Bajeczko, co się stało?
Moderator: Estraven
MaryLux pisze:Czy wróciłaś już od weta?
Bajko, Bajciu, co się stało
co ci dała ta wizyta
z brzuszka ziaziu wyleciało?

madrugada pisze:Nul, jeszcze tylko 83 strony. Wytrzymaj![]()
Bajeczko, co się stało?
Anna2016 pisze:Oj Bajeczko biedny brzusio
Może jaki w nim legł pusio?
Niech pan wecik Ci pomoże
I nic więcej Cię nie zmorze
Anna2016 pisze:Całe szczęście Małe Bure
że doctorro taki miły
Nie liż mydła to fuj taki
po min pienią się biedaki
madrugada pisze:Nul, szlachetna Twoja rana,
kocim pazurem Ci zadana.
Bajeczka krwią Cię naznaczyła,
blizna, jakby maszyną ją przeszyła.
madrugada pisze:Nul, gratuluję braku uszczerbku na zdrowiu
a wetowi empatii i bycia w pogotowiu.
Wiem, bo kiedyś ranę nie dotkliwą
wszak też mi wet opatrywał.
jolabuk5 pisze:Ciociu, ja mam pomysł - rymuj tylko w weekend! Bo cały wątek wierszem to trudno, a w weekend to i czasu więcej, żeby wierszyk ułożyć.![]()
![]()
Sabcia pomysłowa

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, stara panna i 19 gości