Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
misiulka pisze:Jeżeli okaże się, że to FIP (odpukać), to skąd wezmę kasę na leczenie? Chyba nie wiecie w jak trudnej sytuacji finansowej jestem. Nie starcza mi nawet na jedzenie dla mojego stada i ja olewam? Pojadę jutro na usg, bo jestem umówiona z wetem, z tego stresu prawie nie jem i 2 noce śpię jak zając pod miedzą, nie gasząc światła i trzymając cały czas rękę na kocie.
misiulka pisze: Testów nie miał robionych.
Zeeni pisze:Super wiadomość. Ja być może przesadzam, ale... mimo wszystko zrobiłabym elektroferezę białek dodatkowo skoro będziecie badać krew.. Po USG czasem nie da się w 100% wykluczyć fip według mnie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: aneglamoro, Majestic-12 [Bot], Zeeni i 204 gości