MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka z nami w nowym domu

Łączę się w bólu. Ja po dzisiejszym dniu w pracy nie wiem jak się nazywam. Dobrze że jest weekend, można się trochę zresetować. A przynajmniej wyspać.

MonikaMroz pisze:Mam dzisiaj ciężki dzień. Na pewno skończy się placzem.
jeszcze w pracy w ednej firmie mam prawie samych Grzegorzy i źle wysłałam maila,
zapomniałam dwa razy dołączyć załączniki do korespondencji i wogóle masakra

Ten się nie myli co nie pracuje. Nie martw się jutro będzie lepiej. Jest weekend odpoczniesz, może znajdziesz mieszkanko.
:201428

MB&Ofelia pisze:Łączę się w bólu. Ja po dzisiejszym dniu w pracy nie wiem jak się nazywam. Dobrze że jest weekend, można się trochę zresetować. A przynajmniej wyspać.

Z tym u mnie tez nie najlepiej. O 4 się budzę ostatnio i mam pozamiatane.

O to u mnie tak samo z tym budzeniem. Myślałam, że to objaw starzenia się ale Monika jest młoda przecież. To na pewno stres

Ja mam zamiar się wyspać. Ale raczej w niedzielę. Jutro mała wyprawa na ptaki, co prawda tylko z lornetką bo boję się jeszcze dźwigać lunetę, ale zawsze coś. Pobudka o siódmej.

No ja na razie nie śpię.
Wykończę się chyba.

To nie dobrze, sen to zdrowie. Może jakieś roślinne środki połykaj.
Na mnie dobrze działa pramolan, nie uzależnia ale jest na receptę. Przepisała mi neurolog bo jak mnie boli to też nie mogę spać.
Napisz czy znalazłaś jakieś sensowne mieszkanko?
Miłego dnia. :1luvu:

Gosiagosia pisze:To nie dobrze, sen to zdrowie. Może jakieś roślinne środki połykaj.
Na mnie dobrze działa pramolan, nie uzależnia ale jest na receptę. Przepisała mi neurolog bo jak mnie boli to też nie mogę spać.
Napisz czy znalazłaś jakieś sensowne mieszkanko?
Miłego dnia.

Też biorę pramolan, przepisał mi endokrynolog i chwalę sobie ten lek. Co najważniejsze, nie uzaleznia, odstawiłam go (stopniowo) na okres około 2 lat - bez żadnych problemów :ok:

Ale może Monika zaczęłaby od środków ziołowych, sporo tego jest - polecam Kalms, Persen forte - ale musi je pobrac co najmniej 3 miesiące

Ja jadam kventiax na receptę
Działa świetnie. Ale czasem mam po nim syndrom niespokojnych nog jednak śpię jak dziecko a jak nie jadłam ti bywało różnie. Czasem zasypiałam jak już jasno było..

Nie ma co się męczyć.

Mi pomaga hydroksyzyna.
Ale się skończyła.
Ja po prostu wszystko przeżywam. Ten wynajem, w pracy mamy nowa firmę która ogarniam powoli i za dużo o tym myśle.

I w ogole udało się!!!! To mieszkanie 47m z balkonem. Warto było czekać i pisać smsy do Pani

pom9 byliśmy obejrzeć, państwo sprzątali po lokatorze. Obejrzeliśmy, siadłam na wersalkach, pokazali nam meble , łazienkę itp i w sumie od razu się zdecydowaliśmy.
Dzisiaj o 12 podpisaliśmy umowę, zapłaciłam kaucje a resztę na konto. Mieszkanie duże, może nie ful wypas nowoczesne ale jest fajne. Z Wowa mamy takie same odczucia ze wchodzisz i czujesz się jak w domu.
Właściciele tez bardzo mili. Pani w wieku mojej mamy.
Jutro pójdziemy sobie jeszcze posprzątać tak po swojemu, odkurzyć wersalki, może je czymś przemyjemy z kurzu. I przestawimy w tej sypialni.
I w ogóle moje marzenie się spełniło bo są fotele :1luvu:

taki komplet wersalka z fotelami

Nie wiem tylko jak będzie ze spaniem bo tam są wersalki a my przyzwyczajeni to większych łóżek małżeńskich bardziej. No ale jakoś będzie :piwa:

Cieszymy się.... teraz cel zbierać ile się da na własne.

Gratulacje!!
Powodzenia na nowym mieszkanku!!

Super wieści :1luvu:

Bagirka też będzie szczęśliwa, nareszcie SAMA tylko z Wami.
Śpij spokojnie a jak się przeniesiecie to zdjęcia mile widziane. :piwa:

Bardzo sie ciesze!!!!
Tylko tak niesmialo zasugeruje spryskanie plynem do dezynfekcji powierzchni juz po sprzatnieciu. Albo wymycie dokladnie wszystkiego czyms co odtluszcza, np mydlem, plynem do naczyn.. lepiej byc ostroznym.

Wspaniale, że się udało :1luvu:

Kiedy przeprowadzka?

Też się cieszę. Wszyscy odżyją i ludzie i koty

MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka z nami w nowym domu

Kto przegląda forum