Ofelja, a czemu popatrzyłaś na to co mam pod ogonem, na tę gwiazdku, a nie na moje łapci i pysio ? Ofelja Ty na dziwne rzeczy patrzysz ! Dobrze, że tu dzieci nie ma, bo by się zapłakały jakby usłyszały, że nie można brzusia pokazać, bo tam gwiazdku. Chiko
Chiko. Na twojego piąknego pysia też paczałam i na futerko, a późmniej popaczałam że ci widać gwiazdku! A tu mogą paczać kocięty! Miauknę ci jak zrobiać przyzwoitną fotku brzusia - leżysz se brzusię do góry, a gwiazdku zasłoniasz ogonkię. Książniczka Ofelja
Ofelja ale ja lubię mieć wyprostowany ogon i nie zakryje gwiazdku. Duża mówi, że nie widać przez moje futro i żeby zobaczyć to trzeba wiedzieć gdzie patrzeć i trzeba wiedzieć czego szukać, a nie każdy szuka gwiazdków. Chiko
Założymy, założymy, Ciociu MałgWrocław, Duża już o tym myśli Ciociu Moli25, dziękujemy za podanie linku do nowego wątku Cioci Ewa.L. My już tam byliśmy wczoraj Na razie kotki zjadły śniadanie, a ja ładnie zjadłam o 3 rano Sabcia
KĄCIK MUZYCZNY Dawno nie było w Kąciku opery. Dziś chciałam Wam zaproponować szalenie melodyjne dzieło Charlesa Gounoda Faust, oparte na pierwszej części dramatu Goethego. W Niemczech opera bywa grana pod tytułem Małgorzata, aby podkreślić, że zawiera tylko niewielką część wątków zawartych w oryginale. Premiera Fausta miała miejsce w Paryżu w 1859 r. Przenieśmy się do pracowni Fausta. Stary uczony, rozczarowany wiedzą, która nie pozwoliła mu poznać praw, rządzących wszechświatem, zwraca się do mocy piekielnych. Wzywa szatana - i szatan zjawia się, oferując wszystko, czego człowiek może pragnąć - bogactwo, sławę, władzę, w zamian żądając zaledwie drobiazgu - duszy Fausta. Jednak uczony marzy tylko o jednym - chce odzyskać młodość i zakosztować wszystkich rozkoszy z nią związanych. Mefistofeles przystaje ochoczo na ten warunek, a wahającemu się Faustowi ukazuje wizję Małgorzaty... Zachwycony Faust decyduje się podpisać cyrograf i - cudownie odmłodzony - wyrusza razem z Mefistem na poszukiwanie miłości. Pokażę Wam duet w wykonaniu Placida Domingo i Justino Diaza. Wersja koncertowa z Meksyku (1987) bez napisów, ale bardzo czytelnie zagrana - łatwo odgadnąć, co mówią i co czują bohaterowie.
Wraz z Faustem i Mefistem wędrujemy do miejsca, gdzie mieszka Małgorzata. Jej brat przygotowuje się do wyruszenia na wojnę z oddziałem wojska. W mieście trwa zabawa, którą próbuje zawładnąć Mefisto, śpiewając pieśń o złotym cielcu (Le veau d'or). To jedna z najbardziej popisowych arii basowych, posłuchamy jej w interpretacji Ildara Abdrazakov'a :
Podczas gdy żołnierze i mieszkańcy tańczą walca, Faust spotyka po raz pierwszy Małgorzatę. Zobaczmy baletową wersję tej sceny:
Ustronny zakątek, skrywający dom Małgorzaty, pobudza Fausta do snucia marzeń o dorastającej tu pięknej, skromnej panience. Arię Salut, demeure chaste et pure śpiewa Placido Domingo, orkiestrą dyryguje Georges Pretre.
Mefisto podrzuca Małgorzacie szkatułkę z biżuterią, dziewczyna nie może oprzeć się pokusie przymierzenia kosztowności - i czuje, że wygląda w nich jak prawdziwa królewna... Arię " z klejnotami" Air des bijoux zaśpiewa Mirella Freni (Paryż, 1975).
Jak zwykle w przypadku opery - ciąg dalszy nastąpi