Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mimbla64 pisze:Chyba nic Ci nie poradzę.
Trzeba spróbować.
A myśmy dzisiaj zaliczyli weta, bo oczko mu się spsuło, temu Grosiu.
Tak wygląda.
Na szczęście żadnych innych objawów infekcji nie ma.
Temperatura, apetyt, wszystko w normie.
Jest tylko bardzo silny obrzęk spojówki.
Dostaliśmy krople.
Zobaczymy za dwa dni, czy pomaga.
mimbla64 pisze:Na razie cały czas wygląda na to, że to tylko spuchnięte oko.
Może oberwał pazurkiem od Ognika.
Nie ma objawów kociego kataru, nie cieknie mu z noska.
Wydaje mi się, że dziś jest troszeczkę lepiej.
Powinnam się już do pracy zabierać, ale nie mogę, bo kot na mnie leży.
Jak mu puszczę główkę, to za chwilę jest tak.
mimbla64 pisze:Powinnam się już do pracy zabierać, ale nie mogę, bo kot na mnie leży.
Sierra pisze:mimbla64 pisze:Powinnam się już do pracy zabierać, ale nie mogę, bo kot na mnie leży.
Rozwiązanie jest proste - rzuć pracę, kot ważniejszy
Gretta pisze:Sierra pisze:mimbla64 pisze:Powinnam się już do pracy zabierać, ale nie mogę, bo kot na mnie leży.
Rozwiązanie jest proste - rzuć pracę, kot ważniejszy
Przynajmniej chwilowo
mimbla64 pisze:Gretta pisze:Sierra pisze:mimbla64 pisze:Powinnam się już do pracy zabierać, ale nie mogę, bo kot na mnie leży.
Rozwiązanie jest proste - rzuć pracę, kot ważniejszy
Przynajmniej chwilowo
Ofkorsik, że ważniejszy.
Praca to było pisanie protokołów z rad pedagogicznych.
Rozumiecie, jak mnie to kręci.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 297 gości