Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,,...

Cindy pisze:Piekne rosliny, piekne zwierzaczki i piekna dzialka - bo stworzyli ja piekni ludzie

Dziękujemy :mrgreen:

Och, jakie robaczki :1luvu:

Wyglądają jak syjamskie rodzeństwo.. [dobrze, że nie] .

morelowa pisze:Och, jakie robaczki
Wyglądają jak syjamskie rodzeństwo.. [dobrze, że nie] .

Bracia ciągle razem rozwalaja..

Rysio-16-02-2013 [*]

Lidka Ty se jaj z tą nogą nie rób :evil:

meg11 pisze:Lidka Ty se jaj z tą nogą nie rób

Co ma być kochana to będzie , a i życie się zbrzydło..

I jestem w szoku nie moge tego przełknąć ..

Przyszła koteczka skóra i kości i ciężarna na ostatnnich nogach ..Apetyt ogromny wody tyle piła , myśle dojdzie pomału do siebie , i jak się myliłam ..Pierwszy raz,,,,,,,,,,,, koteczka pojawiła się o 17 , na drugi dzień zaczęła rodzić , wydała dwa martwe kociaki , wyszło z niej mase glizd i koteczka umarła Była dobę ...I kurka wodna wciąż nie wieże

Straszne to i wciąż ją widzę tyle że zjadła i łepek wygłaskałam ale co z tego .Ile ona przeszła że tak wyglądała ilu ludzi ją widziało i omineło...Zwariuje chyba

i tak bardzo mam dość.
Gdyby przyszła tydzień wcześniej by ją się uratowało małych raczej nie zapomniałaby chociaż o tym posranym życiu co miała ale nie , miała przesrane do końca i za co to. :evil:

Bidulka straszna... To tak boli, kiedy na pomoc jest za późno :placz:

Straszne... :cry:

[*]

Lidka, bardzo Ci wspolczuje.
Jestes aniolem. Tak mi przykro, ze musisz tyle sie nacierpiec razem ze zwierzakami.

Rozpacz ogarnia. Nie mogę się pogodzić z cierpieniem zwierząt :placz:

Lidka, współczuję...
ale jednak najadła się i została pogłaskanaa, odrobina szczęścia..

lidka02 pisze:Straszne to i wciąż ją widzę tyle że zjadła i łepek wygłaskałam ale co z tego .Ile ona przeszła że tak wyglądała ilu ludzi ją widziało i omineło...Zwariuje chyba i tak bardzo mam dość.

Ty jej nie ominęłaś i chwała Tobie za to.A koteczka już nie cierpi.