Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anna2016 pisze:Miau Ciociu pibon, bardzo Ci współczuję. Koleżanka dużej w trudnych sytuacjach cytowała fragment fraszki Sztaudyngera: "nawet najdłuższa żmija kiedyś przemija" co oznacza, że nawet najdłuższe trudności kiedyś przeminą. Pewnie nie jest łatwo, kiedy się ma te trudności, ale one kiedyś miną....
Miau, jutro jadę na zabieg przeszczepu mikrobioty, lewatywę. Bardzo sie boimy i prosimy o kciuki. Na 16tą jedziemy.
Zazulka
Anna2016 pisze:Jola ma rację.
Wyobrażam sobie jakie to musi być smutne...może dasz radę czasami je odwiedzić? może ktoś kto zostaje mógłby do nich zaglądać? przywiozłabyś co jakiś czas zapas karmy dla tej osoby? Wyobrażam sobie jak ja bym przeżywała gdybym musiała zostawić Łatkę i Marcysię
Wczoraj zaniosłam im nowiuteńką styropianową budkę (druga w trakcie robienia.. Łateczka chwilę oglądała ale zaraz wypróbowała, tylko łepek widziałam w otworku ale zaraz wyszła. Jest mokro ale ciepło. Łaciatka ma minimum 16 lat....
Dzisiejsza wizyta w lecznicy jest przewidziana bez narkozy, ale z lidokainą, boję się coraz bardziej, ale mam wielką nadzieję (inaczej bym się na to nie zgodziła) po przeczytaniu kilku tekstów w internecie, że ten przeszczep mikrobioty pomoże Zuni, czytałam artykuł w naukowym czasopiśmie, z 2017r, studium przypadku w Izraelu, kotka lat 10, z wrzodziejącym zapaleniem przewodu jelit, nic jej nie pomagało, wyniszczona biedulka czekała ją tylko eutanazja, zrobili jej ten przeszczep 2 razy i po 11 mcach była zupełnie już zdrowa. Taką nadzieję mam, że ta lewatywa da Zuzi szansę na odroczenie lub uniknięcie konieczności codziennego podawania sterydów do pysia. Muszę myśleć co dla kotka będzie lepsze, a nie co mnie pozwoli uniknąć strachu....Rozsądek mówi żeby spróbować. Serce - boi się.
No. Będzie dobrze. Trzeba coś działać bo nic nie robić już się nie da. Założyłam Zuzi dziś rano nowiutką obróżkę uspokajającą, mocno pachnie - świeżo wyjęta z torebki.
Nie ma zaleconej głodówki, ale przegłodzę ją z 6 godzin w razie konieczności podania 'głupiego Jasia".
Sabulko? Co u Was Kochanie? Wymrucz od nas Twojej Dużej że bardzo ją kochamy
Zunia i duża
Użytkownicy przeglądający ten dział: Alyaa, Lifter i 98 gości