Trzymamy kciuki za cud, za Aronię. Cudu nie będzie :(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw cze 30, 2005 22:02 Trzymamy kciuki za cud, za Aronię. Cudu nie będzie :(

Kreatynina 10,8 (norma 1,0-1,8)
Mocznik 452,7 (norma 25-70)
reszta wyników leeko rozjechana
temperatura 35,7


Jeden wet powiedział, że nie dożyje rana
drugi (kulturalny zazwyczaj)- "o ja pierdolę, ile? 450?" Pokiwał głową i poszedł
Ma rozwalne nerki
Od wczoraj nie je, nie pije, ślina jej leci z pyska
O dziwo sika...
...wodą
mocznik zostaje w organizmie

Dostała antybiotyk, coś tam jeszcze, no i ciepłą kroplówkę
Rano powtórzą badania, jak nie spadną, to ją uśpią :(

Potrzebujemy cudu, cudu, by organizm zaczął wypłukiwać mocznik
Proszę o kciuki za Aronię
za to by to nie była jej ostatania noc w życiu
za to by pokonała wredny los
Ona dzisiaj jeszcze karmiła maluchy, a przecież już była w sumie umierająca
dobra z niej matka...
dostała szansę na normalne życie
a ten paskudny los chce ją odebrać
Niech Śmierć pójdzie gdzie indziej, niech Bramy Tęczowego Mostu pozostaną zamknięte, niech życie trwa...

:cry:



:ok: :ok: :ok:
Ostatnio edytowano Nie lip 03, 2005 20:37 przez Mysza, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw cze 30, 2005 22:04

Ja caly czas Mysza
musi sie udac
nie zgadazam sie absolutnie
zeby bylo inaczej
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw cze 30, 2005 22:05

Za cud. Bardzo mocno.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88508
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw cze 30, 2005 22:06

Boże... :ok:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35315
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw cze 30, 2005 22:06

Trzymam :ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 30, 2005 22:06

Cała masa pozytywnych myśli skierowana na Aronię!
Żyj koteczko!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Czw cze 30, 2005 22:09

Wierzę, że się uda. Nie może być inaczej. Bramy tym razem pozostaną zamknięte. Zaciskam.
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 30, 2005 22:09

Za Aronie, ratuj sie kocinko... :ok: :ok: :ok:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw cze 30, 2005 22:10

Aronia,musisz zyc!!!
mysle o Tobie caly czas :ok:

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Czw cze 30, 2005 22:13

trzymam kciuki
za Aronię
dzielną koteczkę

i za Myszę
jej kochającą opiekunkę

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw cze 30, 2005 22:14

Za wspaniałą mamę! Za Aronię! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw cze 30, 2005 22:18

Ja też trzymam z całej siły. Myślę o niej... Uda się Wam :!:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Czw cze 30, 2005 22:18

o mamo...
za cud :ok:
ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

AGA-cka

 
Posty: 9120
Od: Pon kwi 19, 2004 20:15
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw cze 30, 2005 22:19

Trzymam kciuki z calych sil :ok: :ok: :ok: Kurcze no...gdybym mogla pomoc... zeby tylko nerki ruszyly i sie wyplukalo to swinstwo :roll:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Czw cze 30, 2005 22:20

Sluchaj a gdyby sprobowac dializy otrzewnowej? Moze akurat... zeby wyplukac mocznik, moze wowczas nerki by podjely prace? Chociaz sprobowac, jeden raz...
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 194 gości