Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Anna2016 pisze:Już nawet tak teraz pomyślałam że gdyby załapała z jedzeniem to spróbuje po hepatiale unidox.
Migusia była łatwiejsza w leczeniu - ona wskakiwala mi na kolana , zasypiała na kolanach głaskana, Łatka się dłużej oswajala i nie jest tak oswojona jak Migunia. Migusia chyba była kiedyś domowa - Łatka chyba nie.

Miau. Dziękujemy Ciociu pibon Ciociu mir.ka Julinku i Lukasku I Sabulko i Pralinko. Łatka była po południu. Nawet dotknąć się dala więc.....głupia duża żeby jej nie "płoszyć" dala najpierw jeść - Łatka zjadła ok 1 łyżeczki tuńczyka więcej nie chciała potem juz nie dała się dotknąć i poszła.....choc odrobinkę ma w brzuszku.....wieczorem duża spróbuje z tym lekarstwem....

Ps Julek i Lukasek wyglądają jak dzieci w kojcu

lucas 2014 pisze:Dzisiaj były "lapoczyny" poszlo o... legowisko z papieru po kwiatkach.

Lucas 2014

Uff, Lucasku, jaki byłeś dzielny! I obroniłeś SWOJE legowisko :1luvu:

Łatko, zjedz lekarstwo! Martwimy się o Ciebie :ok:

Ciociu pibon, jak koteczki? :1luvu:

Ciociu mir.ko :1luvu:

Ciociu Moli25 :1luvu:

Miau wszystkim :201461

Sabcia

Jolu dzięki dzisiaj za telefon. U Amy wyniki duuuuuuzo lepsze po tym jak 1,5 miesiąca bierze te enzymy trzustkowe.

Blue odpisała mi tak:
koty trzustkowe powinny jeść karmę z normalną zawartością tłuszczu (nie wysokotłuszczową), dobrej jakości (to jest bardzo ważne), najlepiej bezzbożową i mokrą
Jaka to jest normalna zawartość tłuszczu?
Czy te karmy o których rozmawiałyśmy thrive i PoN maja normalna zawartość?
Nie maja za dużo białka?

Lucas uszka położone, no awantura jak nic.
Biedna Łatka. Jak kot nie daje sobie pomóc, to wiadomo

Na kolację Łatka przyszła, zjadła ciutek lepiej niż na obiad, może ze 2 pełne łyżeczki tuńczyka i z 1/5 paszteciku Winston. Nie piła. Wtarłam jej w łapkę lekarstwo na wątrobę z masłem - mam nadzieję że potem zliże...

Jak się udało w łapkę wetrzeć, to niespotykana sprawa
:ok:

No....Tak mniej więcej wtarłam, nie wszystko , ile dało radę. Dala się najpierw pomiziać po lebku

Swietnie, ze Latka byla!
U nas kotki wszystkie dobrze. Mama przychodzi codziennie poznym popoludniem, zjada i potem spi na werandzie, ale na wieczor odchodzi. Do domu wejsc nie chce.
Chlopaki przychodza dopiero jak sie sciemni. Dziewczynek jeszcze nie bylo. Maz wypuscil je we wtorek bo juz bardzo drapaly i miauczaly.
One byly najbardziej przestraszone. Mam nadzieje, ze dzien, dwa i zaczna znowu przychodzic. Wczesniej calej bandzie sie zdarzalo juz nie przychodzic przez kilka dni pod rzad. Zeby sie nie martwic to zartowalismy, ze sa na pewno na chrupkach - w sensie ze ktos pewnie gdzies je suche serwuje;-)

edit: Sabciu, a jak tam Twoje menu dzisiaj wyglada?

Dzis czytalam kolejny artykul o mydleniu oczu konsumentom przez branze produkujaca jedzenie dla psow/kotow. I jakie to bzdury sa na opakowaniu, zeby zachecic ludzi do kupienia badziewia. I tak np. pisza 95% miesa a to wcale nie oznacza, ze bedzie to jedzenie wysokobialkowe, bowiem miesem sa okreslane wszelkie miesne odpady i najczesciej w karmach tak oznakowanych najwiecej jest tluszczu. Albo karmy "o smaku" krolika czy jagnieciny w ogole czesto nie maja tych mies w skladzie, a jest tylko dodany ... smak. Ale to tylko tak na marginesie. Zawsze mnie to bulwersuje, ze takie oszukanstwo jest wciaz dozwolone.

MonikaMroz pisze:Jolu dzięki dzisiaj za telefon. U Amy wyniki duuuuuuzo lepsze po tym jak 1,5 miesiąca bierze te enzymy trzustkowe.

Blue odpisała mi tak:
koty trzustkowe powinny jeść karmę z normalną zawartością tłuszczu (nie wysokotłuszczową), dobrej jakości (to jest bardzo ważne), najlepiej bezzbożową i mokrą
Jaka to jest normalna zawartość tłuszczu?
Czy te karmy o których rozmawiałyśmy thrive i PoN maja normalna zawartość?
Nie maja za dużo białka?

Moniko, wg internetu w suchej karmie jest średnio 20-35 % tluszczu (białka 40-50%). Czyli zarowno Power of Nature, jak i ta druga karma są w normie. Ja bym spróbowała PoN. Thrive z kurczakiem może mieć za dużo białka. Ale mozesz sprawdzić, co ma thrive z indykiem, albo z łososiem. One nie mają tyle białka.

Strasznie się cieszymy, że Łatka przyszła i coś zjadła, a nawet lek dostała :ok:

Ciociu pibon, za parę dni wszystkie kotki będą się meldowały przy miseczkach, zobaczysz! :ok:

Ciociu MalgWroclaw :1luvu:

Ciociu MaryLux :1luvu:

Ja zjadłam dziś znowu mięsko, Duża zadowolona, pochwaliła mnie :oops:

Miaudobranoc :201461

Sabcia

Przepraszam, że tu piszę, ale nie mogę wysłać prywatnej. Pani Aniu czy mogłaby Pani spojrzeć do mnie na wątek o Hepatiale Forte? Została mi Pani polecona

Miau. Kotki po kastracji wracają na swoje miejsce bytowania

Łatka rano podeszła do jedzenia ale nie zjadła. Ona się chyba trochę do tego boi Marcysi - ta ja goni kiedy ona słaba.
Bądźcie zdrowi Wszyscy

Niech to się wszystko poukłada.

Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Kto przegląda forum