Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:A mała jest w jakim wieku? Domyślam się, że to kociak. Kociak, który chce się bawić, gonić, polować. Wiele godzin, praktycznie cały dzień. Paradoksalnie najlepszym rozwiązaniem tej sytuacji jest... drugi kociak. Zobacz np. na wątkach Bastet, która zajmuje się odchowywaniem kociaków, jak to wygląda. Kociaki się gonią, szaleją, uprawiają zapasy, czają się, skaczą sobie na głowę, a z góry (z krzesła) obserwuje to spokojnie dorosła kotka. Czasem przespaceruje się dostojnie między dzieciarnią, która z respektem ją obchodzi z pewnej odległości. No, chyba, że zmęczone zabawą kocię przytuli się do dorosłej kotki, szukając namiastki mamy - a kotka łaskawie poliże je po główce
Jeśli wzięcie drugiego kociaka nie jest możliwe, próbujcie odwracać uwagę Małej zabawkami, najlepiej wędką z piórami. Trzeba też dorosłej kotce dać czas na spokojny odpoczynek, izolować ją od Małej np. w nocy. Kotka była dotąd jedynaczką, tym bardziej trudno jej zaakceptować drugiego kota.
ewar pisze:A co powiesz na 12? Małe mieszkanie, kocie nastolatki i kociaki z poczwórnym ADHD? Już tyle nie mam, zostało sześć. Wszystko jest kwestią czasu. Fajnie, że masz pieska i że szaleje z małą kotką. Nie musisz małej męczyć zabawą.
Pelixxx pisze:Jestem załamana i bliska oddania malej Duza zależy od dnia raz jest bardziej spokojna a są momenty że nawet mi się nie daje do siebie zbliżyć. Już było fajnie (tzn dalej syczy i warczy)ale już tak nie ucieka i jak mała siedzi spokojnie to ona też luzuje. Dzisiaj mega spina mała nawet do niej nie podeszła tylko była z 2-3m od niej a ta już zaczęła się rzucac. Zamykam ja ma na prawdę dużo czasu jak mała śpi to jej otwieram drzwi żeby na spokojnie chodziła także widzą się dosłownie z 3-4 razy po 5-10 min. Brak mi już pomyslow☹
Patmol pisze:Pelixxx pisze:Jestem załamana i bliska oddania malej Duza zależy od dnia raz jest bardziej spokojna a są momenty że nawet mi się nie daje do siebie zbliżyć. Już było fajnie (tzn dalej syczy i warczy)ale już tak nie ucieka i jak mała siedzi spokojnie to ona też luzuje. Dzisiaj mega spina mała nawet do niej nie podeszła tylko była z 2-3m od niej a ta już zaczęła się rzucac. Zamykam ja ma na prawdę dużo czasu jak mała śpi to jej otwieram drzwi żeby na spokojnie chodziła także widzą się dosłownie z 3-4 razy po 5-10 min. Brak mi już pomyslow☹
Najprościej byłoby wziąć jakąś kotkę w wieku malej, najlepiej taką o znanym charakterze, wyluzowaną i lubiącą inne koty, na towarzystwo dla małej. Młode kotki by się razem bawiły, i by stanowiły fajna atrakcję dla starszej kotki, która mogłaby obserwować, a moz e nawet z czasem by się włączyła do zabawy, lub nie.
Można też, ale to jest bardzo pracochłonne i mniej pewne, bawić sie codziennie z dwoma kotami jednocześnie, i czekać az Młoda wyrosnie z szaleństw. Przy czym ja mam dwa koty, dorosłe, które nie wyrosły z chęci zabaw, wiec można się nie doczekać. Jeden z moich ma ponad 10 lat i jest wciąż jak rakieta ziemia powietrze, a drugi ma ok 8 lat i wciąż psoty mu w głowie.
Więc najpewniejsze jest towarzystwo dla młodszej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Fatka, Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Ricardokit i 260 gości