Wyłapywanie kotek do kastracji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 22, 2024 14:35 Re: Wyłapanie kotek do kastracji a podejrzenie wścieklizny

avinnion pisze:Ja już to wszystko zrobiłam kilka razy. Pisałam o tym że ona czeka aż kot zdechnie żeby zrobić badania.


Rozmawiałam z moją Wetką o tej sprawie-przed chwilą.Jak wrócę od kotów to Ci napiszę.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 22, 2024 14:43 Re: Wyłapanie kotek do kastracji a podejrzenie wścieklizny

maczkowa pisze:Ale teraz to nie kwestią wetki tej zaciętej, tylko inspekcji weterynaryjnej i weterynarza, który prowadzi obserwację/ no, chyba że to ta sama, ale tak chyba nie można?

Niestety TA SAMA

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4874
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Czw lut 22, 2024 15:09 Re: Wyłapanie kotek do kastracji a podejrzenie wścieklizny

Tu mają kota obezwładnionego takim ręcznikiem i dają mu lek do pyska:

https://www.youtube.com/watch?v=aSXxhtKw-CA

Tu jest pokazane jak założyć mu taki ręcznik

https://www.youtube.com/watch?v=-D1_dMPkWK0

Tu jest jak go unieruchomić

https://www.youtube.com/watch?v=w8huWnw_trY

Doris2

 
Posty: 772
Od: Pon lut 05, 2024 13:43

Post » Czw lut 22, 2024 15:18 Re: Wyłapanie kotek do kastracji a podejrzenie wścieklizny

Nie wiem Doris2- czy potrzebnie to wklejasz -bo w świetle prawa i odpowiedzialności ta sprawa-wygląda dużo poważniej.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 22, 2024 15:20 Re: Wyłapanie kotek do kastracji a podejrzenie wścieklizny

Nie wiem jak wygląda w realu dlatego wklejam wszystko co mogłoby się przydać ewentualnie. Niech ta osoba która będzie udzielała pomocy oceni sama sytuację.

Doris2

 
Posty: 772
Od: Pon lut 05, 2024 13:43

Post » Czw lut 22, 2024 15:25 Re: Wyłapanie kotek do kastracji a podejrzenie wścieklizny

Zacznę od rzeczy mniej nieprzyjemnej.Ale musisz ją avinnion zapamiętać-bo to bardzo ważne.W przypadku tego kota i innych-które jeszcze będziesz kastrować.Niezależnie kotki czy kocury.To słowa mojej Wetki-z ponad 40 letnim stażem w obsłudze-kotów bardzo dzikich.Jedyny Gabinet-do którego mam zaufanie.

1.Absolutnie nie wolno Ci stosować mat grzewczych.Nie dość że pogarszają samopoczucie kota,ciepło rozrzedza krew- to może dojść do krwotoku-po zabiegu.

2.Kenel może być zasłonięty-tym lepiej dla kota-ale cała frontowa przednia cześć klatki-musi być odsłonięta.

3.W przypadku problemów z załatwianiem-zawsze dodać do żwirku-zwykłej ziemi.

Moja Wetka uważa-że od początku zostało popełnionych kilka błędów-dlatego kot nie je.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 22, 2024 15:29 Re: Wyłapanie kotek do kastracji a podejrzenie wścieklizny

Szkoda że nie można podać leków takim urządzeniem

https://darzbor.com.pl/dmuchawa-do-usypiania-zwierzat

Doris2

 
Posty: 772
Od: Pon lut 05, 2024 13:43

Post » Czw lut 22, 2024 15:30 Re: Wyłapanie kotek do kastracji a podejrzenie wścieklizny

Doris2 pisze:Nie wiem jak wygląda w realu dlatego wklejam wszystko co mogłoby się przydać ewentualnie. Niech ta osoba która będzie udzielała pomocy oceni sama sytuację.


No właśnie o to chodzi.Uważam że to zupełnie rozprasza avinnion -która szuka- jakiegoś wyjścia z sytuacji-a którego nie może absolutnie w tej sytuacji zastosować.To nie jest - w świetle prawa-zwykły kot po zabiegu.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 22, 2024 15:32 Re: Wyłapanie kotek do kastracji a podejrzenie wścieklizny

To może ja już nic nie piszę. Wy jesteście specjalistki więc lepiej znacie się ode mnie.

Doris2

 
Posty: 772
Od: Pon lut 05, 2024 13:43

Post » Czw lut 22, 2024 15:37 Re: Wyłapanie kotek do kastracji a podejrzenie wścieklizny

Doris2 pisze:To może ja już nic nie piszę. Wy jesteście specjalistki więc lepiej znacie się ode mnie.


Nie-mnie rozumiesz/Twoje rady mogłyby być pomocne -ale nie w tej extremalnej sytuacji.Przez to avinnion rozważa różne rzeczy-których rozważać nie może- bo konsekwencje-poniosą wszyscy.A największe kot-bo może zostać z mety uśpiony.

Jeśli avinnion chce za wszelką cenę -aby ten kot przeżył-musi się dostosować.A Jej jedynym i naczelnym zadaniem-jest zadbanie -aby dać mu takie warunki-aby zaczął jeść.Co zrobi avinnion -to oczywiście Jej decyzja- ale wiąże się ona z ogromnym ryzykiem o którym napisałam powyżej.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 22, 2024 15:44 Re: Wyłapanie kotek do kastracji a podejrzenie wścieklizny

iza71koty pisze:Zacznę od rzeczy mniej nieprzyjemnej.Ale musisz ją avinnion zapamiętać-bo to bardzo ważne.W przypadku tego kota i innych-które jeszcze będziesz kastrować.Niezależnie kotki czy kocury.To słowa mojej Wetki-z ponad 40 letnim stażem w obsłudze-kotów bardzo dzikich.Jedyny Gabinet-do którego mam zaufanie.

1.Absolutnie nie wolno Ci stosować mat grzewczych.Nie dość że pogarszają samopoczucie kota,ciepło rozrzedza krew- to może dojść do krwotoku-po zabiegu.

2.Kenel może być zasłonięty-tym lepiej dla kota-ale cała frontowa przednia cześć klatki-musi być odsłonięta.

3.W przypadku problemów z załatwianiem-zawsze dodać do żwirku-zwykłej ziemi.

Moja Wetka uważa-że od początku zostało popełnionych kilka błędów-dlatego kot nie je.



ta wetka ze stażem to może kastruje , ale już kotami po zabiegu to się nie zajmuje , bo widziała by :

- że koty zanim dojdą do siebie , mocno wytracają temperaturę- i nie jest to wcale nic dobrego. Tak, krew szybciej krąży i jak dojdzie do krwotoku to zimno da nam odrobinę więcej czasu, ale zwykle i tak się tego w porę nie zauważy.
Później koty tak samo (jak i zdrowe) szukają ciepła- bo są mega ciepłolubne, a to przyspiesza metabolizm i wzmaga apetyt. Tylko ważne jest to by kot miał też zawsze wybór , by mata nie zajmowała całej powierzchni , by mógł wybrać i ciepłe miejsce i chłodniejsze (by nie przesadzić w drugą stronę- zwłaszcza z przyzwyczajonym do zimna bezdomniakiem) . Ja nie mam maty grzewczej, ale mam termoforki i widzę jak się do nich (w bardzo ciepłym domu) koty w kojcu tulą po zabiegach
- problemy z załatwianiem , związane są prawie zawsze z brakiem apatytu, jak kot nie je i nie pije , do tego wcześniej był na głodówce to i ziemia nie pomoże. Jak natomiast bardzo będzie chciał się załatwić to byle gdzie w klatce zrobi, nawet bez kuwety.

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Czw lut 22, 2024 15:50 Re: Wyłapanie kotek do kastracji a podejrzenie wścieklizny

Ten kot nie miał wyboru.Miał matę pod kontenerkiem.Jedyne miejsce gdzie mógł się schować.Dziwne że jakoś moje kotki po zabiegu-wykopują celowo-kocyki z kontenerka.Chyba lepiej wiedzą co bardziej im służy i pomaga.A wczoraj dodana ziemia do kuwety-bardzo pomogła.
I nie pisz takich rzeczy o mojej Wetce-wiele Wetek powinno mieć Jej wiedzę.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 22, 2024 15:51 Re: Wyłapanie kotek do kastracji a podejrzenie wścieklizny

Nie, no proszę

Jakie MUSI ?
:strach:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4874
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Czw lut 22, 2024 15:52 Re: Wyłapanie kotek do kastracji a podejrzenie wścieklizny

egwusia pisze:Nie, no proszę

Jakie MUSI ?
:strach:


Powinna -aby nie zaszkodzić bardziej sytuacji kota.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 22, 2024 15:54 Re: Wyłapanie kotek do kastracji a podejrzenie wścieklizny

Wiec tak jak napisałam - wybór kot mieć musi. Ja "swoich" też nie przyklejam do termoforów. Nie powiem, mają fazy, że chcą położyć się na samym podkładzie z dala od źródła ciepła i po to też mają miejsce (dlatego cenię duże kojce zamiast standardowych kenneli , gdzie kot może się najwyżej na "suficie uwiesić" jak mu za ciepło) . Szybko też jednak wracają się dogrzewać (zamiast kulić) w kącie

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości