Przewlekła biegunka u kotka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 18, 2020 11:40 Re: Przewlekła biegunka u kotka

Mam lek, mam wagę, jestem w stanie odważyć. Ale koty z jedzeniem nie chcą tego. Właśnie zmarnowałam dwa gramy, na coś czego kot nie tknął. Czy to można w strzykawce w wodzie podać? Ktoś ma wskazówki jakieś?

JoannaZar

 
Posty: 16
Od: Czw paź 01, 2020 9:05

Post » Nie paź 18, 2020 11:45 Re: Przewlekła biegunka u kotka

A już namierzyłam wątek o podstępnym podawaniu ronidazolu kotm. :) Będę próbować

Edit: raport z fronu

a) w żarciu - nie działa
b) w wodzie - przeszło u Floyda (brakuje mu jednego zęba, bo miał usuwane, więc idealnie wsuwa się strzykawkę)
c) W oleju - próbowałam z Pinkiem - metoda wykonalna, ale nie doradzam ludziom, którzy nie chcą mieć zaplutego, umazanego tłuszczem i pokrytego rakotwórczą substancją kotka, przróbującego się przytulić. + nie wiem czy tyle oleju przez dwa tyg nie zaszkodzi jakoś.

cheers!

JoannaZar

 
Posty: 16
Od: Czw paź 01, 2020 9:05

Post » Nie paź 18, 2020 13:25 Re: Przewlekła biegunka u kotka

A próbowałaś w algach z sushi? Dziewczyny twierdzą, ze to dobry sposób :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 18, 2020 13:58 Re: Przewlekła biegunka u kotka

Ja miałam gotowe zamówione w aptece kapsułki twist off i tak dawałam kotom (ronidazol). Troszkę pasty witaminowej na kana kapsułkę i zjadały ze smakiem. 2 tygodnie leczenia 3 kotow, tylko raz się zdarzyło, że kot rozgryzł kapsułkę. Czy wet Ci mówił, że musisz porządnie wszystko wysprzątać i zdezynfekować na początku leczenia, ponadto każdego dnia myć i dezynfekować kuwetę i zmieniać żwirek i dezynfekowana powierzchnię obok kuwety. Jeśli któremuś się łapa ubrudzi to też trzeba natychmiast umyć.

rogaaalll

 
Posty: 1
Od: Nie paź 18, 2020 13:48

Post » Nie paź 18, 2020 16:29 Re: Przewlekła biegunka u kotka

[Dję dwa gramy więc nie wiem czy by się zmieściło do kapsułki. W aptece jak ostatnio potrzebowałam coś kotom tak podać pogonili mnie, że to składnik leku i nie wolno mi im dać (chociaż są przecież na allegro bez problemu).
Wet oczywiście mi nie powiedział o kuwetach...To procedura trochę jak przy lambliach? Co z fontanną? Wyparzać też? Przy lambliach co dzień musiałam i jeszcze koce prałam wszystkie i pościel + podłogę wodą z octem.

:/ Nie wspomniał też o probiotyku, jutro muszę zadzwonić i się dopytać o to.

JoannaZar

 
Posty: 16
Od: Czw paź 01, 2020 9:05

Post » Pon paź 19, 2020 7:55 Re: Przewlekła biegunka u kotka

Przy rzęsistku codziennie wyparzałam kuwety wrzątkiem i myłam domestosem. Zmieniałam codzień żwirek. O odkażaniu fontanny nie wiem, bo nie mam, ale mój wet nic o tym nie wspominał. Rzęsistek w kale siedzi, nie w ślinie.
Podawałam też probiotyk w trakcie leczenia, ale nie pamiętam, który.
Powodzenia w walce życzę.

Agwena

 
Posty: 803
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 22, 2020 7:25 Re: Przewlekła biegunka u kotka

Zaznaczę sobie, bo właśnie walczę z biegunką, ale testów pcr jeszcze nie robiłam. Na razie mam metronidazol na pięć dni i mam dać znać wetce czy są efekty. Dziewczyny poleciły mi smectę na te wodniste biegunki. Muszę dziś wyskoczyć do apteki po nią. Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły co robić?
U mnie jest problem ze sprzątaniem. Jestem w trakcie dużego remontu. O ile mogę poprać koce i pościel, umyć kuwety i zmienić żwirek, to jest problem z podłogą, bo mam na razie wylewkę. Ani tego dobrze wytrzeć, ani umyć.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw paź 22, 2020 10:21 Re: Przewlekła biegunka u kotka

Pewnie machnąć od razu diagnostykę, żeby się potem nie bujać jak ja parę tygodni :) Gdybym zrobiła test na początku miałabym pewnie atrakcje za sobą. Lamblia, kokcydia, rzęsistek.

Fontanny się odkaża przy lamblii bo woda to ich środowisko, łapie się je pijąc z kałuży. Rzęsistek chyba nie ma takich basenowych umiejek, chociaż kto go tam wie.

JoannaZar

 
Posty: 16
Od: Czw paź 01, 2020 9:05

Post » Czw paź 22, 2020 11:14 Re: Przewlekła biegunka u kotka

A jak Twoje koty, wyleczone? Wątek zakładałaś z początkiem października. Zastanawiam się jak to długo może potrwać.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw paź 22, 2020 20:08 Re: Przewlekła biegunka u kotka

Koki-99 pisze:Zaznaczę sobie, bo właśnie walczę z biegunką, ale testów pcr jeszcze nie robiłam. Na razie mam metronidazol na pięć dni i mam dać znać wetce czy są efekty. Dziewczyny poleciły mi smectę na te wodniste biegunki. Muszę dziś wyskoczyć do apteki po nią. Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły co robić?
U mnie jest problem ze sprzątaniem. Jestem w trakcie dużego remontu. O ile mogę poprać koce i pościel, umyć kuwety i zmienić żwirek, to jest problem z podłogą, bo mam na razie wylewkę. Ani tego dobrze wytrzeć, ani umyć.


Obawiam się, że po pięciu dniach może jeszcze nie być żadnych efektów. U mojego kota przy clostridium dopiero gdzieś na ósmy dzień zaczęło się poprawiać.Leczyłam stomorgylem (metronidazol plus spiramycyna). Jak już zaczęłaś leczyć metronizadolem, to ja bym przeleczyła przez 20 dni. Może biegunka przejdzie i nie trzeba będzie robić badania PCR, bo one są bardzo drogie.
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Pt paź 23, 2020 13:36 Re: Przewlekła biegunka u kotka

Ok, w poniedziałek jeszcze robimy badanie krwi. Na razie kontynuacja metronizadolu.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw gru 03, 2020 12:44 Re: Przewlekła biegunka u kotka

Z dobrych wiadomości, nie wiem czy rzęsistek całkiem umarł, ale koty już od paru tygodni kupkają wzorowo :)

JoannaZar

 
Posty: 16
Od: Czw paź 01, 2020 9:05

Post » Czw gru 03, 2020 14:13 Re: Przewlekła biegunka u kotka

JoannaZar pisze:Z dobrych wiadomości, nie wiem czy rzęsistek całkiem umarł, ale koty już od paru tygodni kupkają wzorowo :)

:ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 03, 2020 19:00 Re: Przewlekła biegunka u kotka

No i super! :)

Agwena

 
Posty: 803
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], włóczka i 171 gości