Łatka i padaczka

[Dotkowa]

Cześć Wszystkim!
Poczytałam wcześniejsze padaczkowe wątki ale nadal nurtują mnie pytania więc pozwoliłam sobie napisać.
Po kolei. Kotka, niespełna cztery lata. Najukochańszy dachowiec. I to niestety dosłownie. Historia dość bieżąca...
Wtorek 30.03 ok 22:00 musiał być pierwszy atak, chociaż zastałam ją po prostu siedzącą w salonie w kałuży moczu
Środa 31.03 ok. 11:00 atak padaczkowy w pełnej odsłonie tj ślinotok, drgawgi a raczej rzucanie, popuszczanie moczu.
Czwartek 01.04 atak pełny 12:00, 20:00. Wizyta u weta, badanie neurologiczne (podejrzenie słabszej jednej strony), pobranie krwi. Przepisany Luminal 1/2 tabl 2 razy dziennie. Pierwsza dawka o 20:30
Piątek 02.04 ataki 4:00 (pełny), 16:00 (słabszy), 19:00(słabszy). Luminal 8:30, 20:30.
Później ataków brak.
Jej wyniki:
Albuminy 40.9
ALT 98.5
BILIRUBINA 3.08
Mocznik 9.03
Kwasy żółciowe 1.78
Fruktozamina: 287.7
Glukoza 3.62
T4 2.84
Badań krwi nie miała robionych wszystkich, ponieważ nie była na czczo, będą za dwa tyg łącznie z oznaczeniem poziomu leku. Musimy się umówić na TK, bo 2 msc temu spadła z daszku na wysokości 1ego piętra i być może jest jakiś krwiak.
W piątek była wyciszona, a może raczej zmęczona atakami, po każdym miała tak strasznie ciepłą głowę..od soboty na pełnych obrotach.
Wszędzie czytam, że koty wysycają się Luminalem po 10 dmiach, a tu 3 dawki i przerwa/spokój? Może to nie to? Może nie ta dawka?
Co jeszcze możemy zrobić?

[Yocia]

Ciężko interpretować cząstkowe wyniki, ale musicie poszukać źródła tak podniesionej bilirubiny. USG jamy brzusznej przede wszystkim. Jaka tam jest norma dla kwasów żółciowych?

[Dotkowa]

Bilirubina jest wedle lab w normie, jej zakres to 0,010-5,50?
Dla kwasów żółciowych norma to 0,100-18,00.
Z tych badań ma nieznacznie przekroczone ALT bo norma jest do 91 oraz T4 ponieważ norma jest 1-2,50.

[Yocia]

A, to widzisz, ja miałam w głowie normy bilirubiny wyrażonej w innych jednostkach.
W takim razie nic z tych wyników nie sugeruje przyczyny napadów - trzeba szukać dalej - pomiar ciśnienia krwi, USG brzucha, rezonans. A przy braku znalezienia przyczyny uznać napady za idiopatyczne.

[jolabuk5]

Generalnie zawsze jak prosisz o interpretację wyniku, to trzeba podawać normy, bo laboratoria mają różne, a poza tym poszczególne parametry mogą być wyrażone w różnych jednostkach (bilirubinę zwykle podaje się w mg/dl, wtedy norma jest ok. 1).

[Dotkowa]

Przepraszam, następnym razem będę wpisywać normy aby nie było niepotrzebnego zamieszania.
Biorę pod uwagę idiopatyczną, ewentualnie pourazową. Zobaczymy co wyjdzie w badaniach. Póki co naszczęscie spokój.