Obnizone tsh

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 12, 2021 16:02 Obnizone tsh

Witam. u mojej Trotki wyszedł obniżony wynik TSH mniej niz 0,30.Chciałam jej zbadac tarczyce, bo wyrywa sobie włoski na grzbiecie. grzybów nie ma, był robiony posiew. Doczytałam, że może tarczyca,dlatego robiłam wet mówi, ze wynik ok, ale wole dopytać. Obcenie nie ma zadnych objawów, oprócz tego, ze zauwazyłam , przy lizaniu wyrywa te włoski.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Wto paź 12, 2021 19:11 Re: Obnizone tsh

A inne parametry też były badane?

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5060
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 12, 2021 20:59 Re: Obnizone tsh

Tak, oprócz lekko podwyższonej hemoglobiny wszystko w normie.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Wto paź 12, 2021 23:43 Re: Obnizone tsh

TSH u kotów jest mało miarodajne, robi się T4 a w razie wątpliwości - fT4.
Przy czym - koty nie cierpią na niedoczynność, coś takiego się nie zdarza.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15029
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 13, 2021 11:11 Re: Obnizone tsh

Izka53 T4 i ft4 jest w normie, tylko to tsh poniżej, czyli nie panikować, za rok powtórzyc profilaktycznie badania? Dodam, że kocica jest młoda ma ok 2, 3 lata
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro paź 13, 2021 11:41 Re: Obnizone tsh

Taki wynik TSH jest w normie. Nieprawidłowy byłby niemierzalny lub podwyższony. Nie badać następnym razem = nie tracić pieniędzy.
A jak kotka ma 2-3 lata to do nadczynności jeszcze z 10 lat :ok:

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Śro paź 13, 2021 12:58 Re: Obnizone tsh

Yocia ma 100% racji. Po prostu TSH u kota się nie mierzy, bo nie ma praktycznie zadnej wartości diagnostycznej.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15029
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 13, 2021 14:03 Re: Obnizone tsh

Ona łysieje na plecach, więc obstawiałam tarczycę, skoro nie ma grzybicy, ale przynajmniej tarczyca sie nie będę przejmowała.Teraz bedę szukała dalej
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro paź 13, 2021 14:15 Re: Obnizone tsh

Zatoki okołoodbytowe sprawdzone?
Niewychodząca?

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Śro paź 13, 2021 15:55 Re: Obnizone tsh

jeśli łysienie jest od nasady ogona w stronę łopatek, taka charakterystyczna "autostrada", to często jest to oznaka APZS - atopowego pchłowego zapalenia skóry. I żeby była jasność - kot nie musi być zapchlony, wystarczy jedno ugryzienie jakiejś przypadkowej pchełki i kłopot gotowy.
Natomiast objawem nadczynności tarczycy jest ogólna zmiana struktury sierści (chociaż moja Mycha wciąż ma sierść piękną i puszystą i tylko ciut rzadszą, ale to wiem tylko ja), a nie jakieś miejscowe łysienie

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15029
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 13, 2021 18:50 Re: Obnizone tsh

Yocia pisze:Zatoki okołoodbytowe sprawdzone?
Niewychodząca?

Zatoki okołoodbytowe wet nie sprawdzał, nie wychodzi. Dostała ciecz kalifornijska do posmarowania, tzn. roztwór, ale czytam, że to na grzyby, których ona nie ma.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro paź 13, 2021 18:53 Re: Obnizone tsh

izka53 pisze:jeśli łysienie jest od nasady ogona w stronę łopatek, taka charakterystyczna "autostrada", to często jest to oznaka APZS - atopowego pchłowego zapalenia skóry. I żeby była jasność - kot nie musi być zapchlony, wystarczy jedno ugryzienie jakiejś przypadkowej pchełki i kłopot gotowy.
Natomiast objawem nadczynności tarczycy jest ogólna zmiana struktury sierści (chociaż moja Mycha wciąż ma sierść piękną i puszystą i tylko ciut rzadszą, ale to wiem tylko ja), a nie jakieś miejscowe łysienie

tak łysieje od ogona w kierunku głowy, to jej sie zaczęło w tamtym roku we wrzesniu, miała taki ok 2 cm placek, była po sterylizacji , tam miała zawiązany troczek od kubraka myślałam, ze wytarło się, ale łysieje dalej. tzn. ostatnio ja przyobserwowałam, bo ona nie mieszka ze mna w mieszkaniu, że lize sie tam i wyrywa sierść. A to atopowe zapalenie skóry od pcheł jakoś mozna wyczaic i wyleczyć?.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro paź 13, 2021 22:45 Re: Obnizone tsh

u mojego Pitka (*) dwóch róznych weterynarzy, w dwóch okresach życia kota, tylko po spojrzeniu, wiedziało, ze to to. I leczenie tez bylo takie samo - delikatny steryd aby złagodzić doraźnie świąd i ludzki lek antyhistaminowy starszej generacji - clemastinum. Ponoć własnie ten lek się lepiej sprawdza u kotów niż nowsze leki. No i restrykcyjne kropienie kota antypchlowo.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15029
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 14, 2021 8:54 Re: Obnizone tsh

No to mój popatrzył, wziął zeskrobinę pod mikroskop, druga wysłał do labolatorium i nic nie wie, bo nic nie wyszło.Ona nie ma tam żadnych ranek nic, tylko wygryza sobie. Mam mocz zanieść, bo wet stwierdził, że może pęcherz, ale rok czasu to nie wiem, ona sika normalnie.Chciał jej dac przeciwbólowe, ale po namysle sie wstrzymał do wyników krwi na tarczyce.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Mojo97, polalala i 209 gości