Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
No to Celinka je, tak na oko, ze 2 razy tyle, co powinnaHana pisze:mimbla64 pisze:A może ona się na razie przejada, stąd rozwolnienia?
Kontrolujesz w jakiś sposób ilość pokarmu?
O przejadaniu się nie pomyślałam...
Celinka je chętnie (jak odkurzacz), co kojarzyło mi się z jej młodym wiekiem + prawie 2-miesięcznym pobytem w Koterii.
Karma (przez ostatnie 5 dni to samo):
Mac's (indyk) puszka 200g - podzielona na równe porcje rano/wieczór
surowa wołowina - 40g (odważona w trakcie porcjowania przed mrożeniem) - ok. południa
suchy Purizon (ryba) - nie wiem ile gram bo sypałam wprost z torebki na dno miseczki - niedużo, ale na oko... (2x dziennie po "troszkę") - od dziś będę ważyć!
Na puszce Mac's czytam (dopiero) teraz:
kot 4kg - niewychodzący - 142-205g
Czyli Celinka przekracza - w sumie - dzienne zalecenia.
Kiedyś dawno temu, przy mojej poprzedniej kotce, byłam bardziej rygorystyczna z ilością karmy...
jolabuk5 pisze:A może mozna jeszcze zapytać, od jak dawna było to rozwolnienie w Koterii? A u Ciebie jest od początku?
Kazia pisze:No to Celinka je, tak na oko, ze 2 razy tyle, co powinna
Hana (w roku 2002) pisze:Ja boję się utuczyć Kitkę i od jakiegoś czasu odmierzam suchą karmę. Daję 2 x dziennie po 25g (75% "zwykłej" i 25% "light") plus coś "mokrego" wieczorem, np. 1/2 puszki Sheby albo wołowina czy rybka (max.100g). Czyli rano suche, wieczorem najpierw mokre, potem na noc suche. W międzyczasie pusta micha.
Hana (w roku 2003) pisze:Też mam podobny problem z Kitką - waży 4,5 kg - a je ok. 40g suchego albo 20g suchego i 50g Sheby. Czyżby i to za dużo?
Hana (w roku 2006) pisze:Moja rada to zmierz ile tego suchego dziennie kot zjada i porównaj z sugerowanym dziennym (!) zapotrzebowaniem podanym na opakowaniu karmy. No i waż kota regularnie. Jeśli kot nie będzie tył, to nie masz co się przejmować.
Moja kotka, niewychodząca, spokojna matrona , wiek 5 lat, waży 5 kg.
Wydzielam jej:
rano ok. 50g mokrej karmy z puszki
wieczorem miarkę suchego (ok. 25g)
I koniec.
Kazia pisze:No to Celinka je, tak na oko, ze 2 razy tyle, co powinnaHana pisze:mimbla64 pisze:A może ona się na razie przejada, stąd rozwolnienia?
Kontrolujesz w jakiś sposób ilość pokarmu?
O przejadaniu się nie pomyślałam...
Celinka je chętnie (jak odkurzacz), co kojarzyło mi się z jej młodym wiekiem + prawie 2-miesięcznym pobytem w Koterii.
Karma (przez ostatnie 5 dni to samo):
Mac's (indyk) puszka 200g - podzielona na równe porcje rano/wieczór
surowa wołowina - 40g (odważona w trakcie porcjowania przed mrożeniem) - ok. południa
suchy Purizon (ryba) - nie wiem ile gram bo sypałam wprost z torebki na dno miseczki - niedużo, ale na oko... (2x dziennie po "troszkę") - od dziś będę ważyć!
Na puszce Mac's czytam (dopiero) teraz:
kot 4kg - niewychodzący - 142-205g
Czyli Celinka przekracza - w sumie - dzienne zalecenia.
Kiedyś dawno temu, przy mojej poprzedniej kotce, byłam bardziej rygorystyczna z ilością karmy...
Może chodzi o mieszanie karmy suchej i mokrej ?
One sie inaczej trawią i ponoć powinno być 8 godzin odstępu od suchej do mokrej, bo sucha się trawi ok 8 godzin.
Ja jak jeszcze dawałam suche, to zawsze był to osobny posiłek.
I nigdy żadne jedzenie nie stało u mnie stale dostępne....dawałam posiłek, posiłek był zjadany, miseczki umyte Teraz też tak robię.
ana pisze:Sama widzisz, że Macs + probiotyk = biegunka, więc?....
jolabuk5 pisze:Moim zdaniem 2xdziennie je pies, koty wolą częściej mniejsze ilości. Może dołóż chociaż jeszcze jeden posiłek w dzień? Sucha karma zwykle powoduje, że kupki są twardsze (o ile nie ma innych powodów biegunki). Do hamowania biegunki mozna dać DiaDog. Robi się z połowy (chyba? nie pamiętam dawkowania) tabletki pastę, moja Usia chętnie sama wylizywała.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 114 gości