Szukam DT który NIE będzie karmił kota ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 20, 2022 23:03 Szukam DT który NIE będzie karmił kota ;)

Tytuł nieco przewrotny ale oddaje istotę problemu. Problem jest młodą max dwuletnią kotką o wadze 7 kg. Kotkę zgarnąłem latem z ulicy na sterylkę aborcyjną, ponieważ jej okolica nie była zbyt sprzyjająca kotom a i ona nie okazała się dzikusem, w rezultacie wylądowała u mnie. Niestety kilkanaście już mieszkających lokatorów wyzwoliło w niej spory stres. Spowodowany bardziej ich samą obecnością bo stado przyjęło ją neutralnie. No i ten stres zaczęła zajadać. Nabawiła się ewidentnej otyłości brzusznej, nie jest w stanie sama zadbać o swoją higienę, szczególnie podogonia :( Zaliczyliśmy usg u dr Marcińskiego bo bałem się że coś się wewnątrz dzieje ale wyszła tylko otyłość.
Warunki niestety są takie że nie mam możliwości całkowitego schowania żarcia i racjonowania go każdemu z osobna. Po domu biegają zarówno klikumiesięczne gówniarstwo jak i stateczni seniorzy. Dlatego w desperacji poszukuję tymczasu który zgodziłby się przejąć Sowę na jakiś czas i odchudzić ją i ustabilizować jej apetyt. Byłoby fajnie gdyby udało się pobudzić jej aktywność fizyczną. Ze swej strony zapewniam skromne ;) ilości karmy i opiekę wet w warszawskiej lecznicy. Ewentualnie mogę zamienić się na towarzyskiego kotka którego trzeba podtuczyć ;)
Sowa ma podejrzenie astmy, pokasłuje od czasu do czasu, będzie w tym kierunku prowadzona diagnostyka. Testowo miała podawany steryd w iniekcji który po pierwszym podaniu faktycznie zlikwidował na jakiś czas te objawy, ale kolejne podania nie przyniosły już takiego efektu.
Sowa byłaby fajną opcją na jedynaczkę, myślę że otworzyła by się bardziej bo teraz jest trochę przytłumiona resztą stada. Może znacie kogoś kto chciałby kota ale nie chce dużo wydawać na jedzenie dla niego :twisted:
Zdjęcia niebawem wrzucę.
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6928
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Wto lis 22, 2022 13:09 Re: Szukam DT który NIE będzie karmił kota ;)

Oto i Sowa grubaska:
Obrazek[Obrazek

ObrazekObrazek

Obrazek
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6928
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Wto lis 22, 2022 13:27 Re: Szukam DT który NIE będzie karmił kota ;)

No kawał baby :strach:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13090
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto lis 22, 2022 13:32 Re: Szukam DT który NIE będzie karmił kota ;)

dopisz miasto w tytule/Warszawa i dzielnicę /skoro wet z tej dzielnicy -czy sam będziesz woził kocicę do weta w razie potrzeby?
i opis kocicy -jaka jest?
jaka miała badania robione? najlepiej wklej
czym karmisz?
wysterylizowana?
odrobaczona?
miała robione testy?
jaka do ludzi? zna psy?
nakolankowa/czy raczej trzyma dystans?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27102
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lis 22, 2022 14:54 Re: Szukam DT który NIE będzie karmił kota ;)

Szczupła Sowa w inny sposób :mrgreen:
Niestety, też takie mam. Zresztą wiesz.
Trzymam za domek co żreć dawać nie będzie :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto lis 22, 2022 21:06 Re: Szukam DT który NIE będzie karmił kota ;)

Moje zbyt grube koty udało się odchudzić, przestawiając całkowicie na mokrą karmę. Mięso pewnie też by się sprawdziło.
Zwierzaki tyją na suchej.
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34184
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Śro lis 23, 2022 0:39 Re: Szukam DT który NIE będzie karmił kota ;)

Wyeliminuj suche, i zobaczysz postep. Ja mam taka sama siedmiokilowa, podogonie sama czyszcze. Przy chorym niejadku w stadzie trudno utrzymac jej wage. Skutkuje dopieszczanie zamiast jedzenia, zabawa. Nowy dom na krotko, to tylko stres, a po powrocie problem wroci jeszcze bardziej.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw lis 24, 2022 6:15 Re: Szukam DT który NIE będzie karmił kota ;)

mziel52 pisze:Wyeliminuj suche, i zobaczysz postep. Ja mam taka sama siedmiokilowa, podogonie sama czyszcze. Przy chorym niejadku w stadzie trudno utrzymac jej wage. Skutkuje dopieszczanie zamiast jedzenia, zabawa. Nowy dom na krotko, to tylko stres, a po powrocie problem wroci jeszcze bardziej.

Piotr568 ma DT. Ma sporo kotów. Wiem z własnego doświadczenie ,że nie da się przy dużej grupie zwierząt w różnym wieku przejść tylko na mokre. Gdybym nie pracowała i podrostki mogłabym karmić osobno kilka razy dziennie to może... Jak mnie nie ma 10 godzin to trudno miski z chrupami nie zostawić. Poza tym mam koty co TYLKO jedzą suche. Nie tkną innej. I tu wraca problem. Gdybym była w domu to może udałoby mi się je przestawić. Gdy mnie nie ma to wolą nie jeść niż skalać się zapodanym po 10 godzinach mokrym.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw lis 24, 2022 8:06 Re: Szukam DT który NIE będzie karmił kota ;)

A ja się zastanawiam, odnośnie tej chrupkowej izolacji - czy ona mimo tuszy wskoczy wszędzie?

Kuzynka wzięła ode mnie 2 kotki-rodzeństwo. Kocice chrupkożerczynię i nerkowego kocura któremu chrupek nie wolno. Bratek (kocur) nie zalicza się do skocznych, więc jego siostra ma chrupki do dyspozycji cały czas na parapecie (wysokie tam mają i Bratus nie doskoczy, a Boa bez problemu).

Domyślam się, że ciężko takie miejsce może być znaleźć, ale może komuś wskazówka się przyda.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5846
Od: Pt sty 01, 2016 19:36




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Cosmos, pimpuś..wampirek, PioByr19 i 234 gości