Mami i pustka- żegnaj Cosieńko...

[Hana]

Nocne życie u Was kwitnie.

[MaryLux]

Zostało coś dla Jeżynki Ożynki?

[jolabuk5]

Jak się zapisze i pokaże, to klikam na to zdjęcie i ono się powiększa
Czasem wychodzi z tego zdjęcia kot albo jeż, zeskakuje ze stołu i wali prosto do łóżka
Ale zanim, to idę sobie pod zdjęcie i tam kopiuję ostatni link i wrzucam na forum. Tylko kopiuję i myk!
I wtedy koty i jeże wracają do laptopa .

Dzięki, spróbuję!

[jolabuk5]

Silver wrócił, dzisiaj ma dzień odwiedzin chyba.
Stała kolacja dla Jeżynki, ona ma zegarek.
Silver był pierwszy.

A Jeżynka...mistrzyni drugiego planu

Jeżynka biedna, patrzy z daleka na znikającą kolację...

[Silverblue]

O, widzę Jeżynkę:) Czeka sobie biedna, mam nadzieję że zostawił jej chociaż troszkę?

[Lifter]

Tymczasem wlasciciele Silvera
"Trzeba zawiezc kota do weta. Cos chyba z nim nie tak. Od dluzszego czasu mocno stracil apetyt. prawie nie tyka tego, co mu dajemy".

[Silverblue]

[Marzenia11]

Tymczasem wlasciciele Silvera
"Trzeba zawiez kota do weta. Od dluzszego czasu mocno stracil apetyt. prawie nie tylka tego, co mu dajemy".

Może już nawet byli. Dostał mirtor na pobudzenie apetytu.

[czitka]

Spokojnie, Jeżynka głodna na noc w ogrodzie nie została.
Ona ma wielki apetyt, ten mirtor to pewnie sobie jakimś cudem zaaplikowała sama, nie tylko Silver leci na wspomagaczach .
To jest Jeżynka przed zapadnięciem ciemności, cały talerzyk gotowanego kurczaka (tym razem Nulki) zniknął zanim znalazłam aparat fotograficzny!

A tutaj resztki po Silverze, ciemno wszędzie, głucho wszędzie, fotka z fleszem

Ona daje radę, Silver też . Już nie wspomnę o Nulce i Cosi. Te dwie czarnule wyjadają potem z trawy to co rozsypię z resztek całego dnia. W miskach szwedzki stół, ale z trawy lepsze

[Lifter]

Wiadomo, ze cudze lepsze.
Nie zapomne jak kiedys Mopikowi i Kropkowi dalem mokre na talerzyki - to samo dostali - po czym oba powachaly z niesmakiem zawartosc, odeszly, zamienily sie miejscami przy talerzykach i ze smakiem zzarly wszystko.

[Silverblue]

To prawda, też nieraz byłam świadkiem jak trzy koty zostawiały swoje miski i pchały się do pozostałych, bo inny kot na pewno dostał coś lepszego Dobrze że Jeżynka sobie też podjadła i że w trawie nic się nie zmarnuje:)

[ana]

Swoją drogą ciekawe, czy jeże karmione do wypęku są jeszcze pożyteczne...

[Lifter]

[czitka]

Swoją drogą ciekawe, czy jeże karmione do wypęku są jeszcze pożyteczne...

W ogóle .
U mnie na szczęście nie ma upraw i ślimaków się nie obawiam, ale Ty powinnaś chyba mieć stado jeży, głodnych!
Jeżynka wczoraj z rozpaczy namierzyła winniczka, mojego. Z numerem 6. Uratowałam w ostatniej chwili, ale podobno jeże gustują bardziej w tych tłustych bezdomnych...

[czitka]

Cudne !