Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sierra pisze:To TZ!!! To na pewno TZ! Nikt nie uwierzy, że małe słodkie kociątko mogło znowu narozrabiać
jolabuk5 pisze:Sierra pisze:To TZ!!! To na pewno TZ! Nikt nie uwierzy, że małe słodkie kociątko mogło znowu narozrabiać
Sigrid pisze:Gdy w domu szaleje potwór (odkurzacz), dobrze "posiedzieć przy żubrze"
https://www.instagram.com/p/Ci1vtS5jdJB/
Nieustraszony Muszkieterek od razu znalazł sobie bezpieczną miejscówkę
Sigrid pisze:Gdy w domu szaleje potwór (odkurzacz), dobrze "posiedzieć przy żubrze"
https://www.instagram.com/p/Ci1vtS5jdJB/
Nieustraszony Muszkieterek od razu znalazł sobie bezpieczną miejscówkę
Wojtek pisze:Z wielką frajdą czyta się takie opisy.
Moje dziewczyny żyły obok siebie, a nie razem.
Sigrid pisze:A no piękna. Przy całym niszczycielskim zapale Kawalera, wprowadził sporo radości w życie Marlona, który - jak podejrzewam - poza kociętami z miotu, a później starutkiego Aliena, z którym się pokochały, ale zabawa była żadna - nie miał w swoim otoczeniu żadnych kotów.
Teraz zabawa wygląda tak. Na niczego się nie spodziewającego Ojca Chrzestnego galopem zza węgła i zdradziecko wypada Muszkieterek, z dzikim wrzaskiem wybija się w górę na półtora metra i z rozcapierzonymi jak spadochron łapami opada Marlonowi na wielką lwią głowę. Po czym natychmiast daje w długą. Udając przenajświętsze oburzenie Marlon wydaje z siebie dźwięki godne wodza Siouxów i rusza w pościg, tratując po drodze wszystko. Potem następuje zmiana i mały myśliwiec leci za bombowcem
Jak się T, który zdążył Młodemu ukraść kota za bardzo rozczula nad zaletami "swojego" Złego Mzimu, przypominam mu fruwający monitor
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 106 gości