Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Skociała pisze:- w kuwetach żwirek drewniany, sprzątam 2 razy dziennie
Stomachari pisze:Jedną z rzeczy, która ma zapach kociego moczu, jest porzeczka. Udowodniono, iż jeden z jej składników zawarty jest w moczu.
Mi guma do żucia o smaku porzeczki od dawna zajeżdża kocim szczochem, nie mogę wytrzymać jej zapachu.
Są szampony porzeczkowe, podejrzewam, że też tak pachną.
Skociała pisze:Ciekawy jest temat covidu - może się kiedyś dowiem czy to faktycznie było to.
Latarka super pomysł.tabo10 pisze:Szacun dla forumowiczów za profesjonalną i cierpliwą analizę problemu
Dla autorki wątku- polecam latarkę do lokalizowania kociego moczu na podłodze,meblach. Nie trzeba chodzić z nosem przy panelach Tego typu:
http://internetowyzoolog.pl/na-klopoty- ... moczu.html
I zalecam trochę więcej luzu co do oporów jazdy po mokrym psie windą i mniej delikatności ,bo z całym szacunkiem,bywają gorsze zapachy...
Kazia pisze:(...)
Nadwrażliwość na zapachy (nie twierdzę, że akurat w tym przypadku, bo nie wiem) jest bardzo uciążliwa i naprawdę trudno z nią żyć.
Nawet przy najlepszych chęciach.
Warto to uszanować.
(...)
Kazia pisze:tabo...proszę....przecież nie o tym jest ten wątek.....
Może autorka wątku nie wchodzi wtedy do windy, tylko idzie pieszo? nie masz pojęcia, jak reaguje...
A paniusia w windzie ucierpiała jak najbardziej.
Takie są uroki mieszkania w bloku, i Ty, i ona musicie się z tym pogodzić i wzajemnie szanować swoje wrażliwości
tabo10 pisze:I zalecam trochę więcej luzu co do oporów jazdy po mokrym psie windą i mniej delikatności ,bo z całym szacunkiem,bywają gorsze zapachy...
Użytkownicy przeglądający ten dział: agatela, Chanelka, Halina50, kasiek1510, misiulka, Vi i 563 gości