MaryLux pisze:mir.ka pisze:Silverblue pisze:Właśnie, z tymi prezentami czasem ciężko. Takie jak pisze Anna2016 " na siłę" często są nieudane, najgorzej jak dostanę jakieś kosmetyki które kompletnie mi nie odpowiadają. To już lepiej albo zapytać wprost, albo rzeczywiście zrezygnować. Chociaż ja poza tymi kosmetykami to cieszę się z każdego drobiazgu.
Anna2016 i pibon,dobrze że sobie odpoczęłyścieJa w sumie też, chociaż te trzy dni zleciały nie wiadomo kiedy. Teraz już do świąt nie ma zmiłuj, ale przynajmniej weekendy wolne.
chyba lepiej zamiast byle jakiś kosmetyków podarować komuś bon podarunkowy do jakiejś drogerii niech sam sobie kupi to co mu odpowiada
Ja od mojego szefa na ogół dostaję bon podarunkowy do empiku - i to jest najlepszy prezent z tych, które dostaję
A ja przeczytałam broń
A żaden szef nie szef nie chce mi jakoś ofiarować kałacha
Chociaż

Ja w sumie też, chociaż te trzy dni zleciały nie wiadomo kiedy. Teraz już do świąt nie ma zmiłuj, ale przynajmniej weekendy wolne.
I jeszcze dla dwóch koleżanek z pracy. W sumie niby jeszcze czas, ale to już zleci szybko. A ja też muszę pomyśleć co ja bym chciała, chociaż najbardziej cieszy mnie wizja odpoczynku, spokoju, świątecznego klimatu i kolęd 

