Kocurek kastracja

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 21, 2020 19:08 Re: Kocurek kastracja

ewar pisze:
Louisa pisze:Oj wydaje mi się, że w takim kołnierzu to jakby tak mocno chciał się polizać to się wygnie i sięgnie do moszny, tak mi się wydaje.

Nie, nie sięgnie, kołnierz jest zbyt duży. Zapytaj weta, ja nie namawiam, ale sugeruję, bo u mnie się sprawdził.
Obrazek


Zapytam, ale myślę, że to nie konieczne, bo on jest spokojniutki w tym kołnierzu ani się nie wyrywa ani nie próbuje go ściągnąć tylko tyle, że się nie bawi, przejdzie się trochę i do spania.
Nasz link do zrzutki

https://zrzutka.pl/swu52u

Louisa

Avatar użytkownika
 
Posty: 584
Od: Pon lis 04, 2019 9:30

Post » Sob lis 21, 2020 19:19 Re: Kocurek kastracja

Zastanawiam się ile czasu będzie musiał przyjmować antybiotyki? I czy steryd jest jednorazowo, czy jeszcze będzie zastrzyk ze sterydem. Jutro jak dam mu tabletkę będzie 3 dzień na lekach, a w weekend nieczynne, więc nie zadzwonię się dopytać.
Nasz link do zrzutki

https://zrzutka.pl/swu52u

Louisa

Avatar użytkownika
 
Posty: 584
Od: Pon lis 04, 2019 9:30

Post » Sob lis 21, 2020 20:32 Re: Kocurek kastracja

Są różne sterydy. Dobowe i o przedłużonym działaniu. Do 7 dni. Skoro nie zapytałaś co dostał to nie wiesz.
Z antybiotykiem jest tak samo. Powinien przyjmować nie krócej niż 7 dni. A nawet 10. Ale teraz są leki nowej generacji o przedłużonym działaniu. Musisz znać nazwę i działanie .
Powinnaś się dopytać.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob lis 21, 2020 20:37 Re: Kocurek kastracja

ASK@ pisze:Są różne sterydy. Dobowe i o przedłużonym działaniu. Do 7 dni. Skoro nie zapytałaś co dostał to nie wiesz.
Z antybiotykiem jest tak samo. Powinien przyjmować nie krócej niż 7 dni. A nawet 10. Ale teraz są leki nowej generacji o przedłużonym działaniu. Musisz znać nazwę i działanie .
Powinnaś się dopytać.

Zapytam w poniedziałek. Czy to normalne jak psikam octeniseptem to poleci delikatnie krew? Tak troszeczkę pociekło razem z octeniseptem.
Nasz link do zrzutki

https://zrzutka.pl/swu52u

Louisa

Avatar użytkownika
 
Posty: 584
Od: Pon lis 04, 2019 9:30

Post » Sob lis 21, 2020 21:33 Re: Kocurek kastracja

A i kołnierzem jak próbuje liznąć mosznę to chaczy krawędzią a ona jest dość ostra, dookoła na kilka razy zakleiłam taśmą taką samą jak na zdjęciu.
Nasz link do zrzutki

https://zrzutka.pl/swu52u

Louisa

Avatar użytkownika
 
Posty: 584
Od: Pon lis 04, 2019 9:30

Post » Nie lis 22, 2020 2:19 Re: Kocurek kastracja

To może jednak bezpieczniejszy byłby ten miękki kołnierz? Spytaj weta.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59705
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 22, 2020 4:09 Re: Kocurek kastracja

Louisa pisze:
ASK@ pisze:Są różne sterydy. Dobowe i o przedłużonym działaniu. Do 7 dni. Skoro nie zapytałaś co dostał to nie wiesz.
Z antybiotykiem jest tak samo. Powinien przyjmować nie krócej niż 7 dni. A nawet 10. Ale teraz są leki nowej generacji o przedłużonym działaniu. Musisz znać nazwę i działanie .
Powinnaś się dopytać.

Zapytam w poniedziałek. Czy to normalne jak psikam octeniseptem to poleci delikatnie krew? Tak troszeczkę pociekło razem z octeniseptem.

Ciśnienie może powodować pękanie naczynek. Nie pryskaj na kota tylko np na wacik i smaruj. Myślę też ,że może jest zaschnięta krew na rance i lek ją rozpuszcza. Stąd ślad.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie lis 22, 2020 10:52 Re: Kocurek kastracja

ASK@ pisze:
Louisa pisze:
ASK@ pisze:Są różne sterydy. Dobowe i o przedłużonym działaniu. Do 7 dni. Skoro nie zapytałaś co dostał to nie wiesz.
Z antybiotykiem jest tak samo. Powinien przyjmować nie krócej niż 7 dni. A nawet 10. Ale teraz są leki nowej generacji o przedłużonym działaniu. Musisz znać nazwę i działanie .
Powinnaś się dopytać.

Zapytam w poniedziałek. Czy to normalne jak psikam octeniseptem to poleci delikatnie krew? Tak troszeczkę pociekło razem z octeniseptem.

Ciśnienie może powodować pękanie naczynek. Nie pryskaj na kota tylko np na wacik i smaruj. Myślę też ,że może jest zaschnięta krew na rance i lek ją rozpuszcza. Stąd ślad.

Kurczę, jeszcze ma spuchnięte, może tylko ciut delikatnie opuchlizna zeszła. Takie zwykłe płatki kosmetyczne byłyby ok? Ale nie dawno psikałam i zero krwi, w ogóle na mosznie nie widać krwi.
Nasz link do zrzutki

https://zrzutka.pl/swu52u

Louisa

Avatar użytkownika
 
Posty: 584
Od: Pon lis 04, 2019 9:30

Post » Nie lis 22, 2020 11:33 Re: Kocurek kastracja

Strasznie uparty ciągle chce się tam lizać, powinnam mu przecierać octeniseptem jak zrobi siusiu? Bo jak wychodzi z kuwety to ma mosznę mokrą.
Nasz link do zrzutki

https://zrzutka.pl/swu52u

Louisa

Avatar użytkownika
 
Posty: 584
Od: Pon lis 04, 2019 9:30

Post » Nie lis 22, 2020 13:07 Re: Kocurek kastracja

Nie wiem czy nie winien dostać p.świądowy lek. A najlepiej steryd o przedłużonym działaniu raz jeszcze. Taki 3-7 dniowy. Dałby czas na obkurczenie i zagojenie rany. Kota musi swędzieć. Ty psikasz dodatkowo. Więc nadmiernie raną się interesuje bo ciągle coś.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie lis 22, 2020 13:12 Re: Kocurek kastracja

ASK@ pisze:Nie wiem czy nie winien dostać p.świądowy lek. A najlepiej steryd o przedłużonym działaniu raz jeszcze. Taki 3-7 dniowy. Dałby czas na obkurczenie i zagojenie rany. Kota musi swędzieć. Ty psikasz dodatkowo. Więc nadmiernie raną się interesuje bo ciągle coś.

Powiem jutro na wizycie,bo ze stresu i nerwów nie spytałam weta co za steryd dostał,jutro się dowiem.
Nasz link do zrzutki

https://zrzutka.pl/swu52u

Louisa

Avatar użytkownika
 
Posty: 584
Od: Pon lis 04, 2019 9:30

Post » Nie lis 22, 2020 15:21 Re: Kocurek kastracja

Teraz zauważyłam, że delikatnie zaczyna wydobywać się ropa, to dobry znak?
Nasz link do zrzutki

https://zrzutka.pl/swu52u

Louisa

Avatar użytkownika
 
Posty: 584
Od: Pon lis 04, 2019 9:30

Post » Nie lis 22, 2020 15:57 Re: Kocurek kastracja

Louisa pisze:Teraz zauważyłam, że delikatnie zaczyna wydobywać się ropa, to dobry znak?

Nie. Obserwuj. Jutro poproś o zapodanie antybiotyku jeśli nie dostał. Moja wetka po każdej kastracji daje penicylinę działającą 72 godziny. To ,że wydmuszki są opuchnięte bywa normalne. Czasem długo schodzi czym później kot był kastrowany. Nie denerwuj się. Wszystko będzie dobrze.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie lis 22, 2020 16:13 Re: Kocurek kastracja

ASK@ pisze:
Louisa pisze:Teraz zauważyłam, że delikatnie zaczyna wydobywać się ropa, to dobry znak?

Nie. Obserwuj. Jutro poproś o zapodanie antybiotyku jeśli nie dostał. Moja wetka po każdej kastracji daje penicylinę działającą 72 godziny. To ,że wydmuszki są opuchnięte bywa normalne. Czasem długo schodzi czym później kot był kastrowany. Nie denerwuj się. Wszystko będzie dobrze.

No, ale w tej mosznie może zebrała mu się ropa... 3 h temu dostał tabletkę tak jak pisałam Synergal.
Nasz link do zrzutki

https://zrzutka.pl/swu52u

Louisa

Avatar użytkownika
 
Posty: 584
Od: Pon lis 04, 2019 9:30

Post » Nie lis 22, 2020 16:27 Re: Kocurek kastracja

Idź do weta, jakiegoś sensownego. Nie wygląda to dobrze, obym jednak się myliła.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Damian- iza71koty, skaz i 203 gości