SPIS KARM DLA KOTA część 7

[alinkaka]

https://www.maxizoo.pl/p/premiere-meat- ... a-1202199/
Ta karma wyglądała ciekawie do puki się nie doczytałam składu . Po co w niej guma kasja ?

Dodatki na kg
Dodatki zaspokajające żywieniowe potrzeby zwierząt: witamina D3 200 IU, tauryna 1500 mg, jod (jodan wapnia, bezwodny) 0,75 mg, mangan (siarczan manganu(II), monohydrat) 3 mg, selen (selenin sodu) 0,03 mg, cynk (siarczan cynku, monohydrat) 15 mg
Dodatki technologiczne: guma kasja 1000 mg.

[Patmol]

https://www.maxizoo.pl/p/premiere-meat-menu-kitten-6-x-200-g-woowina-z-sercami-indyka-1202199/
Ta karma wyglądała ciekawie do puki się nie doczytałam składu . Po co w niej guma kasja ?

Dodatki na kg
Dodatki zaspokajające żywieniowe potrzeby zwierząt: witamina D3 200 IU, tauryna 1500 mg, jod (jodan wapnia, bezwodny) 0,75 mg, mangan (siarczan manganu(II), monohydrat) 3 mg, selen (selenin sodu) 0,03 mg, cynk (siarczan cynku, monohydrat) 15 mg
Dodatki technologiczne: guma kasja 1000 mg.

ze składu wynika, ze to karma przede wszystkim z podrobów -zobacz ile jest np serc w składzie
54% wołowina (serca, mięso, płuca, wątroby), 31% wywar, 14% serca indycze, 1% minerały

czyli czasem można dać, ale nie jako stała karmę - i jak czasem taką, to potem kilka razy inną bez serc /podrobów

guma kasja to taki składnik żelujacy/zagęszcza jedzenie żeby ładnie wyglądało dla człowieka - w małej ilości pewnie nie zaszkodzi

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności ("Urząd") stwierdził w swoich opiniach z dnia 29 października 2014 r. 4 , 25 stycznia 2017 r. 5  i 27 listopada 2018 r. 6 , że jedynie oczyszczona (ekstrahowana przy użyciu izopropanolu) poddana częściowej rafinacji guma kasja, która jest zgodna ze specyfikacjami gumy kasja jako dodatku do żywności 7  (< 0,5 mg antrachinonu/kg), nie ma niekorzystnego wpływu na zdrowie zwierząt przy maksymalnej zawartości 13 200 mg/kg mieszanki paszowej pełnoporcjowej o wilgotności 12 %. Urząd stwierdził również, że dodatek uznaje się za substancję działającą uczulająco na skórę i drogi oddechowe oraz jako substancję potencjalnie działającą drażniąco na skórę i oczy. W związku z tym Komisja uważa, że należy zastosować odpowiednie środki ochronne, aby zapobiec negatywnym skutkom dla zdrowia ludzi, w szczególności w przypadku użytkowników dodatku. Ponadto Urząd stwierdził, że nie można wykluczyć mutagenności występującej na rynku gumy kasja poddanej częściowej rafinacji, opisanej we wniosku. Urząd stwierdził ponadto, że guma kasja może być skuteczna jako substancja żelująca, gdy jest stosowana wraz z karagenem w paszy o zawartości wilgoci powyżej 20 %
https://www.prawo.pl/akty/dz-u-ue-l-201 ... 47940.html
Zezwolenie na stosowanie gumy kasja jako dodatku paszowego dla kotów i psów.
Dz.U.UE.L.2019.304.7
ROZPORZĄDZENIE WYKONAWCZE KOMISJI (UE) 2019/1947
z dnia 22 listopada 2019 r.
dotyczące zezwolenia na stosowanie gumy kasja jako dodatku paszowego dla kotów i psów

[alinkaka]

A po co ta guma ? Brzmi strasznie I bałabym się jej podać bardziej niż te serca.Słyszałam opinię ,że serca to mięśnie
Niestety większość karm to podroby

[Patmol]

guma kasja to najtańszy składnik żelujący/zagęszczający -a jest dopuszczona do stosowania w paszach, więc ją dodają - napisałam wyżej podstawę prawną -chodzi o zeby jak człowiek otworzy puszkę dla kotów -zobaczył ładne gęste jedzonko, a nie rozwarstwione składniki (i żeby kupił znowu)

w zezwoleniu na jej stosowanie napisali wprost
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności stwierdził również, że dodatek uznaje się za substancję działającą uczulająco na skórę i drogi oddechowe oraz jako substancję potencjalnie działającą drażniąco na skórę i oczy.

Serca to podroby -przynajmniej w rozumieniu czy prawa czy towaroznawstwa czy po prostu nazewnictwa w sklepie. Nawet jeśli przyjąć że są zbudowane z mięśnia -to i tak pozostają podrobami, a w tej karmie jest zwyczajnie bardzo dużo serc. Serca sa tanie -no ale nie moga byc podstawa jedzenia, tylko dodatkiem.

[johna]

Już jest w sprzedaży. W tamtym roku była część towaru już a teraz wszystko co miałam ostatnio było już z nowej fabryki. W piątek/poniedziałek mam nową dostawę Mac'sa to sprawdzę dokładnie to co przyjdzie.

boguska_t, czy cała dostawa MAC'S w Twoim sklepie pochodzi z nowej fabryki?

[boguska_t]

Nie, jest mniej więcej 50/50. Nie jestem w stanie wypisać co z której ale jak ktoś chce dopytać proszę dzwonić to dziewczyny powiedzą od ręki, które smaki są z której.

[boguska_t]

W związku z zalewem zapytań o numer fabryki w której robiony jest Mac's napiszę ,że część jest robiona w fabryce z końcówką numeru 513 a część w fabryce 14504. Nie zauważyłam puszek z fabryki z końcówką 213. Nie jesteśmy w stanie każdemu z osobna sprawdzać które smaki są z jakiej fabryki, proszę o wyrozumiałość (dziś było już 5 takich zapytań)

[Myszorek]

Moze zadam glupie pytanie,ale sama bede zamawiala Macsa,jest jakas roznica w,ktorej fabryce bedzie on wyprodukowany?,a i jeszcze jedno karma Gussto saszetka wolowina,osoby,ktore podaja kociaczka,nie zauwazyliscie,ze jest jakas inna,w stylu bardzo duzo tluszczu i dziwny kolor ma?

[wistra]

W związku z zalewem zapytań o numer fabryki w której robiony jest Mac's napiszę ,że część jest robiona w fabryce z końcówką numeru 513 a część w fabryce 14504. Nie zauważyłam puszek z fabryki z końcówką 213. Nie jesteśmy w stanie każdemu z osobna sprawdzać które smaki są z jakiej fabryki, proszę o wyrozumiałość (dziś było już 5 takich zapytań)

Nie ważna jest końcówka, a cały nr

[boguska_t]

Moze zadam glupie pytanie,ale sama bede zamawiala Macsa,jest jakas roznica w,ktorej fabryce bedzie on wyprodukowany?,a i jeszcze jedno karma Gussto saszetka wolowina,osoby,ktore podaja kociaczka,nie zauwazyliscie,ze jest jakas inna,w stylu bardzo duzo tluszczu i dziwny kolor ma?

Ja uważam, że nie ma różnicy. Moje koty także jedzą karmy np. Gussto czy Catz finefood ( z TEJ fabryki) i sprzedaję tego duzzzżooooo. 80% towaru, który sprzedaję od ponad 6 lat jest z TEJ fabryki. Zaczęło się od Animondy.
Co jakiś czas wypuszczane są na Facebooku posty o prawdopodobnie otrutych kotach karmami z TEJ fabryki i dlatego ta cała nagonka. Teraz to ucichnie a za pół roku wypłynie od nowa. To trwa już od ok 3 lat. Po rozmowach z zaprzyjaźnionymi sklepami i dystrybutorami zastanawiam się nad teorią, że to działania PRowców różnych marek. Zauważyłam np, że akcja z Mac's zaczęła się mniej więcej w czasie gdy ta marka zniknęła z zooplus. Wcześniej marka wychwalana pod niebiosy a teraz nagonka...
Kolejna teoria to, że koncerny mają dość nagonki na ich produkty i robią odwet. Jaka jest prawda, nie wiem. Wiem tylko, że żaden z moich kotów nigdy nie zatruł się karmą. Koty próbują wszystkie karmy mokre, które sprzedaję.

[wistra]

Moze zadam glupie pytanie,ale sama bede zamawiala Macsa,jest jakas roznica w,ktorej fabryce bedzie on wyprodukowany?,a i jeszcze jedno karma Gussto saszetka wolowina,osoby,ktore podaja kociaczka,nie zauwazyliscie,ze jest jakas inna,w stylu bardzo duzo tluszczu i dziwny kolor ma?

Ja uważam, że nie ma różnicy. Moje koty także jedzą karmy np. Gussto czy Catz finefood ( z TEJ fabryki) i sprzedaję tego duzzzżooooo. 80% towaru, który sprzedaję od ponad 6 lat jest z TEJ fabryki. Zaczęło się od Animondy.
Co jakiś czas wypuszczane są na Facebooku posty o prawdopodobnie otrutych kotach karmami z TEJ fabryki i dlatego ta cała nagonka. Teraz to ucichnie a za pół roku wypłynie od nowa. To trwa już od ok 3 lat. Po rozmowach z zaprzyjaźnionymi sklepami i dystrybutorami zastanawiam się nad teorią, że to działania PRowców różnych marek. Zauważyłam np, że akcja z Mac's zaczęła się mniej więcej w czasie gdy ta marka zniknęła z zooplus. Wcześniej marka wychwalana pod niebiosy a teraz nagonka...
Kolejna teoria to, że koncerny mają dość nagonki na ich produkty i robią odwet. Jaka jest prawda, nie wiem. Wiem tylko, że żaden z moich kotów nigdy nie zatruł się karmą. Koty próbują wszystkie karmy mokre, które sprzedaję.

Nie są prawdopodobnie. Są chore i wychodzi to w badaniu kału PCR. Wychodzi clostridium.
Wiem o śmierci kociąt w hodowlach, na grupie hodowlanej wątek ma ponad 500 odpowiedzi i nie są one pozytywne.
Szukamy ciągle kogoś, kto się na tym zna, żeby móc w końcu wysłać puszki na dobre badanie, niestety to jedt Polska a nie USA

[boguska_t]

Każde wątki na ten temat mają setki odpowiedzi. Czy są konkrety? wyniki badań z sekcji zwłok czy cokolwiek. Oskarżać łatwo. Ktoś rzuca temat, ktoś to podłapuje i uważa "a u mnie pewnie też od tego koty miały biegunkę" i fala się rozlewa.
Jeśli chodzi o bakterię beztlenową clostridium to występuje ona w kale zwierząt i ludzi w większej ilości u kociąt i niemowląt bo nie mają jeszcze dużej odporności. Do namnożenia tej bakterii i problemów prowadzi zażywanie antybiotyków, które zabijają jedne szczepy dając możliwość namnożenia się bakterii złych (upraszczając temat) Jeśli jeden kot jest chory błyskawicznie zarazi się od niego cały miot. U małych kociąt bardzo szybko się wszystko rozwija. Do zakażenia dochodzi poprzez kontakt z kałem a nie poprzez pokarm.

[boguska_t]

Kolejna sprawa. Jeśli jakiś kociak z miotu jest słabszy, ma od początku problemy i nawet nie dostaje antybiotyku to clostridium może się u niego namnożyć a wytwarzane toksyny szybko zakażają organizm. Taki maluch powinien być odizolowany. Bakterią kot może zarazić się od małego dziecka dlatego ważne jest aby kociaki nie miały kontaktu z małymi dziećmi. Zakażenia clostridium perfringens i c.difficile o trudny temat i do ustalenia czy to one powodują biegunkę a także leczenie. Nawet wyleczony kot (także dorosły) może mieć nawrót choroby bez przyczyny. Wystarczy spadek odporności, stres. Ta choroba nie ma nic wspólnego ze spożywanym pokarmem.

[Myszorek]

wistra pisze


Nie są prawdopodobnie. Są chore i wychodzi to w badaniu kału PCR. Wychodzi clostridium.
Wiem o śmierci kociąt w hodowlach, na grupie hodowlanej wątek ma ponad 500 odpowiedzi i nie są one pozytywne.
Szukamy ciągle kogoś, kto się na tym zna, żeby móc w końcu wysłać puszki na dobre badanie, niestety to jedt Polska a nie USA.

Konkretnie jakie objawy maja te zatrute kociaki?, i czy Gussto i catz finfood tez powodowały problemy żoładkowe?pytam z ciekawości, bo wszystkie moje , oprócz kocurka (który tylko kurczaka obecnie gotowanego je) karmie Mascem , gussto, catz finefood , feringą i animonda. Chociaz Masc cos nie bardzo im pdchodzi, oprócz mono sensitiwe indyk Teraz zamówiłam na próbę kilka saszetek Mjamjam i Cats Plate . Mjamjam nie podeszło w ogóle, te drugie słoiczki podam jutro. I jeszcze jedno pytanie, dla kota uczulonego prawdopodobnie na kurczaka i kaczkę polecacie oprcz wyżej wymienionych jakies dobre karmy?, Pytam, bo jedna kotka , właśnie alergiczka jest tak wybredna, że koszmar, wcisnąć jej cokolwiek graniczy z cudem,

[wistra]

Wszystkie koty mają objawy zatrucia pokarmowego. Biegunki i/lub wymioty.
Karmy różne, najczęściej wymieniana jest feringa i macs.
U mnie było zatrucie animondą, catzem i feringą. Tylko ja wysłałam tylko puszkę do badań - nic nie wyszło - a z miesiąc temu hodowca wet dał znać, żeby badać PCR kału na clostridium.
No ja już tego nie sprawdzę, bo odrzuciłam tą fabrykę jeżeli chodzi o puszki.
Po saszetkach/szalkach nic się nie dzieje, mam teraz kociaka na saszetkach/szalkach feringi i jest OK.
Ale próba podania puszki skończyła się biegunką (ten sam smak)