Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

MaryLux pisze::flowerkitty:

Dziękuję MaryLux :1luvu:

MB&Ofelia pisze:Tak jak obiecałam - Jej Kicistość Ofelia w całej swej filigranowości.

Sorki za bałagan w tle, nie mam natchnienia do sprzątania.
I małe wyjaśnienie - Ofelia jest "jamnikowata", długa ale z krótkimi łapkami i ogonkiem. Do tego ma lekko przedłużone futerko - za krótkie na kota półdługowłosego, za długie na europejczyka.

Piękna marmurka :201461

I to spojrzenie - można utonąć w jej oczach

MB&Ofelia pisze:Najlepszego!

MB&Ofelia pisze:Tak jak obiecałam - Jej Kicistość Ofelia w całej swej filigranowości.

Sorki za bałagan w tle, nie mam natchnienia do sprzątania.
I małe wyjaśnienie - Ofelia jest "jamnikowata", długa ale z krótkimi łapkami i ogonkiem. Do tego ma lekko przedłużone futerko - za krótkie na kota półdługowłosego, za długie na europejczyka.

MB&Ofelia, dziękuję! :1luvu:

A Ofelia jest przesliczną Księżniczką i jest w sam raz - tyle kociałka ile potrzeba jej Kociastości :1luvu:

pibon pisze:Jolu, wszystkiego naj naj najlepszego! Probowalam wkleic poruszajacy sie obrazek z kotem probujacym tortu imieninowego ale sam kod sie ciagle wyswietla

Ofelka jaka sliczna, jaki wzorek na sukieneczce ma piekny!

pibon, dziękuję :1luvu:

Ruszające się obrazki miau chyba źle przyjmuje, to takie trochę starsze forum

madrugada pisze:
Piękna marmurka
I to spojrzenie - można utonąć w jej oczach

To spojrzenie mówi: daj!
(chwilę wcześniej siedziała koło szafki ze smaczkami, tam spojrzenie było jeszcze bardziej hipnotyzujące)

Sabcia! Jaka mię dzisiaj okropeczność się stała!
Siedziałam se na bałkonu i wsadziłam łapcię za siatku, coby złapnąć wróbela. Ale on ten wróbel se poleciał, a ja chciałam wyjmnąć łapcię. A tu cosik mię za łapcię czyma! Ciągnę, ciągnę i wyciągnąć nie mogę! :strach:

Duża przytuptała i mię łapcię wyjmnęła. I mówiła cobym łapci nie wtykała bo co będzie jak mię się pazurek zahacznie a jej nie będzie? No to jej odmiauknęłam że Duże to powinmny być cały czas przy kotkach coby je z takowych niebezspieczmności ratować.
Książniczka Ofelja

Chyba pora na przycięcie pazurków.
Duża

I my biegniemy z życzeniami najserdeczniejszymi!

Jolu- zdrówka, uśmiechu, spokoju i cierpliwości, pięknego dnia i wszystkich następnych do końca świata i o jeden dzień dłużej! :1luvu:

Dzwonił do mnie Placido bo nie może się do Ciebie dodzwonić od samego rana, zajęte i zajęte :evil:

Odłóż w końcu słuchawkę i daj mu szansę, coś mówił, że amore ale nic nie zrozumiałam dalej :201416

Piękna jesteś Księżniczko Ofelko :1luvu:

jolabuk5 pisze:
Nul pisze:Ooo! Przegapiłabym! Dzięki, Zuniu, za przypomnienue!

Jolu, wszystkiego najcudowniejszego! Szczęścia wielkości Felisiowego sadełka, słodyczy w wymiarze Bajczynego pysia i Beziowej szybkości w bieganiu dookoła kociego towarzystwa!

Dziękuję Nul!
Dziękuję Nul!

Miau. Łatka nic nie je od wczoraj

a duża mało pisze bo smutna, dzień bez płaczu to rzadko się u nas zdarza...
Zunia

MB&Ofelia pisze:Sabcia! Jaka mię dzisiaj okropeczność się stała!
Siedziałam se na bałkonu i wsadziłam łapcię za siatku, coby złapnąć wróbela. Ale on ten wróbel se poleciał, a ja chciałam wyjmnąć łapcię. A tu cosik mię za łapcię czyma! Ciągnę, ciągnę i wyciągnąć nie mogę!
Duża przytuptała i mię łapcię wyjmnęła. I mówiła cobym łapci nie wtykała bo co będzie jak mię się pazurek zahacznie a jej nie będzie? No to jej odmiauknęłam że Duże to powinmny być cały czas przy kotkach coby je z takowych niebezspieczmności ratować.
Książniczka Ofelja

Chyba pora na przycięcie pazurków.
Duża

Oj przygoda taka u Bezi trzy lata temu była… pazurek zaplątany… oj. Dobrze, że Duże były blisko… Skoñczyło się cięciem siatki i ucieczką Bajki do kryjówki na 20 godzin - przestraszyła się Beziowego wrzasku… Potem już Bezia się nauczyła manewrować pazurkami. To był pazurek tylnej łapki.