Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Lila
Lubi być na rękach, ale tylko zanim dostanie jeść
Jej mama jest bardzo płochliwa
Burasek po pierwszym zakropieniu uszek, był ponoć bardzo grzeczny
Trzeba go pilnować, bo bardzo chętnie zeskoczyłby z parapetu. W oknach są metalowe moskitiery, tylko do zdjęć jest w otwartej innej części.
ewar pisze:Dzisiaj piękny dzień, słońce świeci, ale jest dość zimno. Rano dałam jeść ptakom i czarnuszkowi. Próbował mnie dziabnąć pazurem Oczko już dobre, na szczęście. Zauważyłam, że ma jakby wycięty trójkącik na prawym uszku. Czyżby był ciachnięty? Może to być też jakieś uszkodzenie, trudno mi powiedzieć. U Kulek frekwencja mizerna Była tylko Lila i kocia mama siedząca na trawniku. Sreberka nie ma już drugi dzień, a kici z ciemnym pyszczkiem dłużej Jedzenie znika, ale ....
Mam być szczepiona, Pfizerem, na szczęście w środę. Dorota też, ale w późniejszych godzinach. Mam nadzieję, że dobrze to zniesiemy, bo któraś z nas musi być sprawna na tyle, aby nakarmić koty.
Gosia, dziękuję
Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 80 gości