

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Czyli płeć nadal nieznana...
czitka pisze:jolabuk5 pisze:Czyli płeć nadal nieznana...
No niestety, kotek dalej jest tajemnicą, może dzisiaj...codziennie z nadzieją czekam na informację, że wiemy coś więcej o Działku. Na razie wiemy, że je, że odwiedzają go inne koty gdy Meteorolog1 przychodzi je nakarmić, że nie ma żadnej agresji a nawet przyjazne noski.
U nas upały, których serdecznie nie znoszę.
Chłopcy od wczoraj już bez leków przeciwbólowych, wieczorem wyglądali na zadowolonych.
To takie nasze obowiązkowe zabawy trawką po kolacji, jak łapią i biegają, znaczy zdrowe.
Potem wybłagali spanie w Hiltonie, ale co w nocy robili zamiast spania to nie wiem, bo jacyś zmęczeni rano włamali się do domu, punktualnie o ósmej oczywiście. Dodatkowo z MamąZjedli. I znowu w ogrodzie padli. W poniedziałek mamy kontrolę stomatologiczną, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, ale jak im tę podróż w kontenerach wytłumaczę, to nie wiem
.
MB&Ofelia pisze:Z Pasiem i Bratem też rozmawiałaś?
czitka pisze:Jak się okazało już po śniadaniu, sama sobie zjadła, łaski bez. No troszkę piór znalazłam nieopodal...
I co to głód robi z kota![]()
czitka pisze:(...)
Jak się okazało już po śniadaniu, sama sobie zjadła, łaski bez. No troszkę piór znalazłam nieopodal...
I co to głód robi z kota![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 8 gości