Urwisek Boryś i Fiszeczka - to już dwa lata bez Ciebie :(

[ewar]

Talka, to Ty jesteś problemem. Uspokój się, bo koty to czują. One są normalne, nic złego się nie dzieje. Wyluzujesz, to i między nimi będzie harmonia. Nie wtrącaj się. Bywało, że miałam nowego tymczasa, nie izolowałam, a jeszcze wtedy pracowałam i musiałam wyjechać, nie było mnie ok.10 godzin. Oczyma duszy widziałam futro fruwające tu i ówdzie, krew na podłodze...itd. Okazywało się, że koty spały, każde na swoim posłanku, witało mnie zbiorowe ziewanie.
Napiszę jeszcze coś. Bywałam w lecznicy, gdzie było coś w rodzaju przytuliska. Często proszona byłam o przytrzymanie właścicielskiego kota, który był trudny. Ja potrafię się opanować, kot nie czuł niepokoju i można było go obsłużyć. Opiekun się telepał, kot to wyczuwał. Regularnie podcinam pazurki kotce sąsiadów, daję jej tabletki, bo oni sobie z tym nie radzą. Nie dziwię się, widziałam jak sąsiadce trzęsą się ręce, kotka się denerwowała, horror, po prostu. Dla mnie żaden problem wejść piętro wyżej i zrobić, co trzeba. Nie jestem podrapana, kotka się nie stresuje. Córka mi opowiadała o jakimś wecie w Warszawie, który prosił, aby odsunęła się od stołu w trakcie badania, bo "pani się denerwuje, kot jest w stresie". I faktycznie, bez problemu zbadał kota. Zapamiętałam to.

[jolabuk5]

Coś w tym jest. Jola Dworcowa potrafi zrobić przy obcym kocie bardzo dużo, bo się nie boi podrapania i podchodzi spokojnie, a kot to wyczuwa. Ja tak nie potrafię, chociaż się staram

[MB&Ofelia]

https://youtu.be/9sUe6PMmj5g

Ten filmik jest fajny. Maluch liże kocicę po łepku, ona mu na to pozwala, nawet chyba jej to sprawia przyjemność, ale jak młody zapędził się za daleko to wystarczyło że spojrzała groźnie a on grzecznie zabrał łapkę. Jeżeli się liżą nawzajem, to znaczy że jest dobrze. A skoro ona potrafi go utemperować jednym spojrzeniem, to znaczy że się go nie boi i nie jest wycofana.

[Talka]

W takim razie tylko meliska mnie uratuje... Duuuuuuzo meliski

[MB&Ofelia]

Spokojnie. pezy odrobinie szczescie za kilkatygodni zapomnisz o stredie patrąc na koty śpiące obok siebie (sorki mała czarna pisze razem z mną)

[Talka]

Takie piekne zdjęcie wczoraj zrobił mój syn


Fiszka dziś przyszła drugi Raz odkąd Borys jest z nami przytulić się na kolanka.. Jednak tylko chwilę.. Młody ja zestresował i poszła..
W nocy też chciała przyjść do lozka ale jak zobaczyla młodego to odeszła..
Czekam na czas kiedy będziemy wszystkie spokojne...
I tak jest dobrze.. Mam mądrą kotke. Jestem z niej dumna

[zuza]

Tak

I meliska dla Ciebie

[Talka]

Tak

I meliska dla Ciebie

Duuuuuuzo dzbanem meliski

[LimLim]

Takie piekne zdjęcie wczoraj zrobił mój syn


Fiszka dziś przyszła drugi Raz odkąd Borys jest z nami przytulić się na kolanka.. Jednak tylko chwilę.. Młody ja zestresował i poszła..
W nocy też chciała przyjść do lozka ale jak zobaczyla młodego to odeszła..
Czekam na czas kiedy będziemy wszystkie spokojne...
I tak jest dobrze.. Mam mądrą kotke. Jestem z niej dumna

Pieknie tu razem wyglądają

[MonikaMroz]

https://youtu.be/9sUe6PMmj5g


Dla mnie ten filmik to hit !!!!

[Talka]

https://youtu.be/9sUe6PMmj5g


Dla mnie ten filmik to hit !!!!

To tu druga część
https://youtu.be/m1e7J9YrFQs


Mnie bawi ten...
Jak oboje już byli bez sił, ale musieli się pacnac łapami
https://youtu.be/vzivocfHi-Y

[Gosiagosia]

https://youtu.be/9sUe6PMmj5g


Dla mnie ten filmik to hit !!!!

Dla mnie też.

[MonikaMroz]

To tu druga część
https://youtu.be/m1e7J9YrFQs

Trzeba było nagrac dalej jak się zaczęły podgryzać

[Talka]

To tu druga część
https://youtu.be/m1e7J9YrFQs

Trzeba było nagrac dalej jak się zaczęły podgryzać

Hah.. Potem było grubo haha. Widze ze lubisz takie akcje

[MonikaMroz]

Mili moja do tej pory atakuje Amy i chce ja ustawiać
Ale nie agresywnie


Za to jak bylismy z Bagi u mamy(mieszkaliśmy tam) to niestety mialam gorsze akcje bo Amy nie nawiedziła Bagi, tamta zwiewala i az sikała ze strachu. Taka jakas byla agresja miedzy nimi.
Wiec bijatyki twoich kotow to jest mega luz. Tolerują sie i bedzie jeszcze lepiej.
Młodego wykastruj w miare możliwości szybko zeby nie zaczal sikać
Nie mam doświadczenia w kocurach
Ja swoje kotki ciachalam jak miały chyba 5 miesiecy, przed rujka