Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM...

[Katarzynka01]

Ano właśnie, skąd?
Skonsultuj się z dr Mają Ingarden, nie masz nic do stracenia

[fili]

Poproś Blue, żeby zajrzała na Wasz wątek, może coś będzie potrafiła doradzić.

[Manuelowa]

Już jej wysłałam wiadomość, może rzuci okiem

[FuterNiemyty]

Caly czas mocne kciuki za Was.
Nie potrafie nic sensownego podpowiedziec, przykro mi
Za Was, za jak najwiecej czasu razem, za glaski, za dobre slowa, za bycie...

[Manuelowa]

Ja już powoli tracę nadzieję na „dłuższe razem”… właśnie wcisnęłam mu 3 kapsułki z różnymi kawałkami leków i popychając apelką zastanawiałam się czy jest sens go tak męczyć. Z jednej strony jak nic nie zrobimy to niedobrze, jak robimy to pojawia się kolejny problem i kolejny… i kot jest męczony. My w depresji. A chciałam tylko żeby miał komfortową starość.

A Manuel dalej nas, mimo wszystko, kocha, z ogonkiem w górze wita nas i żegna w drzwiach. Nawet teraz taki sponiewierany dalej się przytula i kolebocąc się chodzi za nami…prosi o pasty i wciąga ze smakiem.

EDIT nasza Vetka każe nam przyjechać we wtorek żeby zobaczyć czy dalej parametry lecą. Na moje pytanie co jak dalej będzie źle to odpisała, że jest opcja transfuzji. Jednak jeśli jest jej sens jak nie znamy przyczyny?

[FuterNiemyty]

Zyskujecie na czasie, ale bez wiedzy, co sie dzieje, niewiele sie da zrobic.
Duzo w lekach dostaje.

[jolabuk5]

Czy on byl leczony doxacykliną (unidoxem)? Czy było podejrzenie hemobartonellozy? Bo taka anemia może być spowodowana zakażeniem hemobartonellą.

[Manuelowa]

Tak robiliśmy profil anemiczny na pasożyty krwi. Wyszło wszystko negatywnie.

[jolabuk5]

Tak, też znalazłam. A czemu te monocyty są u niego stale podwyższone? niby niedużo, ale stale. Wet cos o tym mówił?

[Zeeni]

Za dużo nie pomogę, ale czy było np badanie na krew utajoną w kale? Może gdzieś jest jakieś krwawienie i traci te krew? Cięzki przypadek, przykro mi, trzymam kciuki

[Manuelowa]

Tak, też znalazłam. A czemu te monocyty są u niego stale podwyższone? niby niedużo, ale stale. Wet cos o tym mówił?

Tak, Manuel ma IBD, generalnie permanentne zapalenie jelita cienkiego. Tłumaczył to właśnie tym.

[Manuelowa]

Za dużo nie pomogę, ale czy było np badanie na krew utajoną w kale? Może gdzieś jest jakieś krwawienie i traci te krew? Cięzki przypadek, przykro mi, trzymam kciuki

Było, krew utajona w kale wyszła dodatnio. Jednak Vetka kazała nam obserwować qpy i są ładne, codzienne i brązowe. Stwierdziła , że to nie może być przyczyną takich parametrów…

[Zeeni]

Nie są za ciemne? Może to jakiś trop, że ta krew gdzieś ucieka? Kciuki za was.

[Manuelowa]

No właśnie są ładne brązowe, nawet wspomnieliśmy Pani od USG o anemii i ona oglądając tam wszystko stwierdziła, że nie widzi w jamie brzusznej nic co mogłoby anemię powodować. Mówiła, że jak na wiek Manuela, jego wnętrze wygląda nieźle
Sam Manuel zachowuje się zupełnie normalnie, właśnie zjadł ładnie pół saszetki mokrego na śniadanie sam z siebie i ze smakiem
Normalnie rano też przyszedł do nas, jak zwykle zagadał. Jestem kompletnie skołowana.

[Manuelowa]

Wczoraj podaliśmy mu kolejną dawkę aranespu, a w poniedziałek mają być wyniki z żelazem, b12, kwasem foliowym i troponiną. Może to coś wyjaśni.
Vetka mówi, że ma nadzieję że Manuel jednak zaskoczy sam