Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw lut 17, 2022 19:47 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Dzisiaj już cukier lepszy, Bratu nie wymiotuje na szczęście. Dzięki za pocieszanie nas.
Natomiast ślad po wczorajszej euforii Czitusi niestety się zatarł, już nie jest tak dobrze :( .Ewkkrem, obyś nie miała racji... :roll:
Owszem, zjadła, skorzystała z kuwetki, jeszcze raz zjadła, ale tylko śpi. Może wszystkiego za dużo było, jeszcze dodatkowo dzisiaj badanie krwi i ten wiatr...no nie wiem :roll: . Staruszka przecież jest, może musi odreagować pięciodniowe SPA. Dzisiaj też dostała ostatni antybiotyk.
Ale wieje, zaczyna od nowa z większą siłą.
Trzeba to przespać, może jutro będzie lepszy dzień.
Ostatnio edytowano Czw lut 17, 2022 19:49 przez czitka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19368
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw lut 17, 2022 19:49 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Jutro BĘDZIE lepszy dzień. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71120
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2022 19:58 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Z okazji Dnia Kota wszystkim kotom z Zaczarowanego Ogrodu życzymy przede wszystkim zdrówka! I jeszcze raz pełnych miseczek :wink:
Duża z Księżniczką Ofelią i Małą Czarną Carmen

Obrazek
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35376
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lut 17, 2022 20:32 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Ale szczere życzenia, aż mi się ekran rozjechał!
Coś w nich było też magicznego, bo właśnie odwiedziła mnie w łóżku bardzo mrucząca Czitusia, oczywiście na chrupki interesownie wpadła, w dodatku takie, których nie powinna, dostała kilka i wlazła pod swoją szmatę przy kaloryferze mówiąc dobranoc :P .
To wszystko nic, Szczepan nie musi z grabiami wychodzić chyba...
Dziwne odgłosy dobiegały z drugiego pokoju, poszłam zobaczyć co się dzieje a tam... 8O :roll:
Bratu i Mami... :201416 :201416 :201416
No to wiosna :P !
(wykasowałam drugą część postu, nie podoba mi się, głupoty pisałam :oops: )
Ostatnio edytowano Pt lut 18, 2022 8:50 przez czitka, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19368
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw lut 17, 2022 20:39 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

8O 8O 8O :?:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35376
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lut 17, 2022 22:04 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

jolabuk5 pisze:Jutro BĘDZIE lepszy dzień. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

musi

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 18, 2022 0:12 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

No, to rzeczywiście mamy wiosnę, skoro nawet kastrowane koty to czują... :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71120
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 18, 2022 8:48 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

jolabuk5 pisze:No, to rzeczywiście mamy wiosnę, skoro nawet kastrowane koty to czują... :D

Dobrze Jolu, że sprostowałaś, dziękuję, głupi wpis mi spać nie dawał, jeszcze ktoś pomyśli, że ja tak serio, wczoraj ze zmęczenia to już nie wiedziałam co piszę a i tak część wykasuję zaraz, no nie wypada :oops: .
Czitusia spokojnie, normalnie, spała ładnie, zjadła, teraz śpi, to jej pora. Schowała się pod kocyk, pewnie biedna myśli, że niebawem jedziemy do SPA. Bardzo głośno mruczy a z tym mruczeniem to podobno różnie bywa, mam nadzieję, że mruczy bo jej dobrze, a nie odwrotnie.
Słońce wyszło, czekamy na wyniki.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19368
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt lut 18, 2022 9:10 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Dziś nie wieje, to też plus :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 18, 2022 9:56 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

czitka pisze:
jolabuk5 pisze:No, to rzeczywiście mamy wiosnę, skoro nawet kastrowane koty to czują... :D

Dobrze Jolu, że sprostowałaś, dziękuję, głupi wpis mi spać nie dawał, jeszcze ktoś pomyśli, że ja tak serio, wczoraj ze zmęczenia to już nie wiedziałam co piszę a i tak część wykasuję zaraz, no nie wypada :oops: .
Czitusia spokojnie, normalnie, spała ładnie, zjadła, teraz śpi, to jej pora. Schowała się pod kocyk, pewnie biedna myśli, że niebawem jedziemy do SPA. Bardzo głośno mruczy a z tym mruczeniem to podobno różnie bywa, mam nadzieję, że mruczy bo jej dobrze, a nie odwrotnie.
Słońce wyszło, czekamy na wyniki.

Myślisz że nie można pożartować na tym forum? Chyba tak źle jeszcze nie jest. ;)
Zdrowia dla Ciebie i wszystkich kotów! :ok:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt lut 18, 2022 14:37 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

czitka pisze:
jolabuk5 pisze:No, to rzeczywiście mamy wiosnę, skoro nawet kastrowane koty to czują... :D

Dobrze Jolu, że sprostowałaś, dziękuję, głupi wpis mi spać nie dawał, jeszcze ktoś pomyśli, że ja tak serio, wczoraj ze zmęczenia to już nie wiedziałam co piszę a i tak część wykasuję zaraz, no nie wypada :oops: .
Czitusia spokojnie, normalnie, spała ładnie, zjadła, teraz śpi, to jej pora. Schowała się pod kocyk, pewnie biedna myśli, że niebawem jedziemy do SPA. Bardzo głośno mruczy a z tym mruczeniem to podobno różnie bywa, mam nadzieję, że mruczy bo jej dobrze, a nie odwrotnie.
Słońce wyszło, czekamy na wyniki.

Ja nie prostowałam, przedstawiłam stan faktyczny :D

Mam nadzieję, że Czitusia mruczy z ukontentowania. I trzymam za wyniki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71120
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 18, 2022 16:36 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Tak, są wyniki. Lipaza DGGR spadła z 999.4 na 99! :P
Jak pani doktor zadzwoniła, a już głos miała radosny, wiedziałam, że będą dobre wieści. I są!
Wielkie ufff!!!!!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19368
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt lut 18, 2022 16:39 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16693
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 18, 2022 16:59 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Brawo Czitusia !Tak trzymaj dzielna i cudowna Senioreczko :1luvu: :201461 :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2743
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pt lut 18, 2022 17:47 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Super wieści. Świetnie jest. Czitka :ok: :ok: :201461
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4035
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości