Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 13, 2022 12:18 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

MalgWroclaw pisze:Jak tam, zjadłaś, Sabciu?

Zjadłam, Ciociu :oops: Nie za dużo, ale zjadłam :wink:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 13, 2022 14:28 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

jolabuk5 pisze:
MalgWroclaw pisze:Jak tam, zjadłaś, Sabciu?

Zjadłam, Ciociu :oops: Nie za dużo, ale zjadłam :wink:
Sabcia


dzielna koteczka, jedz malutka :catmilk: :catmilk:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 13, 2022 15:49 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

KĄCIK MUZYCZNY
Obiecałam madrugadzie, że napiszę trochę o charakterze Placido, a ona może wtedy zacznie zaglądać do naszego Kącika. Zatem spróbuję, choć relacja fana pewnie wyda się nieobiektywna.
W jednym z popularnych angielskojęzycznych periodyków w latach 90. pojawił się artykuł o Placido. Dziennikarz zaczął go tak (cytuję z pamięci, chodzi mi o sens).
Kiedy dowiedziałem się, że mam pisać o Domingu, to jak zwykle zacząłem od zbierania informacji. Nie znam się na operze, zadzwoniłem więc do przyjaciela, który jest świetnym specjalistą w tej dziedzinie i poprosiłem:
- Opowiedz mi o Placido Domingo. Wiesz, głównie interesują mnie ciemne strony legendy, jakieś ukryte skandale. Jakie on ma wady?
- Wady? - zdziwił się przyjaciel. - Nie ma żadnych. To wyjątkowy artysta i wspaniały człowiek. Niektórzy co prawda zarzucają mu, że w swojej działalności zbyt się rozprasza, zajmuje zbyt wielu sprawami...
- No, no?
- Ale ja tak nie uważam.
Klops. Czyli Ideał? To jak ja mam o nim pisać artykuł?!


Tyle dziennikarz prasy popularnej. Ale taka opinia o Domingu jest powszechna.
Zacznę od cech związanych z pracą. Można powiedzieć, że Domingo jest niezwykle pracowity, jednak on by pewnie zaprotestował. Rzeczywiście, ilość zajęć, które ma do wykonania wydaje się ogromna, ale... to nie jest po prostu praca, ale także wielka miłość Dominga.
- Mam niesamowite szczęście - przyznaje Placido. - Robię to, co kocham i jeszcze mi za to płacą...


Miłość do muzyki, do opery, stanowi ważną część jego osobowości. Żaden wysiłek nie wydaje się nadmierny, jeśli służy operze, jeśli może ją spopularyzować, przyciągnąć nowych słuchaczy – występy na stadionach, przedstawienia transmitowane na żywo w tv i na wielkich ekranach przed teatrem, koncerty zarzueli, płyty z piosenkami, udział w telewizyjnych show, niezliczone wywiady.
Oczywiście, wkraczanie w świat kultury popularnej przynosi ogromne zyski samemu artyście. Pozwala jednak też prowadzić szeroką działalność charytatywną. Kiedy w 1985 r. jego rodzinne Mexico City nawiedziło potężne trzęsienie ziemi (zginęło ponad 10 tys. ludzi, w tym kilku krewnych artysty), Domingo nie tylko odwołał szereg spektakli i pojechał na miejsce, brać udział w akcji ratunkowej, ale przez 2 lata, obok zaplanowanych występów organizował dobroczynne koncerty na rzecz ofiar. Zainicjował i współfinansował budowę osiedla dla ludzi, którzy stracili swoje domy, a w Huehuetoca ufundował wioskę dziecięcą dla maluchów, które straciły rodziców w kataklizmie, a potem - po prostu dla sierot, którą przez lata utrzymywał.
https://youtu.be/8qZw-ckvQF0?t=171


Ludzie opery zawsze podkreślają ogromny profesjonalizm Dominga. Studia nad charakterem postaci, sięganie do źródeł, praca nad librettem i partyturą to jego codzienność. Ale zwraca też uwagę fakt, że Placido nie spóźnia się, nie każe na siebie czekać ćwiczącemu zespołowi. Może zapamiętał surową reprymendę, jakiej udzielił mu publicznie ojciec, kiedy jako młody chłopak nie zdążył na jedną z prób?

Domingo jest więc punktualny, ale co równie ważne - jest zawsze bardzo dobrze przygotowany. Kiedyś na początku kariery brał udział w próbie Stworzenia świata Haydna, gdzie dyrygent zmienił oryginalne tempo tenorowego solo na znacznie wolniejsze, przez co Domingo (który opracował swą arię zgodnie z partyturą), rozmijał się z orkiestrą.
- Młody człowieku - zwrócił mu uwagę dyrygent przy całym zespole - osoby mające opinię dobrych muzyków powinni znać swoje role.
Domingo nie odpowiedział, ale następnego dnia zaśpiewał całą partię w wymyślonym przez dyrygenta tempie, nawet nie zaglądając do partytury. Dyrygent zrozumiał. To też charakterystyczne dla Placido - jest ambitny, ale swoje racje woli udowodnić, nie wchodząc z nikim w konflikt, nie kłócąc się.

Nigdy też nie mówi źle o innych, w jego autobiografii i wszelkich wypowiedziach próżno szukać krytycznych uwag o kolegach-śpiewakach. Wspomina zawsze tylko to, co u danego artysty można pochwalić.
Współpracownicy zwracają uwagę, że Placido generalnie ufa ludziom, nie stawia też szczególnych wymagań - jego kontrakt na koncert w Zabrzu, dla fundacji profesora Religi, miał tylko 2 strony, a jedyne, o co tenor poprosił, to niegazowana woda mineralna w pokoju hotelowym.

Dyrygenci, reżyserzy pracujący z Domingiem doceniają jego inteligencję, ciekawość, otwartość na nowe pomysły, choć czasami tenor potrafi odmówić, np. kiedy reżyser wymyślił sobie, że w scenie miłosnej Zygmund i Zyglinda mają wykonywać charakterystyczne ruchy imitujące stosunek. Zmysłowy nastrój miłosnych duetów Placido osiąga bez seksualnej gimnastyki.
Jako dziecko chciał być piłkarzem, do dziś pozostał wielkim fanem piłki nożnej. Jeszcze w latach 90-tych chętnie grywał na boisku, w ogóle stara się pilnować dobrej kondycji, która ułatwia mu pracę na scenie.

Domingo nie zachowuje się jak gwiazda. Jest bezpośredni, serdeczny, życzliwy nie tylko dla kolegów - śpiewaków, ale dla całego zespołu, pracowników technicznych, portierów. Pamięta ich imiona, sytuację rodzinną - nie pyta, "co słychać", ale czy syn już zdrowy, czy córka zdała egzamin. Oczywiście, dotyczy to teatrów, w których występuje często. Młodzi śpiewacy, debiutujący u jego boku, podkreślają, jak bardzo Domingo stara się im pomóc, a przy tym traktuje po partnersku, choć oni dopiero zaczynają karierę. Przyznają też, że jego pojawienie się na scenie już podczas prób sprawia, że wszyscy się maksymalnie mobilizują.
Partnerzy doceniają, że Placido nigdy nie zmienia spektaklu w one-man show. Nie tylko sam szanuje pracę całego zespołu, ale też pilnuje, aby każdy otrzymał swoją porcję braw, aby publiczność nagrodziła pracę orkiestry, chóru, pozostałych wykonawców. My, fanki, wiemy, że Placido lubi, aby na koniec koncertu kwiaty dostała także towarzysząca mu solistka i dyrygent. Zawsze tego przestrzegamy.
W kontaktach z ludźmi jest pogodny, uśmiechnięty, do tego ma ogromne poczucie humoru, co widać na wielu filmikach, znalazłam także specjalne zestawy scenek, pokazujące tę stronę osobowości Placida. Oto jeden z nich.


Placido zna swoją wartość, to oczywiste, ale pozostaje człowiekiem skromnym. Jest wierzącym katolikiem, a przed każdym występem modli się do św. Cecylii, patronki śpiewu. Zapytano go kiedyś, o co prosi św. Cecylię – o sukces? Powodzenie spektaklu? Nie. Modli się, aby udało mu się jak najlepiej oddać to, co pragnął wyrazić kompozytor dzieła.

A jak odnoszą się do Placido inne gwiazdy, z którymi śpiewa?
Na konferencji prasowej przed koncertem w Zabrzu zapytano Dominga, jak znosi kaprysy operowych primadonn.
- Przy mnie primadonny nie mają kaprysów - z uśmiechem zapewnił Placido.
Coś w tym chyba jest, bo nie słychać o jakichkolwiek konfliktach Dominga z partnerkami. Może dlatego, że Placido traktuje je tak, jak wszystkie kobiety, w szarmanckim stylu hidalga połączonym z uwodzicielskim czarem Don Juana. I nie dotyczy to tylko młodych, pięknych sopranów, ale także artystek 95-letnich, jak Dame Ewa Turner. Polecam scenkę po No puede ser. :D


A jeśli chcecie, za tydzień opowiem trochę więcej o Placido i kobietach...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 13, 2022 17:56 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Chcemy, chcemy! :) To znaczy: prosimy :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11125
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 13, 2022 18:24 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Nul pisze:Chcemy, chcemy! :) To znaczy: prosimy :)

Zamówienie przyjęte :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 13, 2022 20:41 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

O, tak. Bardzo chcemy. Jolu, bardzo ciekawie opowiadasz.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7422
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 13, 2022 21:01 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Cieszę się, że się Wam podoba. Ale chyba wiecej mówią o Placido filmiki, które zamieściłam, pokazujace go w bardziej prywatnych sytuacjach. Zajrzyjcie do nich, proszę, przekonacie się, że warto! :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 13, 2022 22:01 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Podziwiam, ze nic nie odpowiedzial dyrygentowi. To jest klasa, opanowanie godne nasladowania.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4221
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Sob maja 14, 2022 0:37 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Tak, to też. Ale generalnie Placido jest uprzejmy, dobrze wychowany i nie lubi konfliktów. Osiągnął, co chciał bez niepotrzebnej wymiany zdań. :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 14, 2022 8:06 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Kotki zjadły o 3.00, a rano oczywiście już znowu chciały (i dostały). Z wyjątkiem Sabci, która zdecydowała się konsumować suche o 3.00, więc teraz nie była głodna :wink: Usia chciała na balkon, ale nie otworzyłam, bo za chłodno, musi się trochę nagrzać, żeby kotki mogły wyjść.
Spokojnego weekendu! :kotek:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 14, 2022 9:33 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

jolabuk5 pisze:Kotki zjadły o 3.00, a rano oczywiście już znowu chciały (i dostały). Z wyjątkiem Sabci, która zdecydowała się konsumować suche o 3.00, więc teraz nie była głodna :wink: Usia chciała na balkon, ale nie otworzyłam, bo za chłodno, musi się trochę nagrzać, żeby kotki mogły wyjść.
Spokojnego weekendu! :kotek:


Dla Was tez :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob maja 14, 2022 10:58 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Koty jak niemowlaki. Karmienie na żądanie.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob maja 14, 2022 11:04 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

MalgWroclaw pisze:Koty jak niemowlaki. Karmienie na żądanie.

Dokładnie tak :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 14, 2022 14:13 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Zuniu, czy u Was wszystko dobrze? Nic nie piszesz...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 14, 2022 19:16 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Miau, duża nie pisze bo zapracowana i smutna
U mnie przeciętnie, raz lepiej raz gorzej, zastrzyki co drugi dzień. Nie chcę się W OGÓLE bawić, jedyne co się dużej udaje uzyskać to ze czasem popedałuję myszkę....nie biegam już po domu, ciężka jestem, a czasem boli brzuszek. W nocy na poniedziałek duża będzie łapać moje siooo do kontroli.... Łatka dobrze, zjada co jej duża zaniesie, dziś rano w obecności dużej zjadła całą saszetkę DOLINA NOTECI sarna z wołowiną - a to znaczy że zjada to co duża zostawia a nie że inny kotek zje lub że sroka wydziobie....ale chudziutka jest....może tarczycę ma chorą?

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Nul, Silverblue, zuza i 85 gości