Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mimbla64 pisze:No to przystaw transporter do drzwiczek klatki, jak otwór w klatce za duży w stosunku do drzwiczek, to zasłoń przyciętym kartonem.
Jedyne wyjście z klatki do transportera.
jolabuk5 pisze:Trudno cos poradzić - trzeba próbować. Może przystawić transporter (inny) do klatki, kot będzie chciał wyjść i do niego wejdzie? Tylko trzeba uważać, żeby transporter mocno trzymac przy klatce.
Ewentualnie miast transportera przystawić klatkę łapkę? I potem, jak kot do niej wejdzie, zamknąć otwór klatki-łapki, ostrożnie spuszczając metalową klapkę klatki.
mimbla64 pisze:avinnion pisze:Kolesia nazwałam Walenty. Straci męskość w walentynki![]()
Martwi mnie to, że on się nie da zagonić do transportera. Próbowałam patyczkiem odsunąć to się zaczął nim drapać.
Jak ja go złapie na zabieg?
Skoro on jest czyjś, to nie oswojony?
Nie można normalnie jak domowego?
Nie wiem, jakie ty masz warunki.
Ja mam dużą klatkę wystawową, wkładam transporter do niej i "nasuwam na kota".
Jak już jest w rogu z przysuniętym transporterem, to do niego wchodzi.
mimbla64 pisze:No to przystaw transporter do drzwiczek klatki, jak otwór w klatce za duży w stosunku do drzwiczek, to zasłoń przyciętym kartonem.
Jedyne wyjście z klatki do transportera.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, sherab i 88 gości