Drops + koty

[mir.ka]

[MaryLux]

Dropsie!!!

[ewkkrem]

Siemka Dropsiku
Fajnie że się odzywasz

Siemka Ciociu
Pozdrów ode mnie Szelmę, Zbója, Pirata i ... hmmm, Śnieżkę też, choć jej się bura należy za giganta
Drops.

Ciociu Mir.ka, dziękuję za głaski Wyściskaj ode mnie wszystkie Daisy, Elenkę i Młodą Parę Nie płaksaj, żyjemy i mamy się ok
Drops.

Tato-Dropsie, to ja życzę, żeby te złe strony udało się wyrzucić ze śmieciami i żeby już było wszystko dobrze!
Sabcia

Sabciu, z nami wszystko dobrze tylko duża ma melancholijny nastrój. Dlaczego? Ano opowie na końcu tego tasiemcowatego posta
Drops.

Drops. To szypko wyciepaj albo zakop w kuwetku to złe, cobyś mógł pisać o dobrym.
Ale tak ci miauknę że czasami możmna pomarudzić to się wtedy robi lekciej w śrotku.
Książniczka Ofelja

Książniczku kochana, staramy się czworokocio zakopać w kuwetku. Wszystko, nie tylko to co zazwyczaj
Drops.

Ciociu Gosiugosiu, dziękuję za pamięć o takim leniuszku jak ja i za karteczki, oczywiście
Drops.

Po prostu cieszymy się że się odezwałaś

. Wiesz, Ciociu, ja się staram dyscyplinować dużą ale ona leniwa
Drops

Drops podobno głoduje Duąż

Teściowo, jeśli ktoś głoduje dużą to prędzej Maciek a nie ja. Jak tylko duża zrobi sobie żarełko to Maciek natentychmiast wskakuje jej na kolana . Albo kładzie się na podłodze w progu do kuchni. Za Rejtana robi .
Drops.

Dropsiku

Dziękuję, Ciociu . Przekaż, proszę, Zuni dużo głasków od niedopieszczonego Dropsa
Drops.

Uff, odpowiedziałem to teraz opowiem w czym się rzecz ma ... cała. Duża przeglądała stare zdjęcia i zazdrość ją zżarła. O siebie . Jaka to kiedyś była szczupła Oto jedno z nich (tych zdjęć):

Zdjęcie z 2005r.

A te zdjęcia z 1996r. Ruzia (pierwsza koteczka dużej) na ręku mamy dużej.

Drops.

Bardzo proszę pozachwycać się moją kreatywnością . Ruzia przyjechała do mnie w październiku 1995r. Nie słyszałam nic o zabezpieczaniu balkonu. Kombinowałam jak koń pod górę. Te pręty to suszarki nagrzejnikowe, przymocowane doraźnie do balustrady. Później powstał drewniany płotek podwyższający płytę i zniechęcający do wskakiwania.
Zdjęcia jeszcze fatalniejsze niż zazwyczaj bo sfotografowane zostały papierowe oryginały
Duża Dropsa.

[MaryLux]

Oglądając zdjęcie balkonowe Ruzi dostałam lęku wysokości

[jolabuk5]

Tato-Dropsie, Twoja Duża przynajmniej kiedyś była szczupła. A nasza Duża nie
Sabcia

[ewkkrem]

Oglądając zdjęcie balkonowe Ruzi dostałam lęku wysokości

To tylko 1 piętro wyżej niż u Ciebie, Ciociu
Drops.

[ewkkrem]

Tato-Dropsie, Twoja Duża przynajmniej kiedyś była szczupła. A nasza Duża nie
Sabcia

Sabciu, Twoja Duża to kłamczuszka . My mamy FB-ka i tam jest zdjęcie szczuplutkiej Cioci Joli
Drops.

[Gosiagosia]

[mir.ka]

[ewkkrem]

Aaa, całkiem miło zaczął nam się dzionek. Duża wyparowała z domku więc mieliśmy chatę wolną. Nowaki oczywiście uwaliły się na kanapie a ja i Maciuś na kiełkującej nieśmiało trawce na balkonie.
Drops.

:1luvu:

Drops.

Kupiłam Rzeżuchę ! Nasiona. Po raz pierwszy będę siać . Jak wlazłam do "Ogrodnika" to kupiłam też nasiona pietruszki naciowej i szczypiorku. Ciekawe co się pojawi w donicach . Dziwię się sobie z dawnych lat - ponoć lubiłam niespodzianki
Duża Dropsa

[mir.ka]

Aaa, całkiem miło zaczął nam się dzionek. Duża wyparowała z domku więc mieliśmy chatę wolną. Nowaki oczywiście uwaliły się na kanapie a ja i Maciuś na kiełkującej nieśmiało trawce na balkonie.
Drops.

:1luvu:

Drops.

Kupiłam Rzeżuchę ! Nasiona. Po raz pierwszy będę siać . Jak wlazłam do "Ogrodnika" to kupiłam też nasiona pietruszki naciowej i szczypiorku. Ciekawe co się pojawi w donicach . Dziwię się sobie z dawnych lat - ponoć lubiłam niespodzianki
Duża Dropsa

coś zielonego powinno się w donicach pojawić, rzeżucha dość szybko, pietruszka za jakis czas, a ze szczypiorkiem to różnie moze być, on czasami nawet z sadzonek się nie udaje (tzn szybko pada)

[ewkkrem]

[
coś zielonego powinno się w donicach pojawić, rzeżucha dość szybko, pietruszka za jakis czas, a ze szczypiorkiem to różnie moze być, on czasami nawet z sadzonek się nie udaje (tzn szybko pada)

Ale w donicy? Na balkonie mam trzymać czy w domu?
Oj, nie miała baba kłopotu

[mir.ka]

[
coś zielonego powinno się w donicach pojawić, rzeżucha dość szybko, pietruszka za jakis czas, a ze szczypiorkiem to różnie moze być, on czasami nawet z sadzonek się nie udaje (tzn szybko pada)

Ale w donicy? Na balkonie mam trzymać czy w domu?
Oj, nie miała baba kłopotu

a jak chciałaś wysiać?
mozesz wszystko poczatkowo mieć w domu, szybciej wykiełkuje, a później pietruszke i szczypiorek na balkon, jak starczy tam miejsca

[ewkkrem]

a jak chciałaś wysiać?
mozesz wszystko poczatkowo mieć w domu, szybciej wykiełkuje, a później pietruszke i szczypiorek na balkon, jak starczy tam miejsca

Nooo, ja blondynka z odzysku . Dopiero w domu doczytałam, że pietruszka do uprawy w polu a na zdjęciu (na opakowaniu) jest w doniczce
Najwyżej nasiona się zmarnują ale szkoda by było. Każde nasionko to potencjalne życie. Cud natury i siła życia.
Hmm, co do miejsca na balkonie to będzie trzeba wybierać. Donica czy posłanko. Może koty pomogą

[mir.ka]

a jak chciałaś wysiać?
mozesz wszystko poczatkowo mieć w domu, szybciej wykiełkuje, a później pietruszke i szczypiorek na balkon, jak starczy tam miejsca

Nooo, ja blondynka z odzysku . Dopiero w domu doczytałam, że pietruszka do uprawy w polu a na zdjęciu (na opakowaniu) jest w doniczce
Najwyżej nasiona się zmarnują ale szkoda by było. Każde nasionko to potencjalne życie. Cud natury i siła życia.
Hmm, co do miejsca na balkonie to będzie trzeba wybierać. Donica czy posłanko. Może koty pomogą

hmm, no nie wiem, one raczej wybiorą posłanko