MB&Ofelia pisze:Ojej, współczuję sensacji zdrowotnych Kuruj się, Alienorku!
A co do gołąbków, łączę się w bólu. Ofelia wczoraj zrobiła ozorem dziurę w kapuście w moim gołąbku. Wystarczyło że zostawiłam na chwilę niepilnowany garnek na stole.
Mnie gołąbków nie wolno (bo kapusta) ale jak rozbiorę i zjem tylko kilka to już wolno
Dowiedziałam się, że to ci nowi na 3cim piętrze odkryli u siebie pluskwy i powiadomili spółdzielnię. I że więcej jest takich, co nie będą się wygłupiać, bo jest pani co o chodziku się porusza, jest starsze małżeństwo z synem na wózku (porażenie 4-kończynowe), więc ja tam tego nie widzę.