Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
maczkowa pisze:bardzo się cieszę i może czas zmienić tytuł na mniej dramatyczny ? bo nie ukrywam, że ile razy spojrzałam, to jakiś lęk mnie ogarniał
alinkaka pisze:maczkowa pisze:Jak kociaki, jak Gabryś?
Gabryś już wrócił do normy,swojej normy Czasami jak za bardzo wariuje z Lukim to ma jeszcze ten oddech taki rwany.Luki jeszcze kicha ale jest poprawa.Czekamy na opis zdjęć.
Sama robię zastrzyki Gabrysiowi We wtorek kontrola
Zmiany w klatce piersiowej wydają się utrzymywać na niezmienionym poziomie w porównaniu do badania z 16.10.2020
pibon pisze: Sama jak wybieram klinike to czytam tylko negatywne opinie, bo od razu widac, czy ktos sie tylko msci czy tez ma uzasadnione zarzuty.
Blue pisze:Oczywiście że kot z dusznością i tachykardią nie powinien być wypuszczony z kliniki, tym bardziej jeśli mają szpital a właściciel - czyli Ty, nie chciałaś go zabrać wbrew zaleceniom weta.
Trzymam kciuki za Lukiego!
alinkaka pisze:Niestety dużo było rozmowy a na wypisie mało i nie mam jak udowodnić ich błędu i zaniedbania.
maczkowa pisze:bardzo się cieszę i może czas zmienić tytuł na mniej dramatyczny ? bo nie ukrywam, że ile razy spojrzałam, to jakiś lęk mnie ogarniał
jolabuk5 pisze:A ze zrobiono zdjecie, ktore sie do niczego nie nadaje, kazano Ci za nie zaplacic i co gorsze - oparto na nim diagnoze to nie jest zaniedbanie?
U nas powtarzano zdjecie rtg i bylo potem na fakturze wyszczegolnione, ze bylo wiecej ujec ale nie za wszystkie mi policzono czyli zakladam, ze za ta nieudane mnie nie obciazyli oplata.
Ale tam, trudno, bylo minelo, najwazniejsze, zeby bracia doszli do siebie!
Użytkownicy przeglądający ten dział: raksa, włóczka i 264 gości