Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
madrugada pisze:Smutne. Dobrze, że chociaż masz koleżankę. Sytuacja naprawdę nieciekawa, ponad siły jednej osoby
MaryLux pisze:Duża się zastanawia, kiedy się wyśpi
jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:Duża się zastanawia, kiedy się wyśpi
Kiedyś na pewno.
MaryLux pisze:jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:Duża się zastanawia, kiedy się wyśpi
Kiedyś na pewno.
Najpóźniej w grobie
jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:Duża się zastanawia, kiedy się wyśpi
Kiedyś na pewno.
Najpóźniej w grobie
Tfu, tfu... Mam nadzieję, że jednak wczesniej
MB&Ofelia pisze:Spoko. Ja też bym się chciała wyspać. A dzisiaj wstałam o 5.50 Żeby zdążyć na autobus na ptaki. Bo zmienili godziny kursów
Ale dzięki temu zdążyłam poptaszyć przed deszczem i wiatrem... Coś za coś...
A ty, Maryś, gdzieś dzisiaj spacerujesz?
aga66 pisze:Marysiu, od jakiegoś czasu ze mną też dzieje się coś dziwnego i choć walczę ze sobą to uczucie smutku, beznadziei zawłada moim życiem. A patrząc obiektywnie nie mam ku temu powodów. I patrzę na moją prawie 90-letnią Mamę, która wydaje się być w lepszej psychicznej formie ode mnie. Chodzę do psychologa i psychiatry nawet. Z marnym skutkiem.
jolabuk5 pisze:U nas nie lecą
Sabcia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Nul i 299 gości