Omne trikotum perfectum. Trzy lata z Bezią :)

jolabuk5 pisze:Znajdą się domki, jak wrócą z urlopów!

chyba już po sterylizacji małych

Może i tak. Adoptujący lubią mieć ten zabieg z głowy, a poza tym masz pewność, że tego nie zaniedbają :ok:

A owszem, miło jest się nie denerwować „ciachaniem”, narkozą i w ogóle

Ja tylko przy Bezi to przeżywałam, Feliś i Bajutka przybyli już w stanie przerobionym.

Wczoraj była zimna noc - dwa koty miałam na kołdrze! Oj dawno się tak nie zdarzyło

Znów siedzę w miau zamiast pilnować miejsca do spania… Felinor już leży rozwalony w poprzek prześcieradła… Gdzie ja się, biedna, podzieję?…

No wiesz, kto/kot pierwszy ten lepszy.
U mnie ostatnio sypia na koldrze Mini. Lezy cala noc jak kamien w jednym miejscu, a ja nie moge tak spac jak sobie nogami nie moge swobodnie poprzebierac

Weź przykład że mnie - idź spać na kanapę, żeby nie przeszkadzać koteczkom... A jak kotki przyjdą do ciebie na kanapę i zasną twardo to ty myk-myk do łóżeczka :ryk:

A potem koty się obudzą, przyjdą za Tobą, więc Ty znów na kanapę… :ryk:

Mnie tylko przeszjadza to, że Bezia ze mnie ściąga kołdrę

Nogami ba szczęście teraz jeszcze mogę ruszać, nie będę mogła ruszać w zimie, bo wtedy będą koty leżeć na kołdrze na nogach, a teraz leżą na kołdrze bez nóg :mrgreen:

Moich

Nul pisze:A potem koty się obudzą, przyjdą za Tobą, więc Ty znów na kanapę…

Mnie tylko przeszjadza to, że Bezia ze mnie ściąga kołdrę Nogami ba szczęście teraz jeszcze mogę ruszać, nie będę mogła ruszać w zimie, bo wtedy będą koty leżeć na kołdrze na nogach, a teraz leżą na kołdrze bez nóg Moich

Cóż... Nie przeczę, że zdarza mi się marszobiegi po nocach uprawiać :ryk:

Ja jestem wredna i każę się kotom posuwać, jak zajmują całe łóżko :twisted:

jolabuk5 pisze:Ja jestem wredna i każę się kotom posuwać, jak zajmują całe łóżko

Ja też .... Dziunia spi nad moją głową, a Tysia obok mnie - po ...kilku latach "zatrybiły o co biega " :201461

jolabuk5 pisze:Ja jestem wredna i każę się kotom posuwać, jak zajmują całe łóżko

A to mi przypomniało historię z moim tatą i Ofelią.
Byłam u rodziców, jakieś święta chyba były i chyba nawet była u nas moja ciocia. No w każdym razie było jakoś więcej osób. No i po sutym obiadku wszystkich zebrało na drzemkę i po kolei zajmowali miejscówki leżące. Jak tata stwierdził, że też by uciął komarka, to prawie wszystko było pozajmowane - z wyjątkiem wyrka, na którym spała Ofelia. Tata stanął, popatrzył, przez chwilę bił się z myślami, w końcu podszedł do wyrka i powiedział do Ofelii: "Ofelia, posuń się".
Efekt na fotce

MB&Ofelia pisze:
jolabuk5 pisze:Ja jestem wredna i każę się kotom posuwać, jak zajmują całe łóżko

A to mi przypomniało historię z moim tatą i Ofelią.
Byłam u rodziców, jakieś święta chyba były i chyba nawet była u nas moja ciocia. No w każdym razie było jakoś więcej osób. No i po sutym obiadku wszystkich zebrało na drzemkę i po kolei zajmowali miejscówki leżące. Jak tata stwierdził, że też by uciął komarka, to prawie wszystko było pozajmowane - z wyjątkiem wyrka, na którym spała Ofelia. Tata stanął, popatrzył, przez chwilę bił się z myślami, w końcu podszedł do wyrka i powiedział do Ofelii: "Ofelia, posuń się".
Efekt na fotce

I dobrze Tata zrobił, a Ofelka nie wygląda na nieszczęśliwą, po prostu się przytuliła :201461

MB&Ofelia pisze:
jolabuk5 pisze:Ja jestem wredna i każę się kotom posuwać, jak zajmują całe łóżko

A to mi przypomniało historię z moim tatą i Ofelią.
Byłam u rodziców, jakieś święta chyba były i chyba nawet była u nas moja ciocia. No w każdym razie było jakoś więcej osób. No i po sutym obiadku wszystkich zebrało na drzemkę i po kolei zajmowali miejscówki leżące. Jak tata stwierdził, że też by uciął komarka, to prawie wszystko było pozajmowane - z wyjątkiem wyrka, na którym spała Ofelia. Tata stanął, popatrzył, przez chwilę bił się z myślami, w końcu podszedł do wyrka i powiedział do Ofelii: "Ofelia, posuń się".
Efekt na fotce

Piękna historia

Grzeczna, dobrze wychowana Księżniczka

Normalnie Jej Kicistość obraża się że ktoś śmiał się położyć obok niej i sobie idzie. Ale wtedy oboje byli ospali po obfitym posiłku i chyba Ofelii się nawet nie chciało zeskakiwać z wyrka :wink:

A ja uważam, że ludź powinien spać na podłodze

MaryLux pisze:A ja uważam, że ludź powinien spać na podłodze

Mam dziwne wrażenie, że nawet wtedy koty oblegały by mój kawałek podłogi :ryk:

Omne trikotum perfectum. Trzy lata z Bezią :)

Kto przegląda forum