Rudi- bez domku jutro trafi do kociarni. Nie przeżyje :(

[Awariss]

Wkleilam watek na inne forum i macie pewna odpowiedz:
"Avaris, proszę skontaktuj się z Maggdą i powiedz jej, że w Łodzi ludzie mają bzika na punkcie rudych kotów. Niech da darmowe ogłoszenie do Gratki to jej się będzie telefon urywał. Znajdzie dla niego dom w pół godziny. "
Juz walczylam o tego kotka w domu, ale niestety straszyzna sie nie zgodzila...

[mar9]

Wkleilam watek na inne forum i macie pewna odpowiedz:
"Avaris, proszę skontaktuj się z Maggdą i powiedz jej, że w Łodzi ludzie mają bzika na punkcie rudych kotów. Niech da darmowe ogłoszenie do Gratki to jej się będzie telefon urywał. Znajdzie dla niego dom w pół godziny. "
Juz walczylam o tego kotka w domu, ale niestety straszyzna sie nie zgodzila...

boshe, żeby się udało, ten biedak zasługuje na dobry domek, więc nieustające

[Hania]

Jeśli kocio pójdzie do szpitalika, to ja też dorzuce grosik.
Pzdr!

[covu]

Jeśli kocio pójdzie do szpitalika, to ja też dorzuce grosik.
Pzdr!

ja tez...
jesli bedziesz potrzebowala pisz pw. jestem w wawie do 4.07 ptem nie bede miala jak przelac...

[Maggda]

Tak jak pisałam, zorientuję się w sytuacji dziś wieczorem i dam wam znać. Namiary do wetki chętnie przyjmę . No i każdą pomoc.

[Fredziolina]

Jeśli kocio pójdzie do szpitalika, to ja też dorzuce grosik.
Pzdr!

ja tez.....

I ja też
Chętnie zakupię karmę dla rekonwalescenta
Za kocurka :ok::ok:

[watra]

Ja również przypominam o sobie i czekam tylko na sygnał

Pomóżmy mu, dokłądam swoje poparcie dla kampanii finansowej na rzecz biednego rudziaszka.

Pozdrawiamy z TYgrysią

[Maggda]

Słuchajcie, z kotem dramat . Czuje się gorzej, znaleźć go nie mogłam - a raczej właścicielki. Okazało się, zę piła na działkach. Bo ona też trunkowa. Kot słabiutki. Podobno wczoraj cały dzień nie jadł, bo w nocy wymiotował. A dziś znów je. Trochę zjadł. Zostawiałm mu jedzonko. ALe ta baba jest okropna. On nie może dłużej tam być. Dziś stwierdziła, że wszędzie pełno sierści aż się rzygać chce . Znów ją opieprzyłam - nie mogłam się powstrzymać. Jak tak dalej pójdzie, to ona przestanie mi wypuszczać kota. Do domu dalej nie mogę wejść.

Potrzebne mi namiary na tą lecznicę ze szpitalikiem. No i osoby które mogą się zrzucić na opiekę szpitalną dla niego, poproszę o info na priw z adresem mailowym.
On nie może być leczony ambulatoryjnie , to nie ma sensu.

[pococito]

ja się zgłaszam...
podaj namiary na konto na priv.

[Maggda]

ja się zgłaszam...
podaj namiary na konto na priv.

te osoby które mogą pomóc, proszę o przesłanie na priwa adresu mailowego, a dopiero na maila będę przesyłać namiary - jak już wspominałam.

Tyle że nie wiem, ile to będzie kosztować. Mam nadzieję jutro dostać namiary na lecznicę i się dowiedzieć

[covu]

zglosilam sie. masz priv
jezuniu niech on przezyje i wydobrzeje to na glowie stane zeby mu domeczek znalezc...

matko boska...
no rycze no...
po prostu rycze...

[dakota]

Maggda, zawieź go do tej lecznicy, proszę... . Piszę na priv.

[covu]

co szie dzieje z 6 strona tego tematu??

[Maggda]

Słuchajcie dzięki za duży odzew. Staram się odpisywać każdemu. Jutro napiszę szczegóły
A o rudasie ciągle myślę i modlę się, zeby wytrzymał do jutra

[mar9]

wysłałam ci priva, czekam na numer konta, musimy sie pospieszyć i znaleźć ten szpitalik, dopóki jest szansa dla tego biedaka!