STERYLIZACJA KOCIĄT- dobre rozwiązanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 16, 2005 21:18 STERYLIZACJA KOCIĄT- dobre rozwiązanie

Całkiem niedawno dowiedziałam się, że w wielu krajach na świecie sterylizuje się kocięta do 12 tygodnia ich życia. I w tych krajach zazwyczaj nie ma bezdomnych kotów gdyż niekontrolowany rozród jest bardzo utrudniony.
Podobno badania przeprowadzone m in w Kanadzie i Szwecji dowodzą, że tak wczesna sterylizacja ( tylko do 12 tygodnia) nie jest szkodliwa dla zdrowia kota i jego rozwój przebiega prawidłowo.
Ostatnio edytowano Czw sie 18, 2005 8:48 przez koc-cat, łącznie edytowano 1 raz

koc-cat

Avatar użytkownika
 
Posty: 1101
Od: Sob lis 13, 2004 14:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 16, 2005 21:24

ja jestem za sterylizacją, kiedy kot jest dojrzały płciowo

za tym idzie również odpowiedni poziom dojrzałości psychicznej
Państwo nie może prowadzić człowieka do zbawienia na smyczy, bo to jest wbrew Konstytucji

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 54144
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Wto sie 16, 2005 21:32

No dobra a co ma dojrzalosc psychiczna do kastrowania? Wykastrowane koty zatrzymuja sie w rozwoju, czy jak?

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Wto sie 16, 2005 21:32

Bengala pisze:ja jestem za sterylizacją, kiedy kot jest dojrzały płciowo

za tym idzie również odpowiedni poziom dojrzałości psychicznej


A ja nie jestem za, ani przeciw :wink:

Tylko coraz wiecej słysze nt sterylizacji kociąt w wieku 11-12 tygodni. Pytałam weterynarzy i ku mojemu zaskoczeniu nie odradzają tej metody gdyż wiarygodne badania dowodzą ,że kociaki w odpowiednim wieku sterylizowane potem rozwijają sie prawidłowo, zarówno psychicznie jak i fizycznie.

Dlatego bardzo ciekawa jestem wypowiedzi Blue, Zalatanego i innych.

koc-cat

Avatar użytkownika
 
Posty: 1101
Od: Sob lis 13, 2004 14:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 16, 2005 21:40

Z tego co słyszałam wiek sterylizacji kotki zależy w sumie tylko od umiejętności osoby operującej.
W przypadku kocurków mam mętlik pewien w głowie, bo - z jednej strony szanuję całkowicie opinię, wedle której operację można wykonywać dopiero po odpowiednim ukształtowaniu się elemenów układu moczowo-płciowego (chodzi o niuanse budowy jamy napletkowej) czyli około 8-10 m-ca, z drugiej strony słyszałam o kocurkach - kastratach, wychodzących w takim stanie już z hodowli (to ponoć amerykańskie podejście).
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto sie 16, 2005 21:59

Hmm... ja kastrowalam mojego w wieku 7 miesiecy, drugiego planuje podobnie ciachnac...
O ile sie orientuje to tyle stanowisk ilu ludzi... faktycznie poczekajmy na argumenty wetow

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Wto sie 16, 2005 22:02

Koc-cat, ale pytasz czy to prawda, że tak wczesne kastracje się przeprowadza?
Czy też o ich ewentualny wpływ na rozwój kota?

Bo jesli o to pierwsze to: tak
http://www.sniksnak.com/cathealth/earlyage.html
tu jest artykuł, pośrednio dotyczący tematu, bo dyskutuje się w nim rodzaje środków anastezjologicznych stosowanych w przypadku kociąt, padają przykłady badań uwzględniających kocięta w wieku od 12 do 24 tygodni itp itd.
W bibliografii są ciekawie brzmiące tytuły dotyczące wczesnej kastracji. Na upartego można by do nich dotrzeć 8) jeśli żądza wiedzy byłaby ogromna. :wink:
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto sie 16, 2005 22:13

Ja się tylko zastanawiam, jak się bada to, czy kot faktycznie rozwija się tak, jak by się rozwijał, gdyby nie został w tak młody wieku wysterylizowany?
No skąd wiadomo, czy faktycznie jest z nim wszystko ok?
Kot dojrzały po sterylizacji - ma jednak drobne problemy hormonalne, jest rozregulowany. Kotkom zupełnie zmienia się metabolizm, kocury tracą w dużym stopniu zainteresowanie dla terytorium, władzy i innych męskich przymiotów...
Mnie osobiście przeraża wizja podwiązania jajowodów niemowlakowi, a jeśłi robi to dorosła kobieta - to mnie to nie przeraża. Myślę, że organizm to skomplikowana sprawa - pamiętacie aferę z wycinaniem niemowlakom wyrostka robaczkowego? Okaząło się, że jednak jest on do czegoś potrzebny - bo dzieci były chorowite i chyba nawet w jakimś stopniu upośledzone.

Z trzeciej strony co innego podwiązanie jajowodów a co innego wycięcie wszystkiego co tam w środku jest... W końcu taki jajnik, mimo podwiązania jajowodów - wytwarza nadal hormony... - a te hormony to częśc skomplikowanego układu, one nie odpowiadają tylko za rozmnażanie... tak mi się wydaje przynjamniej
Osobiście nie odważyłabym się na kastrację tak młodego kociaka.
Choc z pewnością to pomaga powstrzymać niekontrolowany rozród kotów.
Nieszczęściem kociarza jest to, że w jego sercu może sie pomieścić tak wiele kotów, a w jego mieszkaniu tak mało...

Obrazek Obrazek

Rodzice Bohemy

 
Posty: 261
Od: Wto kwi 19, 2005 18:32
Lokalizacja: Wawa-Tarchomin

Post » Wto sie 16, 2005 22:38

ana pisze:Koc-cat, ale pytasz czy to prawda, że tak wczesne kastracje się przeprowadza?
Czy też o ich ewentualny wpływ na rozwój kota?


Wiem, ze tak wczesne sterylizacje się przeprowadza.
Pytam o ich konsekwencje.
I to pytanie kieruję do ZNAWCÓW problematyki.

Wczesna sterylizacja jest zalecana jedynie w określonym wieku (wg dostępnych mi źródeł) i tylko do 12 tygodnia życia. Potem dopiero możliwa po pełnym rozwoju kota, czyli ok 9-12 miesięcy

Rodzice Bohemy pisze:...Osobiście nie odważyłabym się na kastrację tak młodego kociaka.


a ja po wielu miesiacach na forum nie jestem juz taka pewna na co zdecydowałabym się. Wystarczy zajrzeć na KOCIARNIĘ lub najlepiej do dowolnego schroniska.
Pytam, bo skoro w innych krajach tak praktykują to chyba są jakies ZA a nie wszystko PRZECIW
Ostatnio edytowano Wto sie 16, 2005 22:45 przez koc-cat, łącznie edytowano 1 raz

koc-cat

Avatar użytkownika
 
Posty: 1101
Od: Sob lis 13, 2004 14:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 16, 2005 22:45

Do poczytania w języku zagranicznym:
http://www.exoticbengals.com/spay.htm
wg. z tego textu jednoznacznie wynika, że wczesna kastracja (mowa nawet o 7 tygodniu) nie ma negatywnego wpływu na zachowanie zwierząt, również na aspekty budowy układu moczowego
Observations of urinary tract development showed no differences between those altered early and those altered post 7mos other than the differences related to sex. The investigators measured the diameter of the urethra in the male kittens and found no differences between the groups
Obserwacje rozwoju dróg moczowych nie wykazały różnic, między zwierzętami poddawanymi kastracji wczesnej i w wieku ponad 7 miesięcy, innych niż wynikających z odmienności płci. Badacze zmierzyli średnicę cewki moczowej kocurków i nie odnotowali różnic między wspomnianymi grupami.

kolejny link:
http://www.fabcats.org/neut.html
z podaniem naukowej bibliografii
Piszą tak: [nie tłumaczę słowo w słowo, tylko podsumowuję, OK?]
What are the concerns about neutering earlier and what has been found out?See reference list for details of scientific papers on the points below:

Risks of anaesthetising younger kittens?
Potential anaesthetic problems such as hypothermia and hyperglycaemia are now recognised, and methods have been developed to overcome these. Surgical and anaesthetic techniques have also improved.
Ryzyko dotycząse narkozy kociąt: Nowoczesne techniki anastezjologiczne pozwalają radzić sobie z problemami takimi jak wychłodzenie i hipoglikemia

Implications for the cat's behaviour?
Results of research into behavioural development show no problems.
Nie zaobserwowano problemów związanych z zachowaniem kotów

Problems with growth and development?
Studies into growth and development show no problems in neutering before puberty ( and as early as 7 weeks).
Badania nie wykazały negatywnego wpływu na wzrost i rozwój kota po kastracji przeprowadzanej przed osiągnięciem dojrzałości płciowej - nawet w wieku 7 tygodni

Problems of blockage - possible decreased urethral diameter in neutered animals?Uretheral diameter worries unfounded - studies show similar diameter to post-puberty neutering.
Kwestia blokady dróg moczowych - średnica cewki moczowej u zwierząt kastrowanych przed i po okresie dojrzewania jest podobna.

Concerns regarding 'stress' in cats homed/vaccinated/neutered within a short period of time.
No scientific data available, but general agreement among veterinary surgeons that procedures should be separated if possible to minimise potential problems (such as reduced immunity or increased adverse reactions) caused by stress. Obawy związane ze stresem wywołanym zbyt szybko następującymi po sobie: zmianą domu, szczepieniami, kastracją - należy zachować odpowiedni odstęp, aby zminimalizować problemy wywołane np. spadkiem odporności.

Answering these concerns
There is no evidence to show that neutering earlier than six months (and as early as seven weeks) has developmental or behavioural consequences. The perceived increased risks of surgery/anaesthesia are now considerably reduced by published information on improved techniques and agents.
Brak dowodów na to, by kastracja w wieku wcześniejszym niż 6 miesięcy (a nawet w wieku 7 tygodni) wywierała wpływna rozwój i zachowanie zwierzęcia. Ryzyko związane z technikami chirurgicznymi i anastezjologicznymi jest zancznie mniejsze [w obecnych czasach], ze względu na więcej publikacji dotyczących tematu, lepsze techniki i preparaty
(wybaczcie pospieszną polszczyznę)

A tu już abstrakt ze ściśle super-hiper naukowego źródła:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/quer ... t=Abstract
Prepubertal gonadectomy does not seem to adversely affect skeletal, physical, or behavioral development in the dog and cat.
Kastracja przed okresem dojrzewania nie wydaje się wywierać negatywnego wpływu na rozwój kośćca, rozwój fizyczny i zachowanie psów i kotów


Tyle teoria :wink:

amen :mrgreen:
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto sie 16, 2005 22:48

ana - o to mi własnie chodziło :D

Czyli w praktyce, wydając do adopcji kociaka, możemy pokusić się o jego sterylizację ( mimo młodego wieku) aby mieć pewność, że ta kotka/kocurek nie powiększą kociego nieszczęścia rodząc/płodząc liczne potomstwo.
A kociaki z hodowli (teoretyzując oczywiście) powinny być kwalifikowane na te do dalszej hodowli lub kategorycznie sterylizowane (bo wszelkie zapisy w umowach są martwymi zapisami w świetle naszego prawa)
Ostatnio edytowano Wto sie 16, 2005 22:57 przez koc-cat, łącznie edytowano 1 raz

koc-cat

Avatar użytkownika
 
Posty: 1101
Od: Sob lis 13, 2004 14:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 16, 2005 22:49

Rodzice Bohemy pisze:Ja się tylko zastanawiam, jak się bada to, czy kot faktycznie rozwija się tak, jak by się rozwijał, gdyby nie został w tak młody wieku wysterylizowany?.
Porównując za pomocą metod statystycznych z tzw. grupą kontrolną.
W przypadku tego typu problemu grupę kontrolną (w wymienianych badaniach) stanowiły zwierzęta kastrowane w bardziej zaawansowanym wieku.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto sie 16, 2005 23:00

koc-cat pisze: Wczesna sterylizacja jest zalecana jedynie w określonym wieku (wg dostępnych mi źródeł) i tylko do 12 tygodnia życia. Potem dopiero możliwa po pełnym rozwoju kota, czyli ok 9-12 miesięcy
To ciekawe :) , podrzuć w wolnej chwili te żródła, please. 8)
W tym co przeczytałam operowano kategoriami: "przed i po okresie dojrzewania". Przykłady badań wymieniały m.in. zwierzęta kastrowane w 7-12 tygodniu, ale to, niestety, nie musi automatycznie oznaczać, że tylko ten wiek jest właściwy do przeprowadzenia kastracji.
Moze po prostu tak to wyglądało w konkretnym badaniu na które się powoływano (taka specyficzna semantyka, kurczę no). :roll:

Czyli w praktyce, wydając do adopcji kociaka, możemy pokusić się o jego sterylizację ( mimo młodego wieku) aby mieć pewność, że ta kotka/kocurek nie powiększą kociego nieszczęścia rodząc/płodząc liczne potomstwo.
A kociaki z hodowli (teoretyzując oczywiście) powinny być kwalifikowane na te do dalszej hodowli lub kategorycznie sterylizowane (bo wszelkie zapisy w umowach są martwymi zapisami w świetle naszego prawa
Myślę, ze to bardzo ważne implikacje ww. badań. Dla hodowców też. Po to chyba zresztą je prowadzono.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto sie 16, 2005 23:06

Ja uwazam ze 12 tygodni to stanowczo za malo! Przeciez gospodarka hormonalna podczas dojrzewnia jest bardzo wazna. Podobnie u czlowieka. Powinno sie czekac na min 7 mies zycia kota :( Potem kot potrafi sie zbuntowac i zrobic sie strasznie wredny , albo calkiem bierny i ospaly. Znam takie przypadki od znajomych.

PS moi :znani" weci mowia o najwczesniejszej sterylcie 7 miechow, nie wiem jak u was :roll:

mogget

 
Posty: 261
Od: Nie cze 26, 2005 22:20
Lokalizacja: 3miasto

Post » Wto sie 16, 2005 23:25

mogget pisze:Przeciez gospodarka hormonalna podczas dojrzewnia jest bardzo wazna. Podobnie u czlowieka.
To, niestety, nie jest właściwe porównanie :(
Bo: ludzi kastrować nie wolno (w świetle polskiego prawa), a o kastracjach dzieci przed okresem dojrzewania to nie słyszło się albo wcale, albo stanowią w pewnym sensie ciekawostkę kulturową (śpiewacy).

Gospodarka hormonalna w okresie dojrzewania ma na celu, w głównej mierze oczywiście i szalenie upraszaczając, przygotowanie organizmu do podjęcia rozmnażania.
Przytoczone informacje pokazują, że u kotów (bo tylko o nich mowa) nie zaobsewowano negatywnych skutków związanych z rozwojem psychosomatycznym. I tyle wniosków.
Po prostu: w ww. badaniach stwierdzono ww. zjawiska.

Zastosowanie tych wyników w praktyce - to już decyzja: lekarza vet, schroniska, hodowcy. Decyzje te mogą być rozmaite. Każdą warto szanować, jeśli jest przemyślana i uwględnia zebraną wiedzę, osobiste doświadczenia i przekonania.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka i 152 gości