jolabuk5 pisze:MB&Ofelia pisze:Z tym czasem to prawda - ciągle go brakuje.
Miałam dzisiaj poodkurzać. Tymczasem wróciłam z pracy, zjadłam obiad, zdjęłam pranie, rozpakowałam zmywarkę, skroiłam 2 kilo barfa... i już wieczór
Zastanawiam się czy mi się jeszcze chce wsiadać na odkurzacz czy nie...
Nie odkurzaj. Leży kurz? Leży. I Ty też się połóż.
Problem w tym że owszem kurz zwykle leży, ale przy lada podmuchu lata. i żeby to tylko kurz! latają koty! Te kurzowe
A i trochę piachu się na butach naniosło.
Zmiotłam z grubsza zmiotką, poodkurzam jutro, bo teram muszę kota miziać.