Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Eutychiusz razy dwa :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 12, 2020 20:08 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia - Kot: pies czy bies?

Nul pisze:
Kotina pisze:
Nul pisze:Właśnie! A to było tak, że kiedy zobaczyłam, że się chyba coś obluzowało, bi jakiś prześwit jest między półką a ścianą, zaczęłam zdejmować, no to wtedy Bajka sobie o tej półce „przypomniała” i od razu na nią pobiegła/Poskoczyła. No to przez chwilę w roli Atlasa występowałam podtrzymując półkę z siedzącą na niej kotką :mrgreen:


Nul alla Atlas .... wow tylko szkoda, że fotografa przy tym nie było :wink: :D

:ryk:
Fakt, przydałby się :)
A najbardziej by się przydał, kiedy Bajka jeszcze nie umiała zejść z pawlacza po drabinie :) Wchodziłam wtedy na drabinę, podstawiałam jej plecy, Bajka wskakiwała na nie i miała drogę w dół - windą :D

Potem się nauczyła już sama... Trochę szkoda, bo to było dla mnie też fajne przeżycie :D

No ładnie, opiekun i za windę musi służyć :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60310
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 12, 2020 20:54 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia - Kot: pies czy bies?

Atlas, winda i co jeszcze? :D

Trawosiewca! Jadłopodawca (to z kabaretu określenie)! Kłakodkurzyciel! Pazurobcinacz! Uszozaglądacz! Dowetowoziciel (ewentualnie dowetonosiciel)! Pewnie można to mnożyć :mrgreen:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 12, 2020 21:23 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia - Kot: pies czy bies?

Widzę, że lubimy te same kabarety :ryk:

Sierra i Tula zdecydowanie wypraszają sobie pazurobcinacza i dowetonosiciela! Bez trawosiewcy przeżyją (papirus górą :smokin: ), kłakodkurzyciel też jest zdecydowanie zbędny (bo jakiemu kotu potrzebny jest odkurzacz?). Moje dziewczynki są skromne, jadłopodawca im wystarczy :ryk: .


EDIT
Dziewczyno zaprotestowały... one potrzebują jeszcze zauszkodrapacza (Tula) i dupkoklepacza (Sierra) :ryk: . Obie mogą też się zgodzić na podbródkodrapkę :mrgreen: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Sob wrz 12, 2020 21:38 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia - Kot: pies czy bies?

Aaa, jak mogłam zapomnieć o tak ważnych funkcjach! Niech mi bródki i podbródki wybaczą! :mrgreen: I te uszka :)

Hm, dla Felka jestem też Nieudolnodchudzacz :D
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 12, 2020 21:56 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia - Kot: pies czy bies?

Nul pisze:Hm, dla Felka jestem też Nieudolnodchudzacz :D


Tą funkcję pełnię dla samej siebie :placz: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Sob wrz 12, 2020 22:20 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia - Kot: pies czy bies?

:D :D :D :piwa:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 15, 2020 13:56 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: prawie rocznica Bezi

Dwa lata temu - 15.9.2018... Bezia się wtedy uczyła jeść z miseczki... Bo najpierw to jej trzeba było mięsko rzucać tak po prostu na chodnik... :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tak mi się wczoraj przypomniało, że się zbliża Druga Rocznica Udomowienia Bezdomniaczki Bezi... :)
Ostatnio edytowano Wto wrz 15, 2020 15:50 przez Nul, łącznie edytowano 1 raz
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 15, 2020 15:30 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia - Kot: pies czy bies?

Nul pisze:Dwa lata temu - 15.9.2018... Bezia się wtedy uczyła jeść z miseczki... Bo najpierw to jej trzeba było mięsko rzucać tak po prostu na chodnik... :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tak mi się wczoraj przypomniało, że się zbliża Druga Rocznica Udomowienia Bezdomniaczki Bezi... :)


już jutro?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 15, 2020 15:46 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia - Kot: pies czy bies?

A nie, nie było tak szybko :)

Dopiero 18-go w nocy dała się wziąć na ręce - ale mnie też to zaskoczyło i nie miałam jak jej zabrać/wnieść do domu pełnego dwóch innych kotów czyli Felka i Bajki :) I dopiero 19-go złapałam już na dobre :) Czyli 19-go znów będę musiała zrobić pandemiczną, zdystansowaną społecznie podwórkową imprezkę :) Hm, skoro nie domówka, to podwórkówka??? :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 16, 2020 12:03 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: prawie rocznica Bezi

To teraz zdjęcia z 16.9.2018 - jakośc średnia, ale trudno ją było uchwycić :) Ledwo wyszła spod samochodu, żeby się przywitać :)

Jutrzejsze będą fajne, już taki luz na trawniku :) O ile dobrze pamiętam :)

Obrazek
Obrazek
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 16, 2020 12:12 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: prawie rocznica Bezi

:201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 16, 2020 15:44 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: prawie rocznica Bezi

Nul pisze:To teraz zdjęcia z 16.9.2018 - jakośc średnia, ale trudno ją było uchwycić :) Ledwo wyszła spod samochodu, żeby się przywitać :)

Jutrzejsze będą fajne, już taki luz na trawniku :) O ile dobrze pamiętam :)

Obrazek
Obrazek

Taka mała chuda, nieśmiała bidulka... A teraz? Cud kotka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60310
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 16, 2020 21:05 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: prawie rocznica Bezi

Ale wciąż nieśmiała :) To znaczy baaardzo ostrożna :)

Od kilku dni strasznie miaukoli - nie wiem, czy to reakcja na kota naprzeciwko, czy co... Koncerty daje takie, że hej. Teraz ledwo jej wytłumaczyłam, że cisza nocna od 22-giej, jakoś się uciszyła...

Mam nadzieję, że to nie oznaka jakiegoś choróbska! Apetyt i brojenie - w normie :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 16, 2020 22:53 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: prawie rocznica Bezi

Nul coś z tym kotami jest - Sierra też drze paszczę dzień i noc :strach: . Co prawda mamy pewne podejrzenia ciążowe, ale mimo wszystko... czasem przespałabym całą noc bez budzenia :roll: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Czw wrz 17, 2020 13:05 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: prawie rocznica Bezi

Nul pisze:Ale wciąż nieśmiała :) To znaczy baaardzo ostrożna :)

Od kilku dni strasznie miaukoli - nie wiem, czy to reakcja na kota naprzeciwko, czy co... Koncerty daje takie, że hej. Teraz ledwo jej wytłumaczyłam, że cisza nocna od 22-giej, jakoś się uciszyła...

Mam nadzieję, że to nie oznaka jakiegoś choróbska! Apetyt i brojenie - w normie :)


to najważniejsze :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 165 gości