Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28- Julcia do adopcji :)

MonikaMroz pisze:Ja Wam powiem odnośnie karm ze carefour się pod tym względem rozkręcił.
Ma jakieś bez zbożowe. Ma nawet mokra Animonde. Z takich gorszych ale nie marektowych ostatnio ma IAMS.
Jakies różne boi tez się znajda. Wiec nawet w carefour od bidy jakiś wybór się zrobił.

Moze większe sieci przekonują się ,ze ludzie chcą kupować coś lepszego dla swoich zwierzaków.

Oj, to fajnie, że piesio lepiej i że dziś oboje odpoczniecie trochę :ok:

jolabuk5 pisze:Oj, to fajnie, że piesio lepiej i że dziś oboje odpoczniecie trochę

Gdybym widziała w ciągu dnia , ze gorzej się czuje to zawsze mogę mu wieczorem podać kroplówkę, ale liczę ,że nie będzie takiej potrzeby. Tym bardziej ,że gotuje się już kurczak, którego powinien zjeść z apetytem

I nie tylko on, bo i koty niektóre też zjedzą. Piszę niektóre bo Tofik z Elenką żadnego mięsa nie odmówią, ale już z Daisy i Rudzią to nigdy nic nie wiadomo, one raz jedzą, a drugi nie

Julka też ostatnio jadła gotowanego kurczaka i jej smakował.

U mnie gotowany kurczak nie ma powodzenia, za to surowy wszyscy lubią :ok:

Ale dla piesia musi być gotowane, dobrze, że kotki też zjedzą. :ok:

jolabuk5 pisze:U mnie gotowany kurczak nie ma powodzenia, za to surowy wszyscy lubią Ale dla piesia musi być gotowane, dobrze, że kotki też zjedzą.

rudzielce też surowego mięsa nie mogą jeść z powodu ubiegłorocznych problemów z trzustką

nie chcę powtórki

Piesio wczoraj odpoczął od kroplówek, a zamiast popołudniowej zabraliśmy go na spacer na takie łąki, po których często kiedyś chodził, ale gdzie od dłuższego czasu nie był. Myślałam ,że pospaceruje bez smyczy, ale on jednak słabo widzi i o ile na smyczy idzie prosto, to bez niej kręci się w kółko

Dzisiaj juz po kroplówce i śniadanku

Takiego mam brudasa w domu, chyba weszła do węgla i tak się wybrudziła

mam nadzieję, ze sie sama domyje, a jak nie to zastosujemy suchy szampon

mir.ka pisze:Takiego mam brudasa w domu, chyba weszła do węgla i tak się wybrudziła

mam nadzieję, ze sie sama domyje, a jak nie to zastosujemy suchy szampon

Ups, jaki śliczny mały brudasek :201461

Zapewne próbowała się ... przefarbować - toż to kociczka :kotek:

Julciu, Kuleczki, gdzie te łapki Cię poniosły?
Kociaki są cudne w tych swoich psotach. Ciśnienie podnoszą ale przy okazji człowiek się śmieje i uwalniają się endorfiny.

Ja Cię kręcę :wink:

Piwnicę zamknij. A krówcia do kąpieli, może zapamięta czym to grozi i więcej się nie pobrudzi psotnica jedna. Sama raczej nie domyje.

Domyje się, ale można wziąć wilgotny ręcznik, trochę ją umyć, a potem wyczesać. Fredek był utytłany w smarze samochodowym, ale daliśmy radę bez kąpieli. A swoją drogą , wygląda uroczo taka usmarowana

Kotina pisze:
mir.ka pisze:Takiego mam brudasa w domu, chyba weszła do węgla i tak się wybrudziła

mam nadzieję, ze sie sama domyje, a jak nie to zastosujemy suchy szampon

Ups, jaki śliczny mały brudasek
Zapewne próbowała się ... przefarbować - toż to kociczka

a nie mogłaby się przefarbować na blond, a nie na czarny :wink:

nie wiem dlaczego koty tak ciągnie do węgla, moze podoba im się jak sie przesuwa pod łapkami

mam też taką ubrudzoną małą Rudzię i Daisy

Dyktatura pisze:Julciu, Kuleczki, gdzie te łapki Cię poniosły?
Kociaki są cudne w tych swoich psotach. Ciśnienie podnoszą ale przy okazji człowiek się śmieje i uwalniają się endorfiny.

i jeszcze ten mały łobuz wyciera sobie te brudne łapki w czyste firanki :evil:

Koki-99 pisze:Ja Cię kręcę Piwnicę zamknij. A krówcia do kąpieli, może zapamięta czym to grozi i więcej się nie pobrudzi psotnica jedna. Sama raczej nie domyje.

Niestety piwnicy nie da się zamknąć, koty mają tam na dole 3 kuwety

ewar pisze:Domyje się, ale można wziąć wilgotny ręcznik, trochę ją umyć, a potem wyczesać. Fredek był utytłany w smarze samochodowym, ale daliśmy radę bez kąpieli. A swoją drogą , wygląda uroczo taka usmarowana

Małe to urocze

Mam chusteczki do wycierania sierści i suchy szampon to będę ją trochę próbować domyć.

Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28- Julcia do adopcji :)

Kto przegląda forum