Wracam na ten watek bo mam problem z chłopakami.
Od wczoraj dostają fenbendazol na lamblie przez piec dni.Nie łatwo było sie na to zgodzić ale trafiłam na weta który wytłumaczył mi konsekwencje pozostawienia tego paskudztwa w organizmie tak małych kociaków na dodatek obciążonych kk.
Kociaki dostają dicoflor i forti-flore osłonowo
Lizyne kot i immunoDol cat na odpornosc ,czekam jeszcze na dostawę lactoferyny.
Pytanie czy lactoferyne mogę podawać z lekami jw .
Kociakom na szczęście apetyt dopisuje.Niestety od poniedziałku maja wypływ z oczek,zaczął się od wizyty u weta gdzie byliśmy na badaniach.Dostali tam tabletkę Milpro na robale
Nic inwazyjnego nie było robione. Gabryś miał tylko usg brzuszka.
Gabryś ma tylko czyste łezki i nic innego. Luki ma taka gęstą kremowa wydzielinę najbardziej po spaniu i zaczął więcej kichać ale bez glutów.Mniej sie bawi ,więcej śpi.Od wczoraj stosuje roztwór z betadiną trzy razy dziennie po kropelce i przemywam wacikiem z sola fizjologiczną.Jak długo można to stosować i kiedy powinna byc poprawa,Czekam jeszcze na krople Micromed Vet Diferion i czy stosować można je razem z roztworem
Teraz pytania
Jak długo stosować te domowe sposoby .Nigdy nie miałam do czynienia z kk i nie wiem kiedy zacząć na dobre panikować i latać po wetach.Tym bardziej ,ze już byliśmy i kociaki się stresują. Może to wizyty miały wpływ na pogorszenie się samopoczucia i wystąpienie tych objawów.
Proszę o wsparcie i wasze doświadczenie.