MaryLux pisze:Moja Duża jest gupia. Przyszła dziś ciocia Edyta i gmerała mi patyczkiem w pupie. A ta @ Duża mnie trzymała! Potem dała mi smaczki na przeprosiny, ale co z tego, skoro pozwoliła jej gmerać w mojej osobistej pupie?
Pestka zniesmaczona
Pesteczko, czy mi się wydaje, czy już wcześniej spotkał cię taki afront? To niewybaczalne, takie naruszanie nietykalności cielesnej kota
