Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 30, 2020 16:26 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Gratuluję Gosiu. :201440
Żeby jeszcze zdrówko dopisywało i będzie ok. :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 30, 2020 16:35 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Mnie się wydawało, że na emeryturze nie będę miała co robić z czasem :wink:

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lis 30, 2020 16:44 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:Weekend się skończył i zaczął się nowy tydzień. Jutro już grudzień a ja jeszcze pamiętam sierpień, słoneczko i ciepełko. Ja już kiedyś pisałam że jestem cieplolubna nie znoszę szarości dnia, zimna, deszczu itp. Najchętniej bym się zakopała w cieplutki koc i położyła przy kominku :mrgreen:
Właściwie to mogę to zrobić bo już jestem na EMERYTURZE :dance: :201413 mam tak dużo czasu że nie wiem co z tym zrobić :ryk:
Na wszystko mam czas a nie wyrabiam się :mrgreen: jak pracowałam to wszystko zrobiłam i jeszcze poczytałam a teraz wstaję i snuję się po domu i jem. Niedługo będę się kulać. :ryk:
Migotka już coraz lepiej się czuje.


przecież i tak przed emerytura siedziałas w domu, to co narzekasz :mrgreen:
chyba , ze teraz masz świadomość, że to już na stałe

Właśnie ta świadomość :mrgreen:
Zamknęłam rozdział życia zawodowego i zaczynam się martwić co dalej ? Boję się że zamknę się w czterech kątach i zostaną mi "przydeptane kapcie "
Co prawda rodzina już myśli jak mnie wykorzystać... :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 30, 2020 16:47 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Ewa L. pisze:Gratuluję Gosiu. :201440
Żeby jeszcze zdrówko dopisywało i będzie ok. :ok:

Zdrówko najważniejsze i jak tylko się poprawi i minie pandemia to obiecałam sobie podróże o to nie tylko po świecie ale po Polsce, tyle jest jeszcze miejsc do zwiedzania.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 30, 2020 16:49 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

ewar pisze:Mnie się wydawało, że na emeryturze nie będę miała co robić z czasem :wink:

Bo tak się utarło że emeryt ma zawsze czas. A przecież emeryt jeszcze tyle może zrobić oby tylko zdrowie dopisało.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 01, 2020 8:26 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:Weekend się skończył i zaczął się nowy tydzień. Jutro już grudzień a ja jeszcze pamiętam sierpień, słoneczko i ciepełko. Ja już kiedyś pisałam że jestem cieplolubna nie znoszę szarości dnia, zimna, deszczu itp. Najchętniej bym się zakopała w cieplutki koc i położyła przy kominku :mrgreen:
Właściwie to mogę to zrobić bo już jestem na EMERYTURZE :dance: :201413 mam tak dużo czasu że nie wiem co z tym zrobić :ryk:
Na wszystko mam czas a nie wyrabiam się :mrgreen: jak pracowałam to wszystko zrobiłam i jeszcze poczytałam a teraz wstaję i snuję się po domu i jem. Niedługo będę się kulać. :ryk:
Migotka już coraz lepiej się czuje.


przecież i tak przed emerytura siedziałas w domu, to co narzekasz :mrgreen:
chyba , ze teraz masz świadomość, że to już na stałe

Właśnie ta świadomość :mrgreen:
Zamknęłam rozdział życia zawodowego i zaczynam się martwić co dalej ? Boję się że zamknę się w czterech kątach i zostaną mi "przydeptane kapcie "
Co prawda rodzina już myśli jak mnie wykorzystać... :mrgreen:


nie daj się
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 01, 2020 9:33 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Gosiagosia pisze:Weekend się skończył i zaczął się nowy tydzień. Jutro już grudzień a ja jeszcze pamiętam sierpień, słoneczko i ciepełko. Ja już kiedyś pisałam że jestem cieplolubna nie znoszę szarości dnia, zimna, deszczu itp. Najchętniej bym się zakopała w cieplutki koc i położyła przy kominku :mrgreen:
Właściwie to mogę to zrobić bo już jestem na EMERYTURZE :dance: :201413 mam tak dużo czasu że nie wiem co z tym zrobić :ryk:
Na wszystko mam czas a nie wyrabiam się :mrgreen: jak pracowałam to wszystko zrobiłam i jeszcze poczytałam a teraz wstaję i snuję się po domu i jem. Niedługo będę się kulać. :ryk:
Migotka już coraz lepiej się czuje.


To norma ... czym więcej mamy czasu, tym mniej udaje nam sie zrobić - niby paradoks, a jednak w realu się sprawdza

Pierwsze lata na emeryturze wykorzystałam na tzw "zaległości" - wreszcie moglam zrobic to, na co do tej pory nie miałam czasu, dużo tego było :ok:
Potem zaczęłam zwalniać, bo ... mogłam. Przestałam pucować mieszkanie, sprzątałam kiedy to było niezbędne, więcej czasu poświęcałam na swoje pasje ...
Zrezygnowałam z firanek i innych czasochłonnych prac ...
Potem nastała pandemia i już nic nie było (i pewnie nie będzie) jak kiedyś ... :( Radykalnie uległa zmianie hierarchia wartości

Przyzwyczaisz sie do bycia bez pracy zawodowej, po prostu zamienisz ją na co innego
Byle tylko nie poddać się i nie zalegnąć na dłużej ...
Tego Ci życzę - zaprawiona w "bojach" emerytka :ok:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9463
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 01, 2020 9:56 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Kotina pisze:
Gosiagosia pisze:Weekend się skończył i zaczął się nowy tydzień. Jutro już grudzień a ja jeszcze pamiętam sierpień, słoneczko i ciepełko. Ja już kiedyś pisałam że jestem cieplolubna nie znoszę szarości dnia, zimna, deszczu itp. Najchętniej bym się zakopała w cieplutki koc i położyła przy kominku :mrgreen:
Właściwie to mogę to zrobić bo już jestem na EMERYTURZE :dance: :201413 mam tak dużo czasu że nie wiem co z tym zrobić :ryk:
Na wszystko mam czas a nie wyrabiam się :mrgreen: jak pracowałam to wszystko zrobiłam i jeszcze poczytałam a teraz wstaję i snuję się po domu i jem. Niedługo będę się kulać. :ryk:
Migotka już coraz lepiej się czuje.


To norma ... czym więcej mamy czasu, tym mniej udaje nam sie zrobić - niby paradoks, a jednak w realu się sprawdza

Pierwsze lata na emeryturze wykorzystałam na tzw "zaległości" - wreszcie moglam zrobic to, na co do tej pory nie miałam czasu, dużo tego było :ok:
Potem zaczęłam zwalniać, bo ... mogłam. Przestałam pucować mieszkanie, sprzątałam kiedy to było niezbędne, więcej czasu poświęcałam na swoje pasje ...
Zrezygnowałam z firanek i innych czasochłonnych prac ...
Potem nastała pandemia i już nic nie było (i pewnie nie będzie) jak kiedyś ... :( Radykalnie uległa zmianie hierarchia wartości

Przyzwyczaisz sie do bycia bez pracy zawodowej, po prostu zamienisz ją na co innego
Byle tylko nie poddać się i nie zalegnąć na dłużej ...
Tego Ci życzę - zaprawiona w "bojach" emerytka :ok:

Bardzo dziękuję Ci zaprawiona emerytko :ryk: :ryk:
Najgorsze jest to że obecnie nie można rozwinąć skrzydeł i cieszyć się z wolności a siedzenie w domu mnie dobija. Każdy się izoluje w swoich 4 ścianach i zostają tylko telefony i media spolecznosciowe. Mam nadzieję że to minie i będę mogła pozwiedzać kraj i nie tylko.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 01, 2020 10:49 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Gosiagosia pisze: Mam nadzieję że to minie i będę mogła pozwiedzać kraj i nie tylko.

To ja Ci serdecznie tego życzę.
Odeszłam na wcześniejszą emeryturę, ale jeszcze trochę pracowałam. Wydaje mi się, że praca jednak trochę człowieka mobilizuje, zmusza do dbania o siebie, trzeba sobie dobrze zorganizować czas. Z wiekiem jednak ubywa sił, nie oszukujmy się, peseloza dotyka wszystkich :(

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 01, 2020 11:24 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

ewar pisze:
Gosiagosia pisze: Mam nadzieję że to minie i będę mogła pozwiedzać kraj i nie tylko.

To ja Ci serdecznie tego życzę.
Odeszłam na wcześniejszą emeryturę, ale jeszcze trochę pracowałam. Wydaje mi się, że praca jednak trochę człowieka mobilizuje, zmusza do dbania o siebie, trzeba sobie dobrze zorganizować czas. Z wiekiem jednak ubywa sił, nie oszukujmy się, peseloza dotyka wszystkich :(

Ja też korzystam z tej tzw wcześniejszej tak jak piszesz praca mobilizuje, jednak pomijając moje dolegliwości które się troszeczkę nasiliły decyzję przyspieszyła zla atmosfera w pracy. Szkoda mi było mojego zdrowia narażając je na ciągły stres. Czasami myślę że się pospieszyłam bo nie jestem typem który siedzi w kapciach przed telewizorem. Chyba ta epidemia i odosobnienie walnęły mi na "główkę " :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 01, 2020 11:31 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

No, ciężkie czasy nastały. Cieszę się, że jestem na emeryturze, musiałabym powiem pracować zdalnie, jakoś sobie takiego nauczania nie wyobrażam. Dla mnie tablica, kreda, bezpośredni kontakt z uczniem, czy studentem miało sens, a przez komputer? Nie wyobrażam sobie tego.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 01, 2020 12:05 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

ewar pisze:No, ciężkie czasy nastały. Cieszę się, że jestem na emeryturze, musiałabym powiem pracować zdalnie, jakoś sobie takiego nauczania nie wyobrażam. Dla mnie tablica, kreda, bezpośredni kontakt z uczniem, czy studentem miało sens, a przez komputer? Nie wyobrażam sobie tego.

Wiele osób kadry nauczycielskiej nie lubi zdalnego nauczania ale znam też takich co im to odpowiada, jednak kontakt bezpośredni jest najważniejszy.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 01, 2020 12:15 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Pamiętaj o jednym - to jest czas dla Ciebie, na to wszystko, czego nie mogłaś robić wczesniej. Realizować swoje hobby, ale także wysypiać się, leniuchować, zwolnić tempo. I cieszyć się każdą chwilą wolności :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 01, 2020 12:25 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

jolabuk5 pisze:Pamiętaj o jednym - to jest czas dla Ciebie, na to wszystko, czego nie mogłaś robić wczesniej. Realizować swoje hobby, ale także wysypiać się, leniuchować, zwolnić tempo. I cieszyć się każdą chwilą wolności :D

Właśnie to robię LENIUCHUJĘ i parę kg do przodu :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 01, 2020 12:28 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Gosiagosia pisze:
jolabuk5 pisze:Pamiętaj o jednym - to jest czas dla Ciebie, na to wszystko, czego nie mogłaś robić wczesniej. Realizować swoje hobby, ale także wysypiać się, leniuchować, zwolnić tempo. I cieszyć się każdą chwilą wolności :D

Właśnie to robię LENIUCHUJĘ i parę kg do przodu :ryk: :ryk: :ryk:

Oj, trochę możesz przytyć, przecież jesteś szczupła!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 83 gości