Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Zuniu, cieszę się, że lepiej się czujesz i mam nadzieję - więcej jesz. :ok:

Wspaniale, że nagrania Garretta dały Twojej Dużej chwilę przyjemności

Za tydzień zaproponuję jeszcze kilka mniej znanych, ale przepięknych utworów

miau
juz po porannym kłuju
jak się miewacie Kotki i Ciocie ?
Lolo? Lukasek? Sabcia? Ciocia pibon?
Ciociu Jolu duża dziękuje, chętnie posłucha

zaraz jednak musi iść do pracy, na ósmą, do szkoly, od poniedziałku parę dni wolnego :piwa:

Wszystkim życzymy dobrego, spokojnego, zdrowego weekendu :1luvu:

Zazulka i Łateczka

Zuniu i Łateczko, nasza Duża dzisiaj zrobiła spaaanie!
Ty już po kłujach, a u nas jeszcze o śniadaniu nie słychać!
To chyba ta pogoda…

Sabciu, tu mogę mruczeć prozą. Tylko jeszcze domyję pysio. Bo na razie mruczę takim zaspanym, nieumytym. Wszystkie moje kobiety takie dzisiaj rozleniwione. Ja jestem dzielny i już prawie się umyłem. O, Bajka myje lewą tylną łapę.

Felinor Pierwszy Wielki

Nul pisze:Zuniu i Łateczko, nasza Duża dzisiaj zrobiła spaaanie!
Ty już po kłujach, a u bas jeszcze o śniadaniu nie słychać!
To chyba ta pogoda…

Sabciu, tu mogę mruczeć prozą. Tylko jeszcze domyję pysio. Bo na razie mruczę takim zaspanym, nieumytym. Wszystkie moje kobiety takie dzisiaj rozleniwione. Ja jestem dzielny i już prawie się umyłem. O, Bajka myje lewą tylną łapę.

Felinor Pierwszy Wielki

Felisiu, jesteś cudowny

MaryLux pisze:
Nul pisze:Zuniu i Łateczko, nasza Duża dzisiaj zrobiła spaaanie!
Ty już po kłujach, a u bas jeszcze o śniadaniu nie słychać!
To chyba ta pogoda…

Sabciu, tu mogę mruczeć prozą. Tylko jeszcze domyję pysio. Bo na razie mruczę takim zaspanym, nieumytym. Wszystkie moje kobiety takie dzisiaj rozleniwione. Ja jestem dzielny i już prawie się umyłem. O, Bajka myje lewą tylną łapę.

Felinor Pierwszy Wielki

Felisiu, jesteś cudowny

Feliś teraz śpi, później mu przekażę Twoje miłe słowa! :1luvu:

(Feliś wybrał kanapę, więc na moje kolana przyszła spać Bajka. Drętwota odnóży jest bliska…)

Miau. A moja Duża znowuż gdziesik łaziła! Na szczęście nie za długo. Ale i tak nie miał kto nam kotkom otworzyć bałkona i dać drugie śniodanko :evil:

Książniczka Ofelja

MB&Ofelia pisze:Miau. A moja Duża znowuż gdziesik łaziła! Na szczęście nie za długo. Ale i tak nie miał kto nam kotkom otworzyć bałkona i dać drugie śniodanko
Książniczka Ofelja

Z drugim śniadaniem to rzeczywiście problem. Ale na balkonie jest już zimno

Anna2016 pisze:miau
juz po porannym kłuju
jak się miewacie Kotki i Ciocie ?
Lolo? Lukasek? Sabcia? Ciocia pibon?
Ciociu Jolu duża dziękuje, chętnie posłucha zaraz jednak musi iść do pracy, na ósmą, do szkoly, od poniedziałku parę dni wolnego
Wszystkim życzymy dobrego, spokojnego, zdrowego weekendu
Zazulka i Łateczka

Nul pisze:Zuniu i Łateczko, nasza Duża dzisiaj zrobiła spaaanie!
Ty już po kłujach, a u nas jeszcze o śniadaniu nie słychać!
To chyba ta pogoda…

Sabciu, tu mogę mruczeć prozą. Tylko jeszcze domyję pysio. Bo na razie mruczę takim zaspanym, nieumytym. Wszystkie moje kobiety takie dzisiaj rozleniwione. Ja jestem dzielny i już prawie się umyłem. O, Bajka myje lewą tylną łapę.

Felinor Pierwszy Wielki

MB&Ofelia pisze:Miau. A moja Duża znowuż gdziesik łaziła! Na szczęście nie za długo. Ale i tak nie miał kto nam kotkom otworzyć bałkona i dać drugie śniodanko
Książniczka Ofelja

Dziś taki śpiący dzień, my też dużo spałyśmy :201461

Zuniu, ja tez dziś miałam kłuja, i teraz kilka dni spokoju. Fajnie, że Twoja Duża zaczyna urlop, będziecie dłużej razem, pośpicie. Posłuchacie muzyki...
Łateczko, pozdrowienia dla Ciebie, i dla Zuni tez serdecznie, jedzcie ładnie!

Felisiu, jak miło, że napisałeś! U nas możesz mówić prozą, zresztą na swoim wątku też, bo kto może coś nakazywać Jego Wysokości Felinorowi? Król mówi, jak chce

Ofelio, Księżniczko, dobrze, że Duża wróciła po paru godzinach, gorzej, jak Duzi znikają na kilka dni bez kociego pozwolenia i jacyś obcy Duzi maja nam wtedy usługiwać. Ale nigdy nie robią tego tak sprawnie jak własna Duża.

Ciociu MaryLux, nam też Duża nie otworzyła balkonu!
Mizianki dla wszystkich :201461

Sabcia

miau Ciociu Jolu, dobrego i spokojnego dnia dla Ciebie i Twoich kotków i dla wszystkich Przyjaciół :1luvu:

Znów odmawiam jedzenia i picia, znów jest to samo co parę dni temu, nie chcę jeść.
Zuźka

Anna2016 pisze:miau Ciociu Jolu, dobrego i spokojnego dnia dla Ciebie i Twoich kotków i dla wszystkich Przyjaciół
Znów odmawiam jedzenia i picia, znów jest to samo co parę dni temu, nie chcę jeść.
Zuźka

jedz koteńko :catmilk:

Anna2016 pisze:miau Ciociu Jolu, dobrego i spokojnego dnia dla Ciebie i Twoich kotków i dla wszystkich Przyjaciół
Znów odmawiam jedzenia i picia, znów jest to samo co parę dni temu, nie chcę jeść.
Zuźka

Zuniu, Kochanie, co się dzieje? Wiem, jaki to stres dla Dużej, nasza Duża też się martwi, jak ktoś nie chce jeść. może jesteś zakłaczona? Albo coś Ci zaszkodziło i źle się czujesz? Wtedy nie chce się jeść...
Sabcia zmartwiona

Sabcia. Masz racyję, to okropeczność i tragiczmność jak Duże znikają gdziesik na kilka dni. Na szczęśćie nasza pókico nie znika na tak długo. A na dodatek dzisiaj był u nas Dziatek i nawet się dałam troszku pomiziać. A gupia Ciorna się bojała że Duża ją wsadzi w trąsportera i Dziatek ją zabierze do się i czymała się z daleka :roll:

Miauczałam jej że dzisiaj nigdzie nie jedziemy ale mię nie uwierzyła, ona jezd gupia okropecznie! :roll:

A bałkoningu dzisiaj nie było, Duża otwarła na chwilę bałkonu, ale takie zimnisko dmuchło w pyś, że aż uciekłam.
Książniczka Ofelja

Dziś już lekko powiało chłodkiem, ale nie ma źle: czasem 1 listopada musiałam się przepraszać z kozakami (jesienną kurtkę na zimową zamieniałam wcześniej).