Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Chlopaki przyszli na kolacje jak sie sciemnilo. Myslalam, ze dzien lub dwa beda obrazeni i sie nie pojawia, ale jednak! Zjedli i jeden lezy teraz sobie na werandzie. Mama byla caly dzien w poblizu ale juz wiecej do srodka wejsc nie chciala.
Dziewczynki wyleguja sie w klatce,troszke zjadly na kolacje. Ale grozne z nich stworzonka ojojoj jak sycza jak sie jedzenie wklada albo kuwete wyjmuje do czyszczenia

Takie chca uchodzic za grozne, ale te pysiaki maja na to zbyt slodziutkie

Fajnie, że już się dobrze czują! :ok:

Za kiciusie :ok:

Jedzcie, zażywajcie słońca.

Moje pannice zażywają słońca na balkonie. Ale Ofelia przed chwilą tak zwiewała że mało łap nie pogubiła - leżała na półeczce na balustradzie, a tuż przed siatką przeleciało stadko ptaków. Jak się zerwała! :lol:

Miau. Zrobiłam qp na 2.5

Mia Sabciu mogę Cie pomiziać ?
Zunia

No pewnie Zuniu, miziaj :1luvu:

Ciocia też może :1luvu:

Ciekawe, czemu kupka gorsza?

Ofelio, każdy by się przestraszył calego stada! :strach:

Sabcia

Ofelia to wojownicza księżniczka, teoretycznie nie powinna się przestraszyć :wink:

Ale ona często jest odważna tylko na pokaz :wink:

Miau, mam nową 'ksywę" : kostusia... :oops:

a duża jest gupia :evil:

Bądźcie zdrowi :ok:

Zunia

Anna2016 pisze:Miau, mam nową 'ksywę" : kostusia...
a duża jest gupia
Bądźcie zdrowi
Zunia

Ciociu

Zunieczka jest w sam raz. :love:

Juliś

z Lucasem i Dużą

Julinku, Sabciu, Łatka nie chce jeść ani pić. Już tak miała z tydzień temu, dużej dwa razy udało się jej wetrzeć w futerko pastę na kłaczki z lekiem na wątrobę i Łatka zaczęła jeść. Jadła ze 2-3 dni, rano nie wyszła na karmienie, a teraz nic absolutnie nie tknęla, nie wypiła też nic. Duża :placz:

Anna2016 pisze:Julinku, Sabciu, Łatka nie chce jeść ani pić. Już tak miała z tydzień temu, dużej dwa razy udało się jej wetrzeć w futerko pastę na kłaczki z lekiem na wątrobę i Łatka zaczęła jeść. Jadła ze 2-3 dni, rano nie wyszła na karmienie, a teraz nic absolutnie nie tknęla, nie wypiła też nic. Duża

Juliś tez tak. Schudl.
Niby lepiej... ale???
No, nie wiem

Duży chciał być z Dużą 24/24. Duża nie miała szansy by być z nami. :placz:

Lucas i Julek :1luvu:

Same smutki. Niech to się wszystko poskłada.

Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Kto przegląda forum