A propos fotki kaloryferowej, ja się dziwię czemu moja Ofelia, bardzo ciepłolubna, jeszcze nie wpadła na pomysł spania na kaloryferze. Co prawda ma wygodniejszy i też ciepły dekoder, ale jednak powinna przynajmniej próbować, a ona nic.
Fajnie masz z aportującym kotkiem. Moje niestety nie aportują. jak rzucam coś Ofelii to owszem biegnie za zabawką, ale nawet jej nie łapie tylko siada w pobliżu i czeka żeby jej rzucić w drugą stronę. Mam wrażenie że przy takiej zabawie ja się zmęczę bardziej od kota.
Uroczy jest. On wie ze ja kocham czarne koty od zawsze.
Czasami sie zastanawiam jak to jest ze koty same wybieraja sobie wlasciciela. M. to jest czlowiek Pixiora Ja ewidentnie jestem czlowiekiem Ciornego Przy dziewczynach nie jest to takie zero - jedynkowe.
Ale ten Ciorny dzisiaj rozgrzal mi serduszko bo naprawde przytulil sie i tak razem spalismy. On tak lubi wlezc "pod pache" i tak spac.