Szymkowa pisze:To może, pamięci Henia, znów zbiórka na karmę mokrą?
Piękna inicjatywa.Dziękuje Szymkowa

Nasz Henio

choć już go nie ma -nadal jest z nami i działa kociak ile może.
Może i za Jego sprawą

naelienen -sprawiła nam wczoraj wielką radość.Nie tylko kotom -choć im przede wszystkim im-ale i nam.Opiekunom którzy nie ukrywam mają ten ciężar ogromny na sobie- aby codziennie koty były zadowolone i najedzone.I żeby żaden z nich nie pozostał z pustym brzuszkiem.
Ogromny ukłon dla
naelienn - która jest z nami i trwa.Mimo trudnej sytuacji w kraju i potwornych kosztów które każdy z nas teraz codziennie musi ponosić-wydała dużo

na zakupy dla naszego strada.
Mordeczki nasze kochane dostały wczoraj
2 worki suchej karmy Josera Catelux
48 puszek rafi 400 gram-połowa to kaczka druga połowa to cielęcina
6 puszek Animonda carny 800 gram
Jesteśmy mega szczęśliwi.

Dziękujemy
