» Pon kwi 22, 2024 22:53
Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba
Dziewczyny, nie chcę studzić zapału, ale z tego co widzę, to ta bardzo mała ilość potrzebnej do pomiaru krwi w glukometrach dla zwierząt, to mniej więcej tyle, ile potrzebuje ludzki glukometr czyli 0,5 µl w jednym modelu, a 0,7 µl w drugim. Sprawdźcie sobie parametry glukometrów dla ludzi, dokładnie tyle przeciętnie "ciągną". Jedne mniej, drugie więcej, jednak większość modeli właśnie między 0,5 a 0,7. Cena glukometru porównywalna do ludzkich, ale cena pasków już nie, bo te dla zwierząt kosztują dwa, albo i trzy razy więcej od tych dla ludzi, a do tego jest ich dwa razy mniej. W kompletach dla ludzi jest 50 pasków, dla zwierząt tylko 25. Można kupić i owszem, ale tylko jeśli macie dużo kasy, albo jeśli będziecie z glukometru sporadycznie korzystać. Dla kociego cukrzyka ne polecam, bo przeciętnie zużywa się jakieś 2 opakowania po 50 sztuk pasków na miesiąc. Przynajmniej na początku, póki cukrzyca i pomiary jeszcze nie do końca ogarnięte. Potem, jeśli choroba stabilna, a kot nie zamierza wchodzić w remisję, to pasków zużywa się mniej. A w specjalne kalibracje dla psa, kota i konia to ja nie wierzę, to jest czysty marketing według mnie.