W zaprzyjaźnionym Domu Tymczasowy w rejonie Legnicy dzisiaj wybuchła panleukopenia u uratowanych kociaków, choć były 2 razy szczepione.
Do wczoraj były zdrowe, nie chorowały.
Wczoraj dwójka pojechała do nowego domu, u jednego rozwinęły się piorunujące objawy, mimo pomocy weta, leków i kroplówek koteczka nie żyje

Bardzo pilnie potrzebna surowica przeciw panleukopenii, a dziewczyna nie może jej teraz nigdzie dostać
Może ktoś z Dolnego Śląska ma lub wie o kimś kto ma lub w której lecznicy. Dziewczyna podjedzie. To jedyna szansa dla pozostałych 3 kociaków.