Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon paź 05, 2020 11:51 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Nie takich wieści oczekiwałam, to straszne :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:
Biedna kocina i biedna Ty :(
Nie wiem co napisać, Wituś to taki cudowny kociak :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76014
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 05, 2020 12:07 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Nie na takie wieści czekałam :cry:
Ewa tak strasznie mi Was żal- Ciebie, Witusia i Nadii.
To takie niesprawiedliwe , okrutne i nie idzie się z tym pogodzić.
Z całego serca Ci współczuję.
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pon paź 05, 2020 12:39 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Bardzo mi smutno i serdecznie współczuję :(

Dwa lata temu we wrześniu w podobnych okolicznościach ( po 3 cim samoistnym/po błahym urazie złamaniu kości udowej z porażeniem perystaltyki) musiałam uśpić sześciomiesięcznego Pawcia-Jonasza. Nie reagował już na leki przeciwbólowe, z bólu odgryzał ogonek. nie wybudzaliśmy go z ostatniej narkozy.
Odchowałam go na strzykawce i butelce od 150 g kociaka, przetrzymał PP, był nadruchliwy, nie tykał kociej karmy ani bytowej ani leczniczej, nie pomogło suplementowanie wapnia i D3

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pon paź 05, 2020 12:55 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

:placz: :placz: :placz:
Miałam odrobinkę nadzieji że będzie lepiej. Nie mogę o tym myśleć i pisać, on jest moim kochanym forumowym koteczkiem. Mocno Cię przytulam i ryczę jak bóbr :placz:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26784
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 05, 2020 13:27 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Też miałam nadzieję, że będzie dobrze :cry:
To jest nie do uwierzenia, nie mogę o tym spokojnie myśleć.
:placz: :placz: :placz:
Bardzo współczuję.

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 05, 2020 14:21 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Bardzo dziękuję :1luvu:
NITKA/KARINKA, dzięki, że to napisałaś :1luvu: Miałam ogromne wyrzuty sumienia, że nie sprawdziłam się jako opiekunka kota, że zaniedbałam go.
Podpisałam w lecznicy zgodę na eutanazję. Była wetka, która przyjmowała Witusia wczoraj. Utwierdziła mnie w przekonaniu, że tak będzie lepiej, że nie ma co skazywać kota na cierpienie. Wróciłam z torbą i kocykami, a Nadia natychmiast przybiegła, wąchała to i szukała synka. . Widok rozdzierający serce :placz: Torba schowana, kocyki w pralce.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon paź 05, 2020 14:26 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Rozum swoje a serce swoje. Łzy leją się same.
Współczuję trudnej decyzji. Trzymaj się.
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 3454
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 05, 2020 14:30 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Bardzo trudną decyzję podjęłaś, ale to było najlepsze co mogłaś dla niego zrobić, w tym stanie w jakim był, nie miał szans na życie i nie można było go skazywać na dalsze cierpienie :(
Płaczę razem z Tobą :placz:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76014
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 05, 2020 14:47 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Ewo, bardzo mi przykro, przytulam mocno.
Biedne, kocie maleństwo, :placz:

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Pon paź 05, 2020 15:03 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Obrazek
:placz: :placz: :placz:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26784
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 05, 2020 15:59 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Łzy same plyną po policzkach, tak trudno pogodzic się z tym, co się stało :( ewar mocno przytulam, tu nie bylo niczyjej winy.
Witusiu (*) (*) (*)

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pon paź 05, 2020 16:41 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Witusiu (*)
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2313
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pon paź 05, 2020 17:11 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Przytulam.
Czasem to jest jedyna, słuszna decyzja. Choć to żadna pociecha.
Ewa, trzymaj się.
Witusiu [*]
Mamuniu Witusia, bardzo Tobie współczuję.
Myślę, że ona wiedziała. Stąd ta miłość, bliskość i troska.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon paź 05, 2020 17:55 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Wituniu kochany[*] To takie niesprawiedliwe. Ewar, nawet nie chcę myśleć co przeżywasz :placz:

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon paź 05, 2020 21:00 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Nie... nie... nie...
Witusiu... Ewo... Nadio...

Za żadnym forumowym kotkiem tak nie ryczałam...
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości